Nawrócenie może być nagłe, ale częściej wiarę przekazuje się w rodzinie - pisze ks. Antoni Bartoszek w dzisiejszym komentarzu liturgicznym. Sprawa nie jest prosta, bo w rodzinach są ludzie wierzący i niewierzący, mający życie uporządkowane i tacy, którzy powinni je sobie poukładać.
„Dom Tymoteusza jest dla nas ważnym przykładem. To w rodzinie powinna być przekazywana wiara: z pokolenia na pokolenie. Kluczowe w tym względzie jest wychowanie religijne. Ważna jest wspólna modlitwa, rodzinny udział w sakramentach oraz pielęgnowanie tradycji chrześcijańskich, bo one są nośnikami wiary”– pisze ks. Bartoszek, zaznaczając, że sprawa nie jest prosta, bo w rodzinach są ludzie wierzący i niewierzący.
„Ważne, by ci, którzy w rodzinie są ludźmi wierzącymi, dawali o wierze czytelne świadectwo, wyraźnie o niej opowiadając. Tak jak było w życiu babki i matki Tymoteusza” – podkreśla autor komentarza, odnosząc się do wspominanego dziś świętego. I konkluduje: „Rodzina i gmina chrześcijańska, czyli parafia, są niezmiennie kluczowe dla przekazywania wiary. Parafia służy rodzinom, umacniając ich wiarę, zaś dzięki wsparciu rodzin, także temu materialnemu, żyją parafie”.
Więcej w dzisiejszym komentarzu.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.