Prof. Biernat: Siły, które drzemią w rodzinie, mogą sprawiać cuda

Pewna kobieta opowiadała mi jak rozpłakała się ze wzruszenia, gdy jej przyszły mąż, który służy w obronie terytorialnej, zadzwonił z okopów i zaproponował wzięcie ślubu po zakończeniu wojny. Sytuacje graniczne pokazują, co jest w życiu naprawdę ważne – mówi Family News Service prof. Tomasz Biernat, pedagog społeczny, badacz rodziny, mąż i ojciec.

Prof. Tomasz Biernat podkreśla, że rodzina jest najgłębszą ludzką wspólnotą. „Rodzina jak sama nazwa wskazuje – rodzi życie. Nie tylko biologiczne, ale także społeczne, psychiczne, kulturalne i duchowe. Rodzina również rodzi pełnego, wielowymiarowego i zintegrowanego człowieka” – zaznacza prof. Biernat.

„Niestety, z wielu badań przebija się brak zaufania do instytucji małżeństwa. Małżeństwo jawi się jako instytucja ryzyka, niepewna i nietrwała. Wyziera z nich niewiara, że może się udać, jako tzw. całożyciowy projekt. Młodzi często mówią, że sakrament małżeństwa jest wyrazem ukrytego braku zaufania. Myślę, że u źródeł tej opinii leży jednak niezdolność do zaufania samemu sobie i drugiej osobie, co zwykle wynika z niedojrzałości” – twierdzi rozmówca Family News Service.

Tomasz Biernat podkreśla, że wielkim problemem współczesnego człowieka jest niezdolność do podejmowania decyzji ostatecznych, które są najtrudniejsze, ale również najważniejsze, bo świadczą o jego człowieczeństwie. Do takich ostatecznych decyzji można również zaliczyć decyzję o małżeństwie.

 „Niektórym może się wydawać, że można przejść życie bez rodziny. Jak podkreśla ojciec socjologii August Comte dla funkcjonowania społeczeństwa rodzina i jej prawa jest ważniejsza niż jednostka. Niestety, wielu rządców tego świata stawia prawa jednostki ponad prawami rodziny. Warto na ten fakt zwracać uwagę, także przy okazji Spotkania Rodzin” – mówi prof. Biernat przypominając, że w dniach 22-26 czerwca br. w Rzymie odbędzie się Światowe Spotkanie Rodzin.

„W każdej rodzinie drzemią siły, które można rozwijać. Siły te są ze sobą powiązane i wzajemnie na siebie oddziałują. Wystarczy zająć się tylko jedną z nich i ją wzmocnić, a wtedy zaczną się dziać w rodzinie prawdziwe cuda” – mówi badacz rodziny.

Sytuacje graniczne, takie jak obecna wojna na Ukrainie, stawiają rodzinę w innym świetle. „Ostatnio z bliska obserwuję kilka rodzin uchodźców z Ukrainy. Zwykle są to matki z dziećmi. Tragiczne doświadczenia w wielu rodzinach wyzwoliły siły, które pozwoliły im przetrwać ten trudny czas. Rozłąka i tęsknota uświadomiły wartość rodziny, małżeństwa i więzi rodzinnych” – opowiada prof. Biernat.

Family News Service

« 1 »

reklama

reklama

reklama