Rośnie liczba wyroków uchylonych ze względu na to, że wydał je sędzia mianowany po 2018 r. Według sędziów związanych z obecnym rządem, nowi sędziowie są nieprawomocnie powołani. Na prawniczej wojnie skorzystali m.in. gangsterzy z grupy mokotowskiej.
W latach 2022–2024 Sąd Najwyższy uchylił 155 wyroków tylko ze względu na skład sądu, nie badając ich merytorycznie. W 2024 r. takich przypadków było już 120 – podaje SN. Część sędziów SN kwestionuje status sędziów mianowanych w czasach poprzedniego rządu i automatycznie uchyla wydane przez nich wyroki. W wielu przypadkach chodzi o sprawy niezwiązane z polityką, ale dotyczące poważnych przestępstw.
I tak, SN uchylił prawomocny wyrok w sprawie 30 gangsterów z grupy mokotowskiej skazanych za produkcję narkotyków i handel nimi. Sprawa zostanie rozpoznana od nowa. Już raz składano w niej kasację, ale została odrzucona. Wznowiono ją i za drugim razem wyrok został uchylony. Część przestępstw dzięki temu przedawniła się.
Ponownie rozpatrzona musi być sprawa Mariusza G., zabójcy trzech kobiet. W tym wypadku uchylenia dokonał Sąd Apelacyjny. Wśród spraw, gdzie wyrok uchylono Sąd Najwyższy wymienia także sprawę zabójstwa, usiłowania zabójstwa i pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Źródła: sn.pl, rp.pl, bankier.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.