Dziecko może uratować życie osobie dorosłej. Wystarczy, że zapamięta kilka wskazówek

Swego czasu cała Polska mówiła o 6-letnim Rafałku, który uratował swoja mamę dzwoniąc na numer alarmowy. Każde dziecko może uratować komuś życie, jeśli tylko zapamięta kilka słów.

6-letni Rafał zadzwonił pod numer 112 i poinformował, że chce wezwać karetkę, ponieważ jego mama upadła i nic nie mówi. Później sześciolatek rozłączył się i ponownie wybrał numer alarmowy. Telefon odebrał 23-letni operator, któremu udało się uzyskać informacje na temat stanu mamy Rafałka. Chłopiec powtórzył, że mama upadła i nic nie mówi, nie reaguje, ale oddycha. Rafał bardzo spokojnie, dokładnie odpowiadał na wszystkie pytania operatora oraz wykonywał jego zalecenia. Po uzyskaniu istotnych informacji, operator zgodnie z obowiązującymi go wytycznymi, przekazał zgłoszenie do właściwej terytorialnie dyspozytorni Państwowego Ratownictwa Medycznego. Dzięki postawie 6-latka, jego mama uzyskała pomoc na czas.

Numer 112 jest najważniejszym numerem alarmowym. Warto więc, aby każde dziecko zapamiętało właśnie ten. Jest to uniwersalny europejski numer alarmowy, a jego wybranie z jakiegokolwiek telefonu daje połączenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Małe dziecko może zapamiętać ten numer w bardzo prosty sposób:

1 - jedna głowa, 1 - jedno serce i 2 - dwie ręce. 112. 

Jeśli dziecko zobaczy, że jego mama, czy tata leży na podłodze i się nie porusza, powinno najpierw zawołać inną osobę dorosłą, jeśli taka jest w pobliżu. Jeśli jednak jest akurat samo w domu, tak jak to było w przypadku jedynaka Rafałka i jego mamy, powinno wykręcić numer 112 i wezwać pomoc. Jeśli rodzic ma zablokowany telefon, wystarczy nacisnąć włączenie alarmowe i wybrać 112. Następnie nacisnąć zieloną słuchawkę i powiedzieć spokojnie, co się stało i gdzie się jest. Każde małe dziecko jest w stanie zapamiętać tych kilka wskazówek. A skojarzenie: jedna głowa, jedno serce i dwie ręce, może być bardzo pomocne, bo dzieci łatwo takie rzeczy zapamiętują.

Ucząc małe dziecko korzystania z numeru alarmowego, dajemy mu wiedzę, jak może uratować ludzkie życie. Poniżej filmik, który warto pokazać swojej pociesze.

źródła: gov.pl; mamotoja.pl; fb.com/RatownikMedycznyTomaszModrzewski

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama