Kryzys trwający w Wenezueli powoduje niespotykaną w jej dziejach falę emigracji. Alarmują w tej sprawie organizacje społeczne zrzeszone w latynoamerykańsko-karaibskiej sieci Clamor, zajmującej się kwestiami migracji, uchodźstwa i handlu ludźmi.
Oblicza się, że w ciągu ostatnich trzech lat swoją ojczyznę porzuciło 2,5 mln Wenezuelczyków, a liczba ta i tak nie obejmuje osób z podwójnym obywatelstwem. Ponadto przez pięć lat wzrosła o 228 proc. liczba Wenezuelczyków starających się o azyl za granicą. Powodem tego stanu rzeczy są nie tylko dramatyczne wydarzenia na ulicach, ale przede wszystkim pogłębiająca się bieda i kryzys gospodarczy przybierający już formę katastrofy humanitarnej.
tc/ rv