Grupa polskich lekarzy-kardiologów wyrusza jutro do Tanzanii - kraju, w którym jak utrzymują władze, nie ma pandemii. Rzeczywistość jest jednak odmienna, a tamtejsza służba zdrowia jest niezwykle wdzięczna za pomoc, którą świadczą Polacy
Już jutro rano z lotniska na Okęciu wyruszy misja medyków z Polski do Tanzanii. Będą to kardiolodzy; Ewa Surmacz i Ewa Dłużniewska i dr Robert Ryczek. Pojadą do Tanzanii - kraju, w którym jak utrzymuje jego rząd, nie ma pandemii. Oficjalne dane dotyczące zachorowań na koronawirusa pochodzą z kwietnia zeszłego roku i mówią o jedynie ponad pół tysiąca zarażonych. Statystyki niestety nie oddają rzeczywistości, w kraju tym umierają ludzie na „zapalenie płuc”, a rząd zaleca jedynie częste mycie rąk, zdrową dietę i inhalacje.
To pierwszy po blisko rocznej przerwie wyjazd wolontariuszy Fundacji. W związku z sytuacją epidemiczną na świecie i odwoływaniem lotów do Afryki wyjazd był już trzykrotnie przekładany. Nie oznacza to jednak, że pomoc ustała. Dzięki środkom pozyskanym z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Maganzo w Tanzanii powstała warta ponad 350 tys. zł pracownia rentgenowska – jedyna taka w promieniu 200 kilometrów. To właśnie tam wyruszą polscy kardiolodzy. I tam będą szkolić miejscowy personel do walki z pandemią Covid-19. W lipcu 2020r. prezydent John Magufuli ogłosił koniec pandemii. Władze Tanzanii od miesięcy utrzymują, że w kraju nie ma COVID-19. Skala zachorowań nie jest możliwa do oszacowania, a minister zdrowia Tanzanii ogłosiła, że kraj nie będzie korzystać z programu szczepień na COVID-19.
Fundacja Redemptoris Missio z Poznania już od pięciu lat organizuje wyjazdy do miejscowości Maganzo w Tanzanii. Polscy lekarze stworzyli już tam system teleporad medycznych. Afrykańczycy często chorują na choroby serca. Podstawa różnica między Europą a Afryką jest taka, że rzadko są diagnozowane i leczone.
Projekt „ Kardiolog w Afryce” powstał z inspiracji dr n med. Marii Wieteskiej (kardiologa) oraz polskich pielęgniarek - misjonarek pracujących na stałe w Afryce. Każdego roku ekipa kilku polskich kardiologów wyjeżdża do ośrodka w Maganzo w Tanzanii, aby leczyć tamtejszych pacjentów i szkolić miejscowy personel medyczny. W okresie kiedy kardiolodzy wracają do Polski konsultują pacjentów i szkolą personel medyczny na odległość (telekonsultacje) za pomocą komunikatorów i specjalnie skonstruowanego stetoskopu. Wszystkie działania świadczą nieodpłatnie w ramach wolontariatu, a wyjazdy realizują w ramach własnego urlopu.
Dzięki pracy wolontariuszy już kilka tysięcy ludzi skorzystało z konsultacji i udało się uratować ludzi, którzy bez pomocy lekarskiej nie mieliby żadnych szans.