Dr Anna Saj: sposób, w jaki podejmujemy decyzje jest bardzo ważny

„Decyzja jest bardzo wąską bramą, przez którą musisz przejść, żeby wybrać to, co pochodzi z ducha, a nie jest konsekwencją twojej cielesnej, upadłej natury” – mówi dr Saj. Jak podejmować dobre decyzje? Jak stawać się podobnym do Jezusa? Świecka misjonarka przybliża receptę na zmianę postrzegania świata.

Anna Saj, doktor nauk teologicznych w zakresie teologii ekumenicznej, świecka misjonarka w ramach katolickiego Instytutu Ewangelizacji Świata ICPE Misja, dzieli się swoim doświadczeniem wiary i przybliża receptę na zmianę postrzegania świata. Daje również za przykład swoją córkę, która, jej zdaniem, rozumie temat: ducha, duszy i ciała. „Jechałam samochodem z córką, rozmawiamy o szkole, ocenach. Opowiadała mi o swoim egzaminie z chemii i mówiła, że może napisałaby go lepiej, gdyby nie była zestresowana. Moja córka rozumie temat: ducha, duszy i ciała. I rozumie, że w swojej duszy potrzebuje pracy nad sobą. Dusza to jest sposób w jaki myśli, dusza to jest jej emocjonalność i dusza to jest to, że ona podejmuje decyzje. Więc moja córka wie dobrze o tym, że jej dusza potrzebuje poddać się Bogu po to, aby przynieść dobre owoce w życiu. I teraz, jeżeli przyniosła owoc na chemii, który był słabym wynikiem ze sprawdzianu, ponieważ była zestresowana, to pracujemy nad tym, żeby w jej życiu przynosić dobre owoce. Bóg chce tego dla niej. Chce, żeby była radosna i szczęśliwa” – mówi dr Saj.

„Moja córka wie, że aby owocować bez stresu, musi podejmować dobre decyzje. I musi myśleć o tym wtedy, kiedy stoi przed decyzją: czy obejrzeć jakiś film, czy pójść na kawę z koleżankami czy zająć się chemią? I moja córka wie o tym, że w swojej przeszłości podjęła złe decyzje. To spowodowało, że była zestresowana na chemii. Wiedziała o tym, że nie uczyła się wystarczająco dużo, żeby być zrelaksowaną w czasie sprawdzianu. Nie miała takiego poczucia, że zrobiła wszystko, co mogła, żeby ten sprawdzian napisać bardzo dobrze. Tak się uczymy tego, jak się stawać podobnym do Jezusa...” – dzieli się świecka misjonarka.

Sposób, w jaki podejmujemy decyzje jest bardzo ważny. Jak mówi dr Saj, każda nasza decyzja opiera się o wybór między tym czego chce duch, a czego chce dusza. „Dusza jest cielesną częścią naszej natury, a św. Paweł mówi, że jeśli myślisz według ciała, to Twoje czyny są cielesne. A ciało prowadzi do śmierci. A jeśli myślisz według ducha, to robisz rzeczy, które są nim inspirowane. I one przynoszą dobre owoce: pokój, radość, łagodność, opanowanie” – podkreśla.

„Decyzja jest bardzo wąską bramą, przez którą musisz przejść, żeby wybrać to, co pochodzi z ducha, a nie jest konsekwencją twojej cielesnej, upadłej natury. Tego, że zbuntowaliśmy się przeciwko Bogu, że chcieliśmy żyć na swój własny rachunek, że chcieliśmy zabezpieczyć sami swoją przyszłość, że chcieliśmy mieć własny pomysł na swoje życie, a nie konsultowaliśmy naszego życia z Bogiem” – mówi dr Saj.

Człowiek ma wolną wolę i może wybrać albo dobrze albo źle. Może iść za głosem Boga, ale może ten głos odrzucić. Współczesny świat często podejmuje decyzje bez Boga. Wielu ludzi żyje tak, jakby Boga nie było. Jednak i ludzie będący w Kościele mogą podejmować decyzje po swojemu, nie wsłuchawszy się w to, czego pragnie dla nich Bóg. A tymczasem to Bóg chce dla nas dobra. „Bóg chce dla nas dobrych rzeczy. On wymyślił nasze życie, on je zaprojektował. Rozpoznanie tego, czego chce od nas Bóg ma miejsce w naszym umyśle, w sposobie naszego myślenia. Dlatego każdą myśl musimy sprawdzić – czy rzeczywiście tak myśli Bóg? A żeby to zrobić, musimy mieć nawyk. Nawyk, który sprawia, że sprawdzamy czy tak jest napisane w Słowie. Czy tak uczy Katechizm? Czy to jest prawda, która jest potwierdzona przez wspólnotę Kościoła, do której należę? Żyjmy według planu! Jesteśmy cudownie stworzeni i na pewno nam się uda wypełnić ten plan, który Bóg dla nas ma” – podkreśla świecka misjonarka.

źródło za: dr Anna Saj, #BoskieMyśli, Salve NET

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama