Niż Ciaran da o sobie znać już dzisiaj w nocy. Można się spodziewać mocniejszych porywów wiatru. Wysoko w górach początkowo do 110 km/h a później w piątek w ciągu dnia nawet 160 km/h. Będzie bardzo niebezpiecznie - ostrzega rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Synoptyk zaznaczył, że niż Ciaran już daje o sobie znać w Europie Zachodniej. "Francja, Belgia, Holandia, Benelux, Wielka Brytania - tam w niektórych miejscach porywy przekraczają miejscami nawet 200 km/h a we Francji zanotowano nawet 202 km/h" - wyjaśnił.
Przekazał, że Polska będzie na obrzeżach tego niżu a związany z nim front atmosferyczny będzie dawał o sobie znać już w nocy z czwartku na piątek.
"Możemy się spodziewać mocniejszych porywów wiatru, a w piątek jak już front dojdzie do Polski, to jeszcze dodatkowo opadów deszczu, które w części zachodniej (woj. dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie) wyniosą do 20 l/mkw." - powiedział Walijewski.
Podkreślił, że porywy wiatru już w czwartek popołudniu mogą osiągać wartość prawie 100 km/h w południowej części kraju, ale w nocy będą osiągały wartość powyżej 100 km/h.
"Tak wiać będzie od dolnośląskiego po podkarpackie, w południowych powiatach tych województw. To będzie wiatr fenowy - halny. Natomiast w piątek może wiać z prędkością nawet do 110 km/h na tych obszarach" - dodał.
"Wysoko w górach początkowo do 110 km/h a później w piątek w ciągu dnia nawet 160 km/h. My synoptycy mówimy: w nocy i w piątek nie wychodzimy w góry. Tam będzie bardzo niebezpiecznie, nie ryzykujmy" - podkreślił.
Przekazał, że w pozostałej części kraju, w pasie od województwa dolnośląskiego, przez wielkopolskie, łódzkie, mazowieckie, po warmińsko-mazurskie i podlaskie, porywy wiatru wyniosą do 70 - 75 km/h ale w całym kraju wiatr będzie odczuwalny.
"Będzie niebezpiecznie nadchodzącej nocy i w piątek. Na południu taki wiatr może łamać drzewa i uszkadzać budynki" - ostrzegł Walijewski.
Zaznaczył, że w sobotę sytuacja się uspokoi, nawet wyjrzy słońce, a w niedzielę znowu się zepsuje.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
mas/ maak/
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.