Rolnicy w centrum Kielc i na S7. Rozmowy z rządem nie zakończyły protestu

Demonstranci sprzeciwiający się unijnemu zielonemu ładowi nadal blokują drogi. Podpisane w nocy z wtorku na środę uzgodnienia dotyczące dopłat i częściowego ograniczenia przywozu towarów z Ukrainy nie doprowadziło do rozwiązania problemu.

W Kielcach rolnicy zablokowali w czwartek rano aleję IX Wieków Kielc. Możliwy jest przejazd pojazdów służb miejskich oraz autobusów. Na razie policja nie odnotowała żadnych incydentów, choć ze strony protestujących pojawiają się głosy, że w pobliżu Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego może zostać rozsypany obornik.

Kielce były blokowane także w środę, ale wtedy rolnicy stali na drogach dojazdowych do miasta.

W czwartek kontynuowany jest protest na trasie S7 łączącej Warszawę z Trójmiastem. Rolnicy stoją w okolicy węzła Mława Południe, co powoduje brak możliwości przejazdu m.in. w kierunku Ciechanowa i Przasnysza. Protest może być kontynuowany do połowy przyszłego tygodnia – podała w czwartek policja, która wskazuje też objazdy.

Polskie protesty są częścią ogólnoeuropejskich wystąpień rolników sprzeciwiających się rygorystycznym unijnym regulacjom i importowi produktów rolnych spoza UE, gdzie podobne obostrzenia nie obowiązują. Komisja Europejska ogłosiła częściowe złagodzenie zielonego ładu, ale jednocześnie Parlament Europejski przyjął rozporządzenie, które wprowadza nowe obowiązki dla rolników (np. przeznaczenie 10 proc. pola na cele krajobrazowe).

W nocy z wtorku na środę rolniczy negocjatorzy podpisali uzgodnienia z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim. Resort zobowiązał się do wprowadzenia dopłat do określonych upraw, ograniczenia tranzytu produktów z Ukrainy i przeprowadzenia negocjacji z tym krajem.

W środę rolnicy demonstrowali w ponad 500 miejscach w całym kraju. Na Podlasiu wysypali obornik i opony przed domem marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama