Setki osób zebrało się przed kościołem św. Anny w Warszawie. „Nie dla likwidacji polskiej edukacji!” – to przewodnie hasło demonstracji. Uczestnicy protestują przeciwko szkodliwym działaniom ministerstwa oświaty. Nie chcą deprawującego przedmiotu nazwanego edukacją zdrowotną, wyrzucania ze szkół religii i cięć w programach nauczania.
„To, że tu jesteśmy to jest dowód na to, że nie śpimy, że (jako) rodzice, nauczyciele, zwykli ludzie, związek zawodowy, zdajemy sobie sprawę, że dobra polska szkoła jest zagrożona” – mówiła Agnieszka Pawlik-Regulska ze stowarzyszenia Nauczyciele dla Wolności.
„Wszyscy jesteśmy zatroskani o obronę dzieci przed deprawacją”
– dodała, odnosząc się do wprowadzonej do szkół tzw. edukacji zdrowotnej. Zaznaczyła jednak, że niedobrych zmian w szkołach jest znacznie więcej. Chodzi m.in. o wyrzucenie wielu tematów z programów nauczania historii i języka polskiego, zmiany w prawie oświatowym czy utrudnianie nauczania religii i etyki.
Dość chaosu
„Pół miliona wygrywa wybory” – napisano na jednej z tabliczek przyniesionych przez demonstrantów. To nawiązanie do obywatelskiego projektu przywracającego w szkołach drugą godzinę religii i etyki. Pod projektem podpisało się 500 tys. Polaków.
Manifestacja rozpoczęta pic.twitter.com/DefI5D3TbN
— Magda Chmielewska (@Chmielewska_M_) September 13, 2025
Widać także wiele flag nauczycielskiej „Solidarności”, transparent Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły i innych organizacji, a także hasła „Dość chaosu, szkoła potrzebuje spokoju”, „stabilna szkoła = silna Polska” czy „edukacja to inwestycja, nie koszt”.
Mówcy występujący na scenie kolejno darli i wyrzucali do kontenera na śmiecie karty ze sloganami: „szkoła bez wartości, wyrzucanie religii”, „szkoła bez prac domowych” i „edukacja włączająca”.
🟢Protest Stop Likwidacji Polskiej Edukacji właśnie się rozpoczął! Wydarzenie otworzył Dyrektor Centrum Życia i Rodziny @perlowskim.
— Centrum Życia i Rodziny👨👩👧👦 (@CentrumZycia) September 13, 2025
🟩 Przypominamy, że do 25 września istnieje możliwość złożenia formalnego oświadczenia, aby wypisać dziecko z kontrowersyjnych lekcji edukacji… pic.twitter.com/oRZx4n19W5
Podczas demonstracji podniesiono też temat edukacji domowej. Zajmujący się nią dr Mariusz Dzieciątko zauważył, że korzysta z niej 60 tys. dzieci, a państwo oszczędza na tym kilkaset mln zł rocznie. Mimo to w sierpniu finansowanie tej formy nauczania – alarmował – zostało zmniejszone aż czterokrotnie przez resort oświaty.
Oprócz prorodzinnych działaczy, pojawił się Jan Pietrzak, który razem z zebranymi zaśpiewał piosenki „Jest takie miejsce, jest taki kraj” i „Żeby Polska była Polską”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.