Z modlitwą przede wszystkim dziękczynną za miniony, bardzo trudny dla polskiej szkoły rok, na Jasną Górę przybyła 83. pielgrzymka nauczycieli.
Z modlitwą przede wszystkim dziękczynną za miniony, bardzo trudny dla polskiej szkoły rok, na Jasną Górę przybyła 83. pielgrzymka nauczycieli. Pedagodzy uczą się odwagi i tego jak stawiać czoła nowym wyzwaniom i zagrożeniom, zwłaszcza tym wynikającym z odchodzenia od podstawowych wartości.
Izabela Tyras – Polska (Radio Jasna Góra)
Przedstawiciele oświaty podkreślają, że choć polska szkoła jest dynamiczna i poddawana ciągłym zmianom, to doświadczenie tego roku dla wszystkich było wyzwaniem niespotykanym: „Wiele razy powtarzały się słowa, że to był trudny rok, bardzo ważny rok, taki rok, który był dla nauczycieli rokiem wielkiego sprawdzianu, mówiliśmy też o ubiegłym roku podobnie i nie przyszło nam wtedy do głowy, co nas jeszcze może spotkać i jak trudny może to być rok i jak wielki sprawdzian dla nas wszystkich i dorosłych i dzieci, dla rodziców” – mówiła kurator Alicja Janowska.
Bp Piotr Turzyński, delegat episkopatu ds. duszpasterstwa nauczycieli dziękował za trud tego roku, mówił o nowych doświadczeniach, które przyniosło zatrzymanie świata przez koronawirusa. Podkreślił, że wobec toczącej się na naszych oczach walki cywilizacji potrzeba nam bardzo matczynej pomocy: „na naszych oczach pukają do szkoły ci, którzy w imię absolutnej wolności chcą wprowadzić chaos w młode ludzkie serca mówiąc, że wszystko jest płynne, nie ma prawdy, nie ma natury, nie ma dobra i zła, nie ma odpowiedzialności jest tylko wolność”.
Tegoroczna pielgrzymka upływa przede wszystkim w łączności duchowej. Na Jasną Górę przybyli nieliczni przedstawiciele oświaty na czele z ministrem edukacji narodowej Dariuszem Piontkowskim. Wszyscy mają nadzieję, że od września uczniowie wrócą do szkół i będą mogli w „normalnych” warunkach realizować swoją misję i zadania.