Chrzest jest wielką łaską, ale także zobowiązaniem. Jeśli Bóg zamieszkał w twoim sercu nie zatrzymuj Go tylko dla siebie. Wiarą trzeba się dzielić – zachęcał w czasie Mszy św. w katedrze polowej ordynariusz wojskowy bp Józef Guzdek.
W niedzielę Chrztu Pańskiego bp Guzdek przewodniczył Eucharystii dziękczynnej za ustanowienie przed stu laty Biskupstwa Polowego w Polsce oraz w intencji żołnierzy służących w kraju i na misjach pokojowych. Mszę św. transmitowała Telewizja Polonia.
Eucharystia rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Wojska Polskiego i odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Biskup pobłogosławił wodę święconą i pokropił nią wiernych zgromadzonych w katedrze. Liturgię słowa przygotowali żołnierze Pułku Reprezentacyjnego, podchorążowie Wojskowej Akademii Technicznej i artyści Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.
W homilii bp Guzdek podkreślił, że w czytaniach liturgicznych w okresie świąt Bożego Narodzenia „majestat Boga ukazuje się w kontekście tego, co małe i bezbronne, skromne i słabe”. Przypominając ewangeliczną scenę chrztu w Jordanie bp Guzdek zwrócił uwagę, że Jezus, stanął w jednym rzędzie, z tymi, którzy potrzebowali nawrócenia. Biskup zaznaczył, że gest Jezusa oczekującego w kolejce po chrzest z grzesznikami jest nauką dla nas, że Chrystus chciał być blisko tych, „którzy skruszeni pragnęli obmycia z win i grzechów, pragnęli przemiany w swoim życiu”. – W ten sposób Jezus poucza nas, że każdy z nas powinien towarzyszyć człowiekowi na drogach jego chrześcijańskiego życia. To jest właściwe miejsce ochrzczonych, które nam wskazał Jezus. Nie trzeba się lękać świata, uciekać od niego, zamykać się w twierdzy odosobnienia. Raczej należy się lękać o świat, o ludzi, szczególnie o tych, którzy kiedyś przez chrzest zostali włączeni do wspólnoty Kościoła, a dziś doświadczają kryzysu wiary, zmagają się z pokusami grzechu, a może szukają drogi powrotu do Boga – powiedział.
Ordynariusz wojskowy zachęcił, aby uroczystość Chrztu Pańskiego, stała się okazją, do wyrażenia wdzięczności rodzicom, „którzy przed laty prosili o chrzest swoich dzieci i w sposób godny podziwu wywiązali się z podjętego zobowiązania wychowania ich w duchu chrześcijańskich wartości”. – Pragnę wesprzeć tych rodziców, którzy cierpią z tego powodu, że ich dzieci odeszły od Boga i Kościoła. Proszę was: pozostańcie wierni Bogu, ale trwajcie przy waszych dzieciach, bądźcie blisko, kiedy potrzebują pomocy i wsparcia. Jezus też stał pośród grzeszników, okazywał im miłosierdzie – czyńcie podobnie – zachęcał.
Biskup podkreślił, że chrzest Jezusa w Jordanie to także zobowiązanie dla duchownych do kierowania pomocy w stronę potrzebujących. – Często przypomina o tym papież Franciszek, który każe nam „towarzyszyć” człowiekowi bez względu na stan jego wiary lub niewiary. Nieprzypadkowo nazwał Kościół „szpitalem polowym”, gdzie każdy poraniony grzechem może liczyć na pomoc i ocalenie – podkreślił.
Nawiązując do jubileuszu setnej rocznicy ustanowienia Biskupstwa Polowego, ordynariusz wojskowy przypomniał, o opiece duszpasterskiej i wsparciu jakiego udzielają kapelani żołnierzom. Przywołał ich udział w wojnie polsko-bolszewickiej i II wojnie światowej, ofierze złożonej w obozach koncentracyjnych i powstaniu warszawskim. – O ich heroicznej wierności Bogu, Ojczyźnie i żołnierzowi świadczy ogłoszenie przez Jana Pawła II kilku z nich błogosławionymi – przypomniał. Odnosząc się do współczesności podkreślił, że „w ostatnich latach ponad 120 kapelanów Ordynariatu Polowego, w tym niektórzy wielokrotnie, towarzyszyło polskim żołnierzom pełniącym swoje zadania na misjach pokojowych i stabilizacyjnych”. – Tam, gdzie żołnierze są narażeni na zranienia i śmierć, potrzebny jest kapelan, który umacnia ich w wierze, wlewa w ich serca nadzieję i utwierdza w przekonaniu, że służąc sprawie pokoju i bezpieczeństwa oraz niosąc pomoc humanitarną miejscowej ludności, są współpracownikami Jezusa, Księcia Pokoju – powiedział.
Na koniec podkreślił, że wszyscy ochrzczeni są zobowiązani do odważnego głoszenia wiary w Chrystusa. – Jeśli Bóg zamieszkał w twoim sercu, nie zatrzymuj Go dla siebie. Wiarą trzeba się dzielić. Nie uciekajmy od świata, ale idźmy w stronę ludzi, którzy jeszcze nie znają Jezusa lub Go zagubili. Wzorujmy się na postawie Jezusa, który stanął nad Jordanem w kolejce do chrztu razem z grzesznikami. Odważnie wychodźmy z kościołów z ewangelicznym przesłaniem na obrzeża życia społecznego i narodowego. Pozostańmy wierni wizji Kościoła, który jest „szpitalem polowym”. W nim doświadczy pomocy każdy zraniony przez grzech i poturbowany przez trudy życia – zachęcał.
Eucharystię koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego. Uczestniczyli w niej gen. bryg. Tadeusz Szczurek, rektor WAT, oficerowie Dowództwa Garnizonu Warszawa, podchorążowie WAT, pracownicy wojska i mieszkańcy Warszawy.
kos / Warszawa