Rozwód nie przychodzi jak grom z jasnego nieba

„Wiemy, że tworzenia szczęśliwych relacji można się nauczyć i że wysiłek w to włożony jest najlepszą życiową inwestycją” – podkreślają Ula i Krzysiek Głowaccy.

Według statystyk na trzy zawarte w zeszłym roku małżeństwa przypadał przeciętnie jeden rozwód. Ludzie rozwodzą się przeciętnie po czternastu latach, jednak w ostatnich latach widać bardzo duży wzrost rozwodów w okresie krótszym niż pięć lat po zawarciu małżeństwa. Badania pokazały, że trzy razy więcej rozwodów jest w miastach, aniżeli na wiejskich terenach.

Statystyki te przeraziły twórców strony „Szczęśliwi Razem”. „To są statystyki, które nas porażają. Zresztą niech podniesie rękę ten, kto nie był na ślubie kogoś, kto już teraz nie jest razem. Pomyśl jak ten rozwód wyglądał. Często wiąże się on z dużymi emocjami, stresem i walką o ważne dla nas rzeczy. Cierpienie nie dotyka tylko rozwodzących się, ale również dzieci, czy innych bliskich. I problem w tym, że to nie jest tak, że ten rozwód przychodzi jak grom z jasnego nieba. Wcześniej można zauważać sygnały, które do tego prowadzą...” – piszą Urszula i Krzysztof Głowaccy na prowadzonym przez siebie profilu.

Ula i Krzysiek są psychologami, ale przede wszystkim są małżeństwem z wieloletnim stażem oraz rodzicami trójki dzieci. Na swojej stronie szczesliwi-razem.pl, dzielą się swoją wiedzą oraz doświadczeniem, ponieważ pragną, aby jak najwięcej par mogło tworzyć szczęśliwe relacje. Wspierają innych małżonków, aby potrafili ze sobą rozmawiać i szukali rozwiązywania problemów na drodze mądrego dialogu. „Wiemy, że tworzenia szczęśliwych relacji można się nauczyć i że wysiłek w to włożony jest najlepszą życiową inwestycją. Czasem nie jest to łatwe i nie ma tu dróg na skróty” – podkreślają Głowaccy.

Rozwody nie biorą się znikąd. Jak i kiedy powiedzieć „stop” temu, co niszczy więzi? 

„Coraz częstsze kłótnie, brak godzenia się po nich, ciche dni, które wyrastają z cichych godzin i wewnętrznych decyzji „ja tym razem nie wyciągnę ręki jako pierwsza/y” „Niech on/a pokaże,że jej zależy”. Stopniowo to prowadzi do coraz większego dystansu. I powoli rezygnujecie z siebie… A może gdyby w pewnym momencie powiedzieć temu „stop” to byłoby inaczej… Może okazałoby się, że nie tylko dajecie radę się pogodzić, ale po prostu jesteście razem szczęśliwi i przechodzicie razem przez kolejne życiowe sztormy…? My w pewnym momencie zaczęliśmy się zastanawiać, co możemy zrobić, by pomóc osobom, którym zależy na sobie, ale czują bezsilność wobec tego, co się w ich konfliktach dzieje” – piszą Urszula i Krzysztof Głowaccy. Efektem ich przemyśleń stał się kurs „Jak przestać się kłócić”, w którym dzielą się nie tylko sprawdzonymi przez nich sposobami, ale pokazują dużo szerszą perspektywę konfliktów. Warto wejść na ich stronę i zobaczyć, czy akurat nie stanie się to iskrą do tego, aby zmienić coś na lepsze.

Rozwód nie przychodzi jak grom z jasnego nieba. Warto dbać o miłość. Warto dbać o rodzinę. Warto, bo to daje poczucie bezpieczeństwa i wsparcia w tym, jakże niełatwym obecnie, świecie.

źródło: facebook.com/wiernosc; szczesliwi-razem.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama