Bierzmowanie – ostatni sakrament w Kościele? Świeccy i duchowni szukają rozwiązania

Już przeszło 20 lat temu niemieckojęzyczni teologowie bili na alarm, twierdząc, że sakrament bierzmowania staje się ostatnim sakramentem ochrzczonych. Wtedy myśleliśmy, że Polski to nie dotyczy. To był błąd.

Dziś specjalne zespoły pracujące w wielu diecezjach dwoją się i troją, by tworzyć dla młodych ludzi określone programy, według których mają w parafiach przygotowywać się do bierzmowania.

Parafie ściągają do siebie zespoły ewangelizatorów, by bierzmowanych zaciekawić formułą przygotowań. Wszystko po to, by ich w Kościele zatrzymać, by bierzmowanie rzeczywiście nie stało się, jak głośno się o tym mówi, ostatnim sakramentem ludzi ochrzczonych. 

Pomysłów jest wiele. Ks. Paweł Gołofit dyrektor Chełmskiego Centrum Ewangelizacji, który ze swoją szkołą ewangelizacji prowadzi dwudniowe rekolekcje dla bierzmowanych na terenie parafii w całej Polsce, przekonuje, że najważniejszym zadaniem formatorów, jest doprowadzić do spotkania młodego człowieka z Panem Bogiem.

„Często zdarza się jednak, że przez odhaczanie obecności na nabożeństwach, wymaganiu znajomości formuł modlitewnych, odpytywaniu ze znajomości Pisma rzeczywiście względnie przygotowujemy do sakramentu, ale nie do relacji z Panem Bogiem, a przecież o to tu chodzi” – stwierdza.

„Rekolekcje, które prowadzimy my i inne wspólnoty, są pełne świadectw, rozmów i spotkań z młodymi ludźmi, którzy pokazują, że można żyć z Panem Bogiem, że On może prowadzić, że można Mu zaufać. Kładziemy nacisk na modlitwę charyzmatyczną, bo nie mam wątpliwości, że albo będziemy dawać ludziom głęboką modlitwę, albo to będzie tylko klepanie wyuczonych formułek” – mówi ks. Gołofit. 

Nowym sposobem na dobre przygotowanie się do sakramentu bierzmowania a co za tym idzie chęć zaangażowania się później młodzieży we wspólnoty parafialne, czy choćby tylko w regularne uczestnictwo w niedzielnej Mszy św., jest projekt pod nazwą „Qulturalne Bierzmowanie”. Zaangażowani są w niego chrześcijańscy artyści. 

Projekt, jak mówi jego współtwórczyni Urszula Bednarczyk, ma być stałym elementem programu duszpasterskiego w diecezjach. Polega on na organizacji spotkań w gminnych lub miejskich domach kultury, w czasie których, oprócz koncertu muzyki chrześcijańskiej, jest prezentacja wspólnot młodzieżowych, świadectwa zaproszonych gości i okazja do wzajemnego poznania się. 

„Chodzi o to, by pokazać, że chrześcijanie to nie są smutasy, ale ludzie żyjący z pasją, pełni radości życia” – mówi Urszula Bednarczyk. „Bardzo nam zależy, by młodzi ludzie mogli zobaczyć katolików w świecie. Myślę, że wielu młodych ludzi z mniejszych miejscowości nigdy nie było na żadnym koncercie, a nawet nie wiedzą, że jest coś takiego, jak dobra chrześcijańska muzyka. A przecież to właśnie muzyka jest dla nich medium, które może wpłynąć na zaangażowanie duchowe. Moim zdaniem to jest droga do ewangelizacji. W naszym muzycznym przesłaniu zawsze jest Ewangelia” – dodaje.

Czy rzeczywiście projekt „Qulturalne Bierzmowanie” jest w stanie na tyle dotrzeć do młodych ludzi i poruszyć ich serca, by chcieli zostać w Kościele? 

„QB jest doskonałą okazją, by ukazać kandydatom do bierzmowania, że wiara może stać się największą przygodą życia” – mówi ks. Marcin Lewandowski perkusista w zespole Soudarion, duchowy opiekun QB. „Czy tak się stanie? Wpływa na to wiele czynników: środowisko, rodzina, otwartość duszpasterzy i duszpasterstw młodzieżowych na włączenie nowych członków w szeregi swoich wspólnot. Pewnie jeden koncert w ramach QB nie sprawi, że kościoły pełne będą młodych ludzi. Nie wszyscy zaangażują się w życie parafii od razu. Ale może wystarczy sama świadomość, że mają gdzie pójść, że Ktoś na nich czeka w Kościele i tym Kimś jest Jezus Chrystus?”.

Zespół ks. Marcina Lewandowskiego regularnie gra w czasie spotkań w ramach „Qulturalnego Bierzmowania".

„Kiedy zaproponowano nam udział w QB, byłem dość sceptyczny, bo przecież koncertujemy od wielu lat” – mówi ks. Marcin.

„Co niby jest nowego w tym ewangelizacyjnym projekcie? A jednak. Grając koncerty, zazwyczaj docieraliśmy do młodzieży już zaangażowanej w swoich parafiach i dekanatach, a więc jakoś uformowanej i przygotowanej. W tym przypadku mamy do czynienia z młodzieżą, która niepewnie stoi na progu Kościoła. To olbrzymia szansa. Szczególnie teraz, kiedy mówi się tyle, o odchodzeniu ludzi młodych od Boga i wiary” – stwierdza duszpasterz. 

Zdaniem ks. Lewandowskiego, QB to dużo więcej niż tylko koncert w ramach przygotowania do bierzmowania. To realna szansa ukazania młodzieżowych wspólnot, które w czasie występów zespołów mają możliwość zaprezentowania siebie.

„To szansa by ci, którzy o Jezusie wiedzą tylko ze słyszenia, spotkali Go osobiście, doświadczyli Jego działania we wspólnocie. W świecie, który coraz bardziej oddala od wiary, potrzebny jest wyraźny komunikat: Tak. Masz swoje miejsce w Kościele. Jesteś Jego częścią. Wiara to prawdziwa przygoda. Spróbuj wejść głębiej. Poznać bardziej. Pokonaj stereotypy, którymi karmią Cię inni i przekonaj się sam!”.

W niektórych diecezjach w Polsce inicjatywa zdobywa coraz większe zainteresowanie. 30 września Fundacja E+, która jest organizatorem „Qulturalnego Bierzmowania” organizuje specjalną konferencję w Warszawie w „Dobrym Miejscu” pod hasłem „Budowanie dojrzałego społeczeństwa przez kulturę”.

 

Godło i barwy RPProjekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama