Wolność religijna jest naruszana w prawie jednej trzeciej państw świata – wynika z raportu PKWP. W ciągu dwóch lat, które obejmuje raport, „nastąpiło znaczące nasilenie zjawisk prześladowań i ucisku”. Przyczyniła się do tego m.in. pandemia COVID-19.
„W 62 krajach, z ogólnej liczby 196, dochodzi do bardzo poważnych przypadków łamania prawa do wolności religijnej. Liczba ludności żyjącej w granicach tych państw wynosi blisko 5,2 mld, bowiem do najcięższych naruszeń dochodzi w najludniejszych krajach świata (Chiny, Indie, Pakistan, Bangladesz i Nigeria)” – czytamy w raporcie „Wolność Religijna na Świecie”, opracowanym przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
W kategorii czerwonej, obejmującej prześladowania, przestępstwa z nienawiści i przemoc motywowaną religijnie, znalazło się 26 krajów zamieszkałych, zamieszkanych przez 3,9 mld ludzi – nieco ponad połowę ludności świata. W tej klasyfikacji znajduje się 12 krajów afrykańskich i 2 kraje azjatyckie, w których toczy się śledztwo w sprawie możliwego ludobójstwa: Chiny i Myanmar (Birma). W 30 krajach od połowy 2018 roku dokonywano zabójstw w aktach nienawiści na tle religijnym.
W rozmowie z Radiem Watykańskim dyrektor włoskiego oddziału PKWP tłumaczył, że geograficzne poszerzenie skali prześladowań wynika przede wszystkim z radykalizacji dżihadyzmu. „Mnożą się organizacje terrorystyczne i dżihadystyczne. Jest to już nie tylko Państwo Islamskie czy Al-Kaida, Boko Haram, Asz-Szabab. Powstało co najmniej 20 kolejnych organizacji islamistycznych. Wszystkie one są ze sobą luźno powiązane, ale mają jeden wspólny cel: stworzyć wielki transkontynentalny kalifat, który będzie się rozpościerał od Mali w Afryce Subsaharyjskiej i Mozambiku aż po wyspy Komory na Oceanie Indyjskim i Filipiny” – mówił Alessandro Monteduro. Raport wskazuje także na „cyberkalifat”, który stał się narzędziem rekrutacji i radykalizacji postaw na Zachodzie.
Autorzy zwracają uwagę m.in. na przemoc seksualną, która w coraz większej liczbie krajów jest wymierzona w mniejszości religijne. „W Pakistanie rocznie 800 dziewczynek i młodych kobiet chrześcijańskich jest porywanych i wydawanych na siłę za mąż i ślad po nich ginie. Podobnie jest w przypadku kobiet w Egipcie. Najmłodsza dziewczynka wykupiona z rąk państwa islamskiego miała 6 lat” – powiedział podczas prezentacji raportu dyrektor polskiej sekcji PKWP ks. prof. Waldemar Cisło.
Wśród zjawisk, które pogłębiły ograniczenie wolności religijnej, autorzy raportu wymieniają także technologie nadzoru. Według danych z opracowania, w Chinach działa 626 milionów kamer wspomaganych przez sztuczną inteligencję (AI). W połączeniu z platformami analitycznymi i zintegrowanym systemem kredytów społecznych mają tworzyć system, dzięki któremu przywódcy religijni i wierni różnych wyznań będą lojalni wobec Komunistycznej Partii Chin.
Na nasilenie prześladowań miała też wpływ pandemia koronawirusa. W kilku krajach afrykańskich przesunięcie sił wojskowych do wsparcia opieki zdrowotnej zostało wykorzystane przez grupy terrorystyczne i dżihadystów do nasilenia ataków i umocnienia zdobyczy terytorialnych. Mniejszości religijne były też obwiniane o pandemię i dyskryminowane w jej trakcie. „Istniejące wcześniej uprzedzenia społeczne wobec mniejszości religijnych w krajach takich jak Chiny, Niger, Turcja, Egipt i Pakistan doprowadziły do nasilenia dyskryminacji podczas pandemii COVID-19 poprzez, na przykład, odmowę dostępu do żywności i pomocy medycznej” – zaznaczają autorzy raportu.
Dokument zwraca też uwagę, że autorytarne reżimy takie jak Chiny, „wykorzystały epidemię do nałożenia większych ograniczeń na praktykowanie religii i zamknięcia stron internetowych, na których transmitowane są nabożeństwa”.
Jako przykład nieproporcjonalnych obostrzeń związanych z pandemią a dotyczących wolności religijnej podane są jednak również regulacje wprowadzone w niektórych stanach USA i w Hiszpanii, „gdzie uczestnictwo w nabożeństwach religijnych było bardzo ograniczone, podczas gdy miejsca prowadzenia działalności gospodarczej lub rekreacyjnej były otwarte dla znacznie większej liczby uczestników”. Autorzy raportu stwierdzają, że „do incydentów dochodziło, gdy ograniczenia dotyczące uczestnictwa w ceremoniach religijnych lub miejscach kultu nie były jasne”.
„Pandemia COVID-19 zapoczątkowała na całym świecie ważną debatę na temat podstawowych praw człowieka, w tym prawa do wolności religijnej, implikacji zbyt daleko posuniętego ustawodawstwa oraz tego, czy w niektórych przypadkach agresywnie świeckie rządy są w stanie odpowiednio rozeznać znaczenie tych praw” – podsumowują tę część raportu jego autorzy.
Źródła: PKWP, PAP, Polskie Radio 24, Radio Watykańskie