Abp Skworc: cena wydobycia węgla bywa bardzo wysoka – jest nią ludzkie życie

Tuż przed Barbórką, która obchodzona jest hucznie na Śląsku 4 grudnia, abp Skworc wyraził wdzięczność górnikom za ich ciężką i niebezpieczną pracę.

„Cena wydobycia węgla bywała i bywa bardzo wysoka, a jest nią ludzkie życie” – powiedział abp Wiktor Skworc w homilii podczas Mszy św. dziękczynnej sprawowanej z okazji 70. rocznicy powstania Kopalni „Mysłowice-Wesoła”. Metropolita katowicki stwierdził, że „wskutek zachodzącej restrukturyzacji Górny Śląsk już dawno przestał być rezerwatem węgla i stali, a staje się miejscem rozwoju alternatywnych gałęzi przemysłu”. Mimo to – wskazując na „kapitał ludzkiej przedsiębiorczości” podkreślił, że „nie został on na Górnym Śląsku zmarnowany, lecz pomnożony”.

Wyraził wdzięczność górnikom za ich ciężką i niebezpieczną pracę. – Myślimy o wszystkich kiedykolwiek tu pracujących; myślimy o ich trudnej pracy, o fizycznym wysiłku, o przelanym pocie i dochodzimy do sprawy ludzkiej pracy, która ma wartość dlatego, że wykonuje ją człowiek i przy której – w przypadku górnictwa – od zawsze wypowiadamy słowa: „Szczęść Boże!” – mówił abp Skworc.

Przywołał też lata PRL-u, kiedy „planowano wydobycie węgla na poziomie 200 mln ton rocznie”. Przypomniał, że służył temu „czterobrygadowy system pracy, a w konsekwencji całkowite porządkowanie górnika, człowieka pracy, temu celowi, za cenę eksploatacji sił, likwidacji niedzieli jako dnia świątecznego i destrukcji życia rodzinnego”.

Jednocześnie wskazał na bieżące wyzwania branży górniczej. – Wojna na Ukrainie całkowicie zmieniła wiele, także sytuację górnictwa. Przede wszystkim pod znakiem zapytania postawiła nie tyle proces, ile czasokres i koszt likwidacji kopalń. Warto, by o tym wiedziała cała Polska, że dziś górnicy nie mają wolnych sobót ani niedziel – powiedział.

Zwrócił uwagę, że „solidarność społeczna wymaga poświęcenia, dodatkowej sobotniej i niedzielnej pracy, oczywiście w odpowiednich warunkach BHP i za sprawiedliwym wynagrodzeniem”. – Nie może być zgody na pracę w kopalniach powyżej prawnie określonego limitu godzin, co jest istotne zwłaszcza przy zatrudnieniu pod ziemią. Niezmienne pozostaje prawo do wypoczynku, w przypadku górników tym bardziej znaczące, że pracując w ekstremalnie trudnych warunkach, muszą odpocząć, by nie popełnić błędu, którego skutki mogą być katastrofalne także dla innych. Niezmienny pozostaje także obowiązek odpoczynku wynikający z Bożego przykazania – wyliczał kolejno abp Skworc.

W homilii biskupa katowickiego pojawił się też wątek bezpieczeństwa w pracy. – Cena wydobycia węgla bywała i bywa bardzo wysoka, a jest nią ludzkie życie, życie górnika, czego nie wolno przemilczeć – dodał. – W ciągu minionych blisko 45 lat w polskim górnictwie węgla kamiennego doszło do ponad 20 poważnych katastrof i wypadków zbiorowych; w każdym z nich zginęło od kilku do ponad 30 osób; w sumie życie straciło w nich ponad 200 górników – mówił powołując się na opracowanie statystyczne. Wspomniał też tragiczny w skutkach wypadek na Kopalni „Mysłowice-Wesoła” z 2014 roku, gdy po wybuchu metanu 665m pięciu poważnie poparzonych górników zmarło wkrótce w szpitalu.

W wielu kościołach Archidiecezji Katowickiej w niedzielę 4 grudnia (II Niedzielę Adwentu) zostaną odprawione Msze św. w intencji górników i ich rodzin. Abp Wiktor Skworc będzie przewodniczył Mszy św. w Kościele Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Pawłowicach.

Ks. Rafał Skitek / Katowice

« 1 »

reklama

reklama

reklama