500 lat obecności Krzyża Baryczków. Przedstawiamy bogaty plan obchodów

Msza Święta z udziałem Konferencji Episkopatu Polski zainauguruje w środę 12 marca całoroczne obchody 500. rocznicy sprowadzenia cudownego Krzyża Baryczków do Warszawy. Od pięciu wieków krucyfiks z archikatedry warszawskiej jest otaczany przez mieszkańców stolicy, ale i turystów, nieprzerwanym kultem.

Uroczysta inauguracja obchodów 500. rocznicy sprowadzenia Cudownego Krzyża Baryczków do Warszawy odbędzie się w środę 12 marca o godz. 19:00 podczas Mszy Świętej z udziałem Konferencji Episkopatu Polski, której będzie przewodniczył w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela abp Tadeusz Wojda. Homilię wygłosi bp Romuald Kamiński, biskup Diecezji Warszawsko-Praskiej.
To pierwsze wydarzenie w programie obchodów rocznicowych, organizowanych przez Archidiecezję Warszawską i Diecezję Warszawsko-Praską, które potrwają prawie cały rok. Każdego 14 dnia miesiąca, od kwietnia do grudnia, w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela odmawiana będzie specjalna nowenna oraz odbędą się katechezy poświęcone krzyżowi. 

Podczas comiesięcznych spotkań katechezy o godz. 18:00 będą głosić m.in. ks. Waldemar Chrostowski, bp Michał Janocha, ks. Krzysztof Pawlina oraz ks. Grzegorz Idzik. Po nich, o godz. 19:00 Mszy Świętej połączonej z nowenną będą przewodniczyć biskupi diecezji związanych z Krzyżem Baryczków, m.in. obu diecezji warszawskich.

Zaprosiliśmy też metropolitę Bambergu, księdza seniora biskupa Ludwiga Schicka. To jest diecezja, gdzie jest Norymberga, gdzie krzyż został wykonany - dodaje bp Michał Janocha. 

Spotkania w archikatedrze warszawskiej będą przygotowaniem do głównym obchodów rocznicowych, które odbędą się 14 września w święto Podwyższenia Krzyża Świętego oraz 14 grudnia, pod koniec Roku Święto, ponieważ Krzyż Baryczków jest również krzyżem jubileuszowym Archidiecezji Warszawskiej. "W krzyżu nadzieja", w tych słowach zawiera się połączenie jubileuszu o nadziei z Krzyżem barczykowskim, jak wyjaśnia bp Janocha. 

Nie tylko celebracje liturgiczne

Od pięciu wieków cudowny Krzyż Baryczków jest otaczany przez mieszkańców Warszawy nieprzerwanym kultem. To jednocześnie ważny obiekt kulturowy i artystyczny. Muzeum Archidiecezji Warszawskiej przyjmuje zgłoszenia grup, które chciałyby poznać historię krzyża podczas wizyty w katedrze. Muzeum zamówiło również obraz, poświęcony Krzyżowi Baryczków, u wybitnego polskiego artysty Ignacego Czwartosa. Jego prezentacja odbędzie się w muzeum 3 września. 

Niedługo rozpocznie zostanie ogłoszony również konkurs dla młodzieży, uczniów szkół średnich oraz studentów. Powstały też dwa krótkie filmy, w tym specjalny utwór pt.

O Jezu z warszawskiej katedry", autorstwa ks. Rafała Jaworskiego oraz książka o historii Krzyża Baryczków wraz z rozważaniami Drogi Krzyżowej, które napisał rzeźbiarz Łukasz Krupski, autor stacji Drogi Krzyżowej w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela.

W ramach działań popularyzatorskich jesienią odbędzie się wykład z cyklu "Duchowość dla Warszawy" poświęcony Krzyżowi Barczyczków, natomiast 29 maja na wydziale „Artes Liberales" Uniwersytetu Warszawskiego odbędzie się konferencja naukowa pt. "Słodkie drzewo, słodkie gwoździe. Konteksty historyczne i kulturowe Krzyża baryczkowskiego", współorganizowana przez bp. Janochę.  

Wielokrotnie ocalony skarb


Gotycki krucyfiks sprowadził w 1525 roku z Norymbergi bogaty kupiec i rajca warszawski Jerzy Baryczka. Stąd też nazwa „baryczkowski”. Krzyż został wykonany pod koniec XV lub na początku XVI wieku w Norymberdze.

Nie ma w Warszawie starszego obiektu kulturowego i artystycznego, otoczonego nieprzerwanym kultem. Także można powiedzieć, że tu jest serce Warszawy - mówi bp Janocha. 

Krzyż baryczkowski umieszczony w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela jest nierozerwalnie związany z historią Warszawy, przetrwał lata zaborów, wojen i klęsk. W czasie II wojny światowej katedra leżała w gruzach, ale krzyż ocalał. Często przytaczanym dowodem szczególnego kultu tego krzyża są wydarzenia z Powstania Warszawskiego. W czasie walk o Stare Miasto 16 sierpnia 1944 r. został on wyniesiony z płonącej archikatedry przez ks. Wacława Karłowicza z pomocą dwóch sanitariuszek harcerskiego batalionu Armii Krajowej „Wigry": Barbary Gancarczyk-Piotrowskiej ps. Pająk i Teresy Potulickiej-Łatyńskiej ps. Michalska. Uratowany krucyfiks ostatecznie trafił do szpitala powstańczego w podziemiach kościoła św. Jacka na Nowym Mieście. Tam miała się zdarzyć wzruszająca historia o tym, jak kapelan szpitala, który w ciemnościach miał udzielać sakramentu namaszczenia umierającym Powstańcom, udzielił go również Jezusowi z Krzyża Baryczków.

Po wojnie jego powrót do Kaplicy Baryczkowskiej w Niedzielę Palmową 1948 roku był wielką manifestacją wiary mieszkańców Warszawy. Przed tym krzyżem modlili się w ważnych dla narodu chwilach królowie i prezydenci oraz dwóch papieży - Jan Paweł II i Benedykt XVI.

Nie ma w Warszawie tak omodlonego krzyża jak ten - mówi bp Janocha. 

Krucyfiks barczyczkowski jest nazywany „cudownym". Zdaniem bp. Janochy krzyż jest „po trzykroć Cudowny".

„Jako dzieło sztuki jest cudem artystycznym. Jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym. Jego nieprzerwany przez pięć stuleci kult, który można opisać, oraz indywidualne doświadczenia Spotkania, których nie można opisać – są cudem teologicznym. Te trzy cuda – artystyczny, historyczny i teologiczny - w przedziwny sposób splatają się ze sobą w historii ludzi i pokoleń Warszawy i Mazowsza, jak natura, kultura i łaska” - wyjaśnia bp Janocha w eseju poświęconym krzyżowi. 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama