Podstępny nałóg. Gdy dziesięciolatek uzależnia się od pornografii.

PAX wie, co mówi. Sam przeżył w tym wieku uzależnienie od pornografii. Swoje świadectwo przedstawił na spotkaniu dyskusyjnym wokół książki „Wolny, aby kochać. Uwolnić się od pornografii”, które zorganizowała Katolicka Agencja Informacyjna. W dyskusji udział wzięli ponadto: Zuzanna Ciesielska, psycholog i konsultantka książki oraz ks. dr hab. Andrzej Muszala, dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Bioetyki Uniwersytetu Papieskiego JPII.

Wstyd i zażenowanie 

O tym, że pornografia uzależnia tak dzieci, jak i dorosłych w ten sam sposób, co narkotyki pisaliśmy w poprzednim miesiącu:

Pornografia zagraża zdrowiu

Przy czym uzależnienie od pornografii jest niezwykle podstępne i trudne do uchwycenia. Dziecko nie jest w stanie właściwie rozeznać zagrożeń. Pierwszy kontakt dzieci z pornografią jest najczęściej niezamierzony, przypadkowy, ale zawsze wywołuje głębokie poczucie wstydu i zażenowania. W konsekwencji zachowania dzieci związane z „konsumowaniem” pornografii są głęboko i ściśle przez nie ukrywane. Wstyd nie pozwala na rozmowę, a wszelkie oznaki niepokoju, nieadekwatnych do wieku zachowań są tłumione i ukrywane.

W przypadku papierosów i alkoholu jesteśmy w stanie łatwiej zauważyć oznaki i przejawy wchodzenia w nałóg: wyczuwamy zapach papierosów, jest szansa, że natkniemy się na puszkę po piwie. Wreszcie dziecko potrzebuje pieniędzy na zakup używek. W przypadku pornografii dostęp do niej można uzyskać za darmo, gdy jest się w zasięgu Internetu, zaś pojawiające się symptomy i następstwa korzystania z pornografii przez dzieci są często łączone z niepowodzeniami w szkole, wahaniami nastroju, dorastaniem, itp.

Uważność i rozmowa

Co zatem robić? Czy jest sposób na to, by chronić dzieci i pomóc im radzić sobie z wszechogarniającą pornografią? Jak podkreślają psychologowie, rozwiązania są dwa: uważność i rozmowa z dzieckiem o zagrożeniu oraz kontrola rodzicielska smartfona oraz innych urządzeń elektronicznych.

Narzędzia ochrony/kontroli rodzicielskiej pozwalają ograniczać dzieciom dostęp do poszczególnych typów treści (np. dotyczących pornografii, narkotyków, etc) i kontrolują częstotliwość i długość czasu spędzanego w Internecie. Ważne, aby pamiętać, iż „kontrola rodzicielska” powinna być ustawiona na każdym urządzeniu, z którego korzysta Twoje dziecko: telefon komórkowy, tablet i konsole do gier – zarówno domowe, jak i podręczne oraz smartTV.

O tym, jak ustawić „kontrolę rodzicielską” w smartfonie oraz o tym, jak wykorzystać inne dostępne narzędzia kontroli dostępu do niechcianych i szkodliwych treści pisaliśmy wcześniej w artykule: Jak chronić dzieci przed pornografią?

Jednak żadne rozwiązania technologiczne nie będą wystarczające, gdy zabraknie zwykłej rodzicielskiej troski i uważności. Szczera i otwarta rozmowa o zagrożeniach czyhających na nasze dzieci i szkodliwym wpływie pornografii okaże się równie skuteczna, bo pozwoli dziecku samemu rozeznawać i dokonywać właściwej oceny w sytuacjach niebezpieczeństw i zniewoleń.

Wróg u bram

O tym, że pornografia to realne zagrożenie i uzależnienie rujnujące nasze życie, można przekonać się, gdy sięgniemy po książkę „Wolny, aby kochać. Uwolnić się od pornografii”. To publikacja opracowana przez specjalistów z katolickiej wspólnoty Emmanuel we Francji i przetłumaczona i skonsultowana przez polskich specjalistów w dziedzinie uzależnień. Świadectwa osób, które przedstawiono w książce demaskują sposób, w jaki współczesny człowiek wpada w zniewolenie, jakim jest częste oglądanie pornografii.

Ale książka to także konkretny program wyzwalania się z nałogu pornografii i z wielu innych uzależnień. Jak podczas dyskusji powiedział ks. dr hab. Andrzej Muszala: „mechanizm i ścieżka wychodzenia z uzależnienia opisane w książce są uniwersalne. Można je wykorzystać do walki z innymi niż pornografia uzależnieniami. To instrukcja obsługi człowieczeństwa, odbudowy i wzmocnienia go w sobie”.

Konkretny plan działania

Co ważne, książka to program dla ludzi niewierzących i wierzących. Może być wykorzystana jako program do pracy indywidualnej, gdyż poprowadzi uzależnionych i pozwoli im wykonać pierwszy krok wyjścia z osamotnienia. Książka pomoże osobie pokonującej uzależnienie w przejściu przez czas „wstępnego oczyszczenia”. Są w niej ćwiczenia pozwalające odbudować relacje z sobą i Bogiem – zauważa Zuzanna Ciesielska, psycholog i konsultantka książki.

„Wolny, aby kochać” to pomoc dla rodziców, bo mogą zrozumieć mechanizmy i realność zagrożenia, to także pomoc dla księży i psychologów szkolnych, bo oni są blisko ludzkich problemów.

To także pomoc dla małżeństw i małżonków, którzy doświadczają kryzysu relacji małżeńskich spowodowanych zniewoleniem pornografią i które szukają odnowy ducha i istoty związku, który tworzą.