Kard. Duka w 1025. rocznicę śmierci św. Wojciecha: Europa potrzebuje polityków służących człowiekowi

„Jako chrześcijanie powinniśmy zdawać sobie sprawę, że do rozwiązania nie prowadzą fałszywe etykietki tak zwanych wartości, niekiedy przykryte frazesami religijnymi, lecz prawdziwe, przyjęte przez wszystkich słowa Chrystusa i: «Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz aby służyć». Muszą być one również mottem roboczym współczesnych polityków i współczesnej polityki. Służba człowiekowi jest służbą Bogu i odwrotnie” – przypomniał kard. Dominik Duka. Metropolita praski 21 kwietnia wieczorem przewodniczył Mszy św. z okazji 1025 rocznicy śmierci św. Wojciecha.

Uroczystość z inicjatywy ambasad państw Czwórki Wyszehradzkiej, odbyła się klasztorze benedyktynów na Břevnovie. Założył go św. Wojciech – wspólny patron Polaków, Węgrów, Słowaków i Czechów. Kard. Duka przypomniał, że projekt wyszehradzki jest ściśle związany z wydarzeniami towarzyszącymi upadkowi muru berlińskiego i żelaznej kurtyny, oraz wyzwoleniem tych czterech narodów z niewoli komunistycznej dyktatury imperium sowieckiego. Podkreślił dziejową rolę w tych wydarzeniach św. Jana Pawła II, prezydenta USA Ronalda Reagana i kanclerza Helmuta Kohla. Dzięki pomocy innych przestrzeń wolności stopniowo rozszerzała się na inne kraje. „Przeżyliśmy wtedy wielką radość i z zadowoleniem przyjęliśmy decyzję naszych przywódców o znalezieniu sposobu na wzajemną współpracę” – zaznaczył prymas Czech, nawiązując do projektu wyszehradzkiego.

Odnosząc się do rosyjskiej inwazji na Ukrainę metropolita praski wskazał na konieczność przezwyciężenia partykularyzmów i ogólnoeuropejskiego, atlantyckiego kroku, aby postanowienia, które zapadły po upadku dyktatury sowieckiej, mogły zostać zrealizowane, wola budowania prawdziwej współpracy, szukania konsensusu i wzajemnie sprawiedliwych rozwiązań. „Jako chrześcijanie powinniśmy zdawać sobie sprawę, że do rozwiązania nie prowadzą fałszywe etykietki tak zwanych wartości, niekiedy przykryte frazesami religijnymi, lecz prawdziwe, przyjęte przez wszystkich słowa Chrystusa i: «Nie przyszedłem, aby mi służono, lecz aby służyć». Muszą być one również mottem roboczym współczesnych polityków i współczesnej polityki. Służba człowiekowi jest służbą Bogu i odwrotnie” – stwierdził kard. Duka. Odnosząc się ponownie do sytuacji na Ukrainie prymas Czech zaznaczył, że „kiedy nastanie pokój, odbudowa będzie wymagała wspólnego wysiłku i braterskiej jedności”.

st (KAI) / Praga

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama