Archidiecezja berlińska ogłosiła dotychczas niejawną część ekspertyzy dotyczącej wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych. Autorzy opracowania wymienili w nim 61 takich przypadków, dodając wykaz popełnionych, ich zdaniem, błędów w postępowaniu z oskarżonymi.
Stwierdzono ogółem siedem naruszeń wytycznych Niemieckiej Konferencji Biskupów, np. nieprawidłowe przekazywanie informacji, brak konfrontacji oskarżonych z zarzutami czy też niepodjęcie kontaktów z ofiarami, których nazwiska były znane.
W przeciwieństwie do ostatnich ekspertyz na ten temat, sporządzonych przez monachijską kancelarię Westpfahl Spilker Wastl (WSW) lub kancelarię Gercke& Wollschläger z Kolonii, autorzy raportu nie przedstawili tym razem podsumowującej oceny zachowania wskazanych osób odpowiedzialnych i nie wspomnieli o „naruszeniu obowiązków”.
W 12 przypadkach pojawia się nazwisko kardynała Rainera Marii Woelkiego jako byłego arcybiskupa Berlina. W jednym z nich wyrażono zdziwienie z powodu umorzenia postępowania przygotowawczego, którego, jak wynika z akt, nie można było wyjaśnić. Wcześniej kardynał złożył oświadczenie, w którym bronił swojej decyzji. Tłumaczył, że wyznaczony sędzia śledczy przedstawił mu wtedy wszechstronnie zbadane fakty, które uzasadniały umorzenie postępowania.
Nazwisko obecnego urzędującego arcybiskupa Berlina Heinera Kocha wymienione jest w 13 przypadkach. W jednym z nich eksperci wyrazili „zdziwienie”, że „bez zastrzeżeń” zarekomendował on duchownego do pracy w parafii za granicą. Mimo obaw wyrażonych przez kierownika personalnego i kilku doniesień znajdujących się w aktach, arcybiskup poświadczył jego „nieskazitelny charakter i reputację”. Dwa postępowania karne przeciwko oskarżonemu umorzono, a postępowania kościelnego nie przeprowadzono. Abp Koch szczegółowo wyjaśnił swoją decyzję w osobnym oświadczeniu.
Opublikowana obecnie część to 442 z 669 stron opracowania, które na zlecenie archidiecezji berlińskiej przygotowała kancelaria prawna Redeker Sellner Dahs na temat „Wykorzystywanie seksualne nieletnich przez katolickich księży, diakonów i zakonników na terenie archidiecezji berlińskiej od 1946 roku”. Jednak decyzją archidiecezji nazwiska oskarżonych i dalsze szczegóły na ich temat są jeszcze częściowo zaciemnione w celu ochrony dóbr osobistych oskarżonych i tych, których to dotyczy.
Ogłaszając raport pod koniec stycznia, archidiecezja postanowiła nie publikować na razie poszczególnych przypadków, aby wcześniej wyjaśnić kwestie ochrony danych osobowych. Dotyczyło to również wypowiedzi należących do niej odpowiedzialnych personalnie osób, m.in. arcybiskupa Kocha, jego poprzednika i obecnego arcybiskupa Kolonii kard. Woelkiego oraz biskupa pomocniczego Matthiasa Heinricha. Decyzja ta spotkała się z krytyką poza granicami archidiecezji.
W opublikowanej w styczniu części, podsumowującej ustalenia i zalecenia, adwokaci Peter-Andreas Brand i Sabine Wildfeuer skrytykowali, że wiele „braków”, jak np. brak woli wyjaśnienia, nie przeszkadzało wykorzystywaniu seksualnemu nieletnich i uniemożliwiało karanie sprawców.
ts (KAI) / Berlin