Jezus mówi do uczniów z autorytetem Mistrza: „To wam powiedziałem”. On odchodzi do Ojca, ale Duch Święty wszystko im przypomni i wszystkiego ich nauczy. Do słuchania Jego nauki sercem i do pozbycia się lęku zachęca w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 22 maja ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.
Komentarz wideo:
Duch Święty wszystkiego was nauczy
Egzegeci zwracają uwagę na podwójne znaczenie przymiotu świętości Ducha. Dla słuchających uczniów, wychowanych na Torze i Prorokach, „Święty” oznaczało najpierw „oddzielony”, ponieważ należy do świata Boskiego. Duch będzie posłany, aby uświęcać, czyli „oddzielać”.
Będzie oddzielać światło od ciemności, czystość od świata perwersji, prawdę od kłamstwa.
Będzie strzegł Bożego porządku i stawiał granice, aby kłamstwo nie zmieszało się z prawdą, czystość z wynaturzeniem, światło z ciemnością.
Czy uczę się każdego dnia oddzielać zło od dobra?
Niech się nie trwoży serce wasze
Jezus wie, że już wkrótce, gdy nadejdzie noc pojmania, serce apostołów zajmie lęk.
Ich niepokój będzie tak silny, że po Wielkim Piątku, zaryglują się w Wieczerniku z obawy przed Żydami. Przyjdzie do nich, aby „odryglować” ich serca i usnąć strach.
Niepokój może skutecznie przeszkadzać Duchowi Świętemu zstąpić do serca.
Czy lęk nie podpowiada mi złych rozwiązań i niewłaściwych wyborów?
Kto Mnie miłuje, będzie zachowywał moją naukę
Prawdziwą miłość można rozpoznać po uczynkach. Bóg bardziej niż słów oczekuje ode mnie konkretnych czynów.
Jezus zwraca uwagę, że wypełnianie nauki Ojca nie może być dyktowane jedynie poczuciem obowiązku. Popatrzę na moje czyny i moją modlitwę, na uczestnictwo w Eucharystii i innych sakramentach.
Ile jest w nich „potrzeby spełnienia obowiązku”, a ile żarliwego pragnienia przebywania z Bogiem?
tekst: Centrum Formacji Duchowej, Salwatorianie - Kraków