Prezydent Trump osobiście na Marszu dla Życia

Wczoraj Prezydent Trump zapowiedział swój udział w Marszu dla Życia, corocznym wydarzeniu, które gromadzi w Waszyngtonie setki tysięcy przeciwników aborcji w USA. Jako pierwszy w historii USA prezydent przemówi do zgromadzonych osobiście.

Marsz dla Życia odbędzie się w Waszyngtonie już jutro, 24 stycznia. March for Life Education and Defense Fund, który jest organizatorem tego wydarzenia poinformował, że w tym roku swoje przemówienie do zebranych wygłosi osobiście prezydent Donald Trump. Tym samym, inaczej niż dotychczas, gdy przemówienia prezydentów były tylko transmisją z Białego Domu, zostanie pierwszym prezydentem w historii USA, który tak zdecydowanie opowiada się za ochroną życia nienarodzonych i wspiera cywilizację i „kulturę życia”, o co wielokrotnie apelował Jan Paweł II.

W ostatnich latach w Marszu dla Życia bierze udział corocznie kilkaset tysięcy, w znacznej części młodych, przeciwników aborcji. 

Jak to się zaczęło?

Marsz dla Życia po raz pierwszy odbył się 22 stycznia 1974 roku przed Kapitolem. To, organizowane w Waszyngtonie wydarzenie, odbywa się w rocznicę decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie Roe v.Wade, która prawnie usankcjonowała dopuszczalność aborcji na życzenie w USA.

Celem protestu jest zakazanie aborcji na życzenie i przywrócenie stanu prawnego sprzed decyzji w sprawie Roe kontra Wade. Przypomnijmy, że w wyniku wyroku w tej sprawie z początku lat 70. aborcja została uznana w USA za legalną przez cały okres ciąży, dając jednak stanom możliwość wprowadzenia regulacji ograniczających zakres aborcji w drugim i trzecim trymestrze.

Sąd uznał, że każda kobieta ma prawo do dokonania aborcji w pierwszych 3 miesiącach ciąży i wynika to z praw do prywatności i wolności, gwarantowanych przez 14. poprawkę do konstytucji. W konsekwencji poszczególne stany mogą jedynie regulować, czyli ograniczać (ale nie zakazywać) prawo kobiet do aborcji w 2 trymestrze ciąży, zaś w ostatnich trzech miesiącach ciąży – stany mogą zakazać aborcji, ale pod warunkiem jej dopuszczalności w sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki.

Po raz czterdziesty siódmy

Marsz co roku rozpoczyna się wiecem, około południa, i wtedy najprawdopodobniej do tłumów przemówi Trump, zaś kończy się, symbolicznie, przed schodami prowadzącymi do Sądu Najwyższego. Wielu protestujących rozpoczyna dzień od dostarczenia róż i lobbingu u Kongresmenów. Organizacje pro-life organizują różne imprezy towarzyszące marszowi, m.in. palenie zniczy przed Sądem Najwyższym na dzień przed rocznicą decyzji, czy też uroczysty obiad dla pikietujących. Oprócz samego przemarszu imprezie towarzyszą inne wydarzenia i uroczystości. Przede wszystkim zwolennicy życia uczestniczą w sprawowanych w tym czasie w katolickich kościołach Mszach św., organizowane są czuwania i nabożeństwa w intencji dzieci nienarodzonych oraz konferencje i wystawy.

Co ważnego mówi Trump?

W roku 2017, zaraz po tym jak Trump został zaprzysiężony, na Marszu pojawił się osobiście wiceprezydent Mike Pence, zaś Trump przemówił do zebranych przez łącza satelitarne. W 2018 i 2019 Trump ponowne przemawiał do tłumów za pośrednictwem transmisji „na żywo”, zaś Pence osobiście uczestniczył w marszach. Stałe zaznaczanie przez Trumpa swojej obecności podczas marszów w czasie pierwszej prezydentury to silny i stanowczy głos w obronie dzieci nienarodzonych. Głos, który w 2019 zabrzmiał tak jak dzwon: 

„Kiedy patrzymy w oczy noworodka, widzimy piękno i ludzką duszę. Widzimy potęgę Boga, Boga Stwórcy. Wtedy wiemy, że każde życie ma znaczenie, ma wartość”.

Dariusz Stępień / Fundacja Opoka

« 1 »

reklama

reklama

reklama