W przypadające dziś święto Podwyższenia Krzyża Świętego w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej gościła XVI Ogólnopolska Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi.
Mszy św. o godz. 12.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej przewodniczył ks. Mirosław Frankowski z parafii pw. św. Barbary w Turku, diecezjalny duszpasterz Honorowych Dawców Krwi.
Podczas Eucharystii przy ołtarzu znajdowały się poczty sztandarowe klubów HDK, których przedstawiciele przybyli na dzisiejszą pielgrzymkę. Z koli w prezbiterium licheńskiej bazyliki wystawiona była kopia krzyża, do którego w 1944 roku strzelała nazistowska wychowawczyni, Berta Bauer.
W homilii, którą do wiernych wygłosił ks. Łukasz Przelazły z Turku, mowa była o krzyżu, który jest niezbędnym narzędziem zbawienia każdego człowieka.
„O krzyżu, bądź pozdrowiony, jedyna nasza nadziejo”. Tymi słowami kapłan rozpoczął homilię.
Dalej powiedział: - „Krzyż jest paradoksem, który polega na odwróceniu wartości: drzewo hańby, śmierci i klęski staje się miejscem chwały i zwycięstwa Chrystusa, a przez to znakiem nadziei dla człowieka. Nadziei oczyszczenia, odkupienia, przywrócenia do życia. Ale też nadziei, że zostaniemy zachowani od złego i umocnieni w naszych ziemskich trudach i cierpieniach”.
Odnosząc się do krwiodawców, dziękował im za ich niezłomną postawę niesienia bezinteresownej pomocy osobom potrzebującym.
Mówiąc o krzyżu Jezusa Chrystusa, ks. Przelazły powiedział, że stanowi on jedyną nadzieję dla tych, którzy są cierpiący, znękani, utrudzeni – czyli dla wszystkich ludzi, gdyż każdy z nas w swoim życiu doświadcza bólu, trudu, cierpienia. - „Bez Chrystusowego krzyża ludzkie cierpienie pozostaje niewytłumaczalne, bezsensowne, bezwartościowe. Dlatego warto z miłością patrzeć na krzyż Chrystusa, adorować go, w nim odnajdywać sens swojego cierpienia” – mówił kapłan.
W dalszej części homilii ks. Przelazły odniósł się do dzisiejszego modlitewnego spotkania w Kruszynie pod Włocławkiem.
– „Dziś, w licheńskiej bazylice, chcemy się łączyć z tysiącami wiernych, którzy modlą się w ramach akcji „Polska pod krzyżem. Kiedy patrzymy na krzyż wiemy, że Syn Boży naprawdę przeżył ludzkie cierpienie i niedolę. Nie ma takiego cierpienia, które byłoby Mu obce. Bóg w Jezusie stał się Emmanuelem, czyli Bogiem z nami. Dzięki krzyżowi Chrystusa człowiek wie, że nie zostaje sam, ale jest z tym, który na nim wisi. Człowiek nadziei nie jest jedynie tym, który czeka, ale tym, który się przygotowuje. Stąd wyrazem nadziei chrześcijańskiej jest walka ze złem i wydarzenie z Kruszyna pod Włocławkiem”.
Kończąc rozważania kapłan powiedział, że człowiek musi wziąć na barki swój krzyż i przejść swoją drogę krzyżową, aby odnaleźć w niej własne życie. Musi także, tak jak Chrystus, przejść przez śmierć, aby odnaleźć prawdziwe życie.
W dzisiejszej pielgrzymce wzięli udział honorowi dawcy krwi m.in. z Konina, Rzeszowa, Sierpca, Sulejówka, Turku.
Po zakończonej Eucharystii kapłani, członkowie klubów HDK oraz wierni obecni w świątyni, udali się pod krzyż znajdujący się przy licheńskiej bazylice, solidaryzując się z tysiącami osób, które dziś udały się do Kruszyna, aby uczestniczyć w akcji „Polska pod krzyżem”. W Licheniu, pod wspomnianym krucyfiksem, wierni odmówili Litanię do Krzyża Świętego.