Kolejny lot z Izraela w niedzielę. MSZ: około 40 Polaków czeka na powrót do kraju

Kolejny lot w ramach akcji ewakuacyjnej z Izraela ma być w niedzielę; jest grupa około 40 Polaków, którzy mogliby z niego skorzystać - poinformowała w piątek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Jak dodał rzecznik MSZ Paweł Wroński z Izraela ewakuowano już 210 Polaków i 28 obywateli UE i państw partnerskich.

W piątek na konferencji prasowej wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys poinformowała, że akcja ewakuacyjna z Izraela będzie kontynuowana. Jak mówiła, MSZ planuje kolejny lot na niedzielę, 22 czerwca.

„Mamy jeszcze grupę ok. 40 Polaków, którzy mogliby z tego lotu skorzystać" – dodała. Przekazała, że konsulowie są obecnie z nimi w kontakcie.

Zaapelowała do Polaków przebywających w Izraelu i zainteresowanych wyjazdem, by mieli włączone telefony, tak by konsulowie mogli się z nimi skontaktować. Apelowała także, by Polacy, którzy zgłaszają chęć powrotu do kraju, „stawiali się na samoloty, ponieważ to znakomicie ułatwia akcję transferu i przelotu do kraju". Jak mówiła nie wszyscy zainteresowani stawiają się na odprawę. Zachęcała do rejestracji w systemie Odyseusz w celu uzyskania bezpośredniego kontaktu z konsulem w razie potrzeby i prosiła o umieszczanie w systemie aktualnych danych.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że do tej pory z Izraela ewakuowano 210 polskich obywateli oraz 28 obywateli UE i państw partnerskich. Mościcka-Dendys na konferencji dodała, że kilkunastu polskich obywateli opuściło Izrael na pokładzie samolotów należących do innych państw. Przekazała, że żadna z osób ewakuowanych z Izraela nie płaciła za transfer. Podziękowała także za współpracę Ministerstwu Obrony Narodowej i Dowództwu Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak mówiła, w czwartek minister transportu Izraela Miri Regew podała informację, że być może w poniedziałek zostanie otwarte lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie. Wiceszefowa MSZ oceniła, że taka sytuacja „znakomicie zmieniłaby możliwości wyjazdowe i prawdopodobnie pozwoliłaby wspierać rodaków, którzy chcieliby wyjechać później w formalnym czy komercyjnym wylocie z Izraela w czasie przez nich wybranym”.

Podkreśliła, że polskie MSZ jest w kontakcie ze swoim izraelskim odpowiednikiem ws. ustaleń dotyczących procedur wyjazdowych po „pojawiających się w domenie publicznej informacjach o tym, że obywatele Izraela mogą być dotknięci ograniczeniami, gdy idzie o wyjazd z kraju”.

Dopytana, czy w razie otwarcia lotniska Ben Guriona lot w niedzielę może być odwołany, podkreśliła, że MSZ w każdym wypadku zrealizuje lot w niedzielę. Zaznaczyła, że jeśli lotnisko zostanie otwarte, to pojawi się możliwość „normalnego wyjazdu" z Izraela.

„W związku z tym zakładamy, że wtedy w ramach Unii Europejskiej wszystkie prowadzone obecnie akcje - akcje ewakuacyjne czy akcje wspierania bezpiecznego powrotu do domu, bo nie wszystkie kraje prowadzą w tym samym systemie – zostaną zakończone”.

W sprawie grupy polskich obywateli wracających z Iranu w czwartek Mościcka-Dendys podkreśliła, że nie była to akcja ewakuacyjna, ponieważ – jak mówiła – „w żadnym momencie nie zaistniała sytuacja, by wyjazd z Iranu nie był możliwy”. Przekazała, że MSZ szacuje obecną liczbę pozostałych Polaków w Iranie na kilka osób – „między 4 a 5 osób po nowej rejestracji w systemie Odyseusz”.

W czwartek rano do Polski przyleciała samolotem rejsowym grupa osób, które opuściły Teheran. Grupa 13 polskich obywateli składająca się z personelu dodatkowego polskiej ambasady w Teheranie oraz osób przebywających w Iranie nad ranem wyleciała z Baku w Azerbejdżanie.

Mościcka-Dendys potwierdziła, że ostrzeżenie, by nie wyjeżdżać do Izraela i Iranu, jest obecnie rozszerzone na Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Jordanię. Dodała, że MSZ od dłuższego czasu utrzymuje wyższe alerty dla całego regionu Zatoki Perskiej, także w Egipcie, gdzie „za bezpieczne uchodzą kurorty”.

Wiceszefowa MSZ poinformowała, że procedury ws. opieki konsularnej dotyczą osób, które „nie są mieszkańcami czy obywatelami drugiego państwa”. Jak mówiła, co do zasady akcje ewakuacyjne są przeznaczone dla osób, które „utknęły w danym miejscu, ich miejscem stałego zamieszkania jest Polska i pomagamy im wrócić do domu”. Zaznaczyła, że mają one pierwszeństwo. Jak jednak dodała, MSZ „nie zostawi bez wsparcia” osób, które na stałe mieszkają w danym państwie.

W kontekście aktywowania przez Polskę unijnego mechanizmu ochrony ludności w związku z ewakuacją z Bliskiego Wschodu Mościcka-Dendys przekazała, że Polska i 6 innych krajów UE „na zasadzie wzajemności zabieramy swoich obywateli tylko wtedy, kiedy mamy wolne miejsca”. „Pierwszeństwo mają zawsze obywatele Rzeczpospolitej” – dodała.

Wiceszefowa MSZ zaapelowała ponownie o opuszczenie Izraela i Iranu a także innych państw regionu. 

Źródło: Logo PAP

« 1 »
TAGI:

reklama

reklama

reklama

reklama