Bez jakiegokolwiek uzasadnienia merytorycznego Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało o wstrzymaniu dotacji dla projektu „Archipelag – wyspy wolne od przemocy”, łamiąc tym samym postanowienia umowy dotacyjnej, pozbawiając Fundację Profeto niezbędnego źródła finansowania i stawiając pod znakiem zapytania dalsze losy projektu.
To, co najbardziej zaskakujące w całej tej sytuacji, to fakt, że projekt Archipelagu niemal idealnie wpisuje się w to, czemu ma służyć Fundusz Sprawiedliwości. Ma to być miejsce dla osób pokrzywdzonych w wyniku przestępstw, swoisty azyl, dający kompleksowe wsparcie dla ofiar przemocy. Jest to niezwykle cenna inicjatywa, jedyna tego rodzaju w Polsce. Chodzi o to, aby osoba pokrzywdzona mogła poczuć się bezpieczna, została otoczona fachową pomocą, obejmującą najnowocześniejsze formy wsparcia. Dlaczego więc, pomimo podpisanej wcześniej umowy dotacyjnej, Ministerstwo Sprawiedliwości nagle podejmuje decyzję o wstrzymaniu dotacji? Na dodatek czyni to, nie informując oficjalnie beneficjenta, nie podając uzasadnienia prawnego ani merytorycznego, a jedynie wysyłając komunikat za pośrednictwem własnej strony internetowej i portali społecznościowych.
14 stycznia minął termin wpłaty. Pieniądze jednak nie dotarły. Jak zwracają uwagę twórcy projektu,
Decyzja Ministerstwa o wstrzymaniu wypłaty dotacji została podjęta niezgodnie z zapisami umowy dotacyjnej, podpisanej w dniu 15 kwietnia 2020 r. (...) Aby otrzymać dotację na rok 2024, musiały zostać spełnione 2 warunki. Fundacja musiała złożyć sprawozdanie z realizacji projektu za pierwsze półrocze roku 2023 i sprawozdanie to musiało zostać zatwierdzone przez Ministerstwo (warunek nr 1). Warunek został spełniony, a sprawozdanie zostało zatwierdzone przez Dysponenta Funduszu w dniu 23 sierpnia 2023 r. Drugim warunkiem było udokumentowanie przez Fundację posiadania wkładu własnego, czyli własnych środków finansowych na rok 2024 w kwocie 1 615 027 zł. Fundacja również dopełniła tego obowiązku. Po spełnieniu tych warunków została podpisana umowa finansowa w dniu 20.09.2023 r. (aneksowana w dniu 24.10.2023 r.), w której Ministerstwo zobowiązało się do przekazania dotacji na rok 2024 w kwocie 28 403 756,75 zł, w terminie do 14 stycznia 2024 r. Pieniądze te dotychczas nie zostały wypłacone Fundacji.
Co w takiej sytuacji ma zrobić Fundacja Profeto, gdy sama ma zobowiązania wobec wykonawców, odpowiedzialnych za budowę i wyposażenie budynku? O tym Ministerstwo nie pomyślało, nie biorąc pod uwagę materialnych i prawnych skutków wstrzymania dofinansowania. Nie wiadomo czy jest to tylko decyzja tymczasowa, aż do przeprowadzenia audytu, czy definitywna. Nie ma uzasadnienia merytorycznego, które można by przeanalizować. Nie ma ani wyjaśnień, ani perspektywy, co dalej. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nie chodzi tu o żadne argumenty rzeczowe, ale o powody pozamerytoryczne.
Fundacja Profeto jest największą, ale nie jedyną organizacją postawioną w takiej sytuacji. Po ministerialnym komunikacie zawieszone zostały wypłaty dla większości organizacji pozarządowych udzielających pomocy ofiarom przestępstw. Co mają teraz zrobić te organizacje? Gdzie mają się zwracać osoby pokrzywdzone, jeśli na skutek decyzji Ministerstwa zabraknie środków na funkcjonowanie inicjatyw oferujących im pomoc?
Odnosząc się do zaistniałej sytuacji, twórcy projektu „Archipelag” słusznie powołują się na zasadę prawną in dubio pro reo, oznaczającą, że gdy istnieją wątpliwości, orzeka się na korzyść strony. Żadnej organizacji korzystającej z Funduszu Sprawiedliwości jak dotąd nie udowodniono wykorzystania środków niezgodnie z przeznaczeniem, stawia się jedynie niepoparte dowodami zarzuty. Czasem są to zarzuty całkowicie bezpodstawne, jak ten, że Fundacja Profeto przedstawiła w 2020 r. swój projekt pospiesznie, bez należytego przygotowania. Fundacja wyjaśniła to we wcześniejszym komunikacie:
Niezwykle ucieszyło nas ogłoszenie o konkursie z dnia 17.02.2020 r. Mając gotowy pomysł, nie potrzebowaliśmy zbyt wiele czasu, by przygotować ofertę. Dlatego niesłuszny jest zarzut stawiany fundacji, że oferta została złożona już po kilku dniach, a nie w ostatnim dniu trwania konkursu. W naszym przypadku wystarczyło przecież tylko dostosować nasz pomysł do wymagań postawionych w ogłoszeniu konkursowym
Równie bezzasadny jest zarzut, jakoby Fundacja nie miała doświadczenia w tego rodzaju działaniach, podczas gdy jest wręcz przeciwnie. Prowadziła je i prowadzi nadal, choć nie trąbi o tym na prawo i lewo, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Współpracuje ze specjalistami pomagającymi osobom w trudnej sytuacji: psychologami, psychoterapeutami, prawnikami, którzy często pro bono pomagają osobom w potrzebie. Przeprowadziła także kilka zbiórek dla ofiar wojny na Ukrainie, m.in. akcję „Otulenie” – pod koniec 2022 r. W Tarnowie prowadzi mieszkanie „treningowe” dla osób pokrzywdzonych w wyniku przestępstwa, finansując roczny pobyt w tym miejscu, a także zapewniając wyżywienie, wyprawkę szkolną dla dzieci, pomoc prawną, szkoleniową i psychologiczną. Fundacja zajmuje się też dziećmi i młodzieżą, a zwłaszcza tzw. „trudną młodzieżą” – osobami uzależnionymi od narkotyków lub alkoholu czy mającymi konflikty z prawem. Pomaga także osobom niepełnosprawnym. Te wszystkie działania dopełnia praca w sferze medialnej o charakterze uświadamiającym, edukacyjnym i informacyjnym.
Projekt „Archipelag – wyspy wolne od przemocy”, wbrew medialnym zarzutom, nie ma być żadnym „luksusowym pensjonatem” ani „imperium”, ale miejscem, w którym faktycznie udzielana jest pomoc osobom najbardziej potrzebującym. Już wcześniej Fundacja zetknęła się z wieloma problemami, związanymi z pandemią, wzrostem cen materiałów budowlanych, ale – co gorsza – także z nieprzychylnością urzędników i piętrzeniem przez nich przeszkód formalnych. Wcześniejsze problemy bledną jednak przy obecnej decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości, pozbawionej podstaw prawnych, podjętej apriorycznie i bez wzięcia pod uwagę dobra osób, którym Fundusz Sprawiedliwości ma służyć.
Pełne wyjaśnienie sytuacji związanej z projektem „Archipelag” znaleźć można na stronie Fundacji Profeto: https://profeto.pl/archipelag---w-odpowiedzi-na-medialna-przemoc