„Mężczyźni muszą wstać i stanąć w obronie kobiet, starać się chronić je przed zranieniem i oczywiście chronić najsłabszych, nasze dzieci” – powiedział ks. Stephen Imbarrato, współorganizator pierwszego Marszu Mężczyzn, który przeszedł ulicami Waszyngtonu.
Jak podaje portal Life Site News, około 300 Amerykanów przeszło przez stolicę USA, aby „wezwać do zakończenia usankcjonowanego przez rząd codziennego masowego morderstwa”, jak określili aborcję.
W rozmowie z LSN jeden z organizatorów marszu – katolicki dziennikarz Jim Havens – ostrzegł młodych mężczyzn, którzy rozważają zabranie swoich żon lub dziewczyn do kliniki aborcyjnej, aby „nie ulegli kłamstwu aborcji”. „Prawda jest taka, że to dziecko już tu jest; to dziecko jest już nieskończenie cenne, tak jak ty, jak ta mama” – kontynuował. „Powiedz jej, że będziesz z nią, aby ją wspierać, aby wspierać to dziecko i być mężczyzną”.
Ks. Stephen Imbarrato radził: „Każda aborcja rani kobietę, a mężczyzna bierze udział w każdej aborcji, więc myślę, że przemysł aborcyjny i kultura śmierci chcą marginalizować mężczyzn i mówić mężczyznom: «To nie twoja sprawa»”. Porównał dzisiejszych ludzi do Adama, który obwiniał Ewę za zjedzenie zakazanego owocu w ogrodzie Eden. „Mężczyźni muszą wstać i stanąć w obronie kobiet, starać się chronić kobiety przed zranieniem i oczywiście chronić najsłabszych, nasze dzieci” – kontynuował.
Jeff Joaquin, ojciec, który głęboko żałuje, że pozwolił na aborcję swojego dziecka, podkreślił, że mężczyźni, którzy podejmą taką decyzję, „nigdy nie będą w stanie uciec” od utraty dziecka. Były aborcjonista Anthony Levantino mówił natomiast, że ludzie muszą wiedzieć, że aborcje to makabryczne procedury. Ostrzegł młodych mężczyzn, którzy rozważają aborcję dziecka: „To nie jest tylko jakiś embrion. To nie jest nawet jakieś dziecko. To jest twój syn lub córka, a jeśli jesteś mężczyzną, to bronisz swojego syna lub córkę i wspierasz ich”.
Marsz, który odbył się w sobotę 12 czerwca, rozpoczął się przed kliniką, w której dokonuje się aborcji w późnych miesiącach ciąży. Uczestnicy przeszli ulicami Waszyngtonu przed Biały Dom.
Źródło: lifesitenews.com