Skąd mamy wziąć siły? Skąd zaczerpnąć tej zdolności do stawiania oporu? (…) Otóż my, chrześcijanie, powinniśmy dzisiaj zrozumieć, że Jezus Chrystus stanowi źródło odrodzenia narodu ukraińskiego - podkreśla abp Szewczuk w swym codziennym orędziu do wiernych
Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę i związane z nią zbrodnie. W nocy zbombardowano m.in. miasto Słowiańsk w obwodzie Donieckim, gdzie zniszczono budynek mieszkalny oraz szkołę. Na miejscu ciągle trwa akcja ratownicza mająca na celu wydobycie ludzi uwięzionych pod gruzami. „Być może ciężko nam w pełni pojąć i przekazać rozmiary, skalę tej wojny oraz – co najważniejsze – ten ból Ukrainy w obecnej chwili” powiedział w swoim orędziu abp Światosław Szewczuk.
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików zaznaczył, że Rosjanie stosują taktykę rozmieszczania wojsk w szkołach, przedszkolach i w cerkwiach prawosławnych, traktując miejscową ludność oraz ośrodki jej wiary i kultury jak żywe tarcze. Dodał, iż część terytorium jego kraju o rozmiarze 200 tys. km2 jest w pełni zaminowana. Hierarcha podkreślił trudności, które przyniesie obecna tragiczna sytuacja w przyszłości.
„Dzisiaj wielu stwierdza, że ta wojna tak naprawdę jest wojną na wyczerpanie. Rosyjski agresor widzi, że pomimo przewagi w ludziach i sprzęcie nie może nic zdziałać z powodu determinacji Ukraińców, aby bronić swojej ziemi. I dlatego chce wyczerpać nasze surowce, nasze zapasy, niszczy infrastrukturę naszych miast i wiosek zwłaszcza w obliczu nadchodzących jesieni i zimy – powiedział abp Szewczuk. – I pytamy się dziś siebie samych: skąd mamy wziąć siły? Skąd zaczerpnąć tej zdolności do stawiania oporu? (…) Otóż my, chrześcijanie, powinniśmy dzisiaj zrozumieć, że Jezus Chrystus stanowi źródło odrodzenia narodu ukraińskiego (…). Sama Boska Liturgia, sakrament Eucharystii, Ciało i Krew Jezusa Chrystusa stanowi źródło życiowej siły Kościoła i narodu (…). I tak samo spowiedź daje siłę, aby uwolnić się od jakichkolwiek rodzajów zła. Te właśnie sakramenty są lekarstwem na dzisiejsze rany narodu ukraińskiego (…). Dzisiaj modlimy się: Boże, błogosław Ukrainę (…), przyjdź tam, gdzie najbardziej Ciebie potrzebują i oczekują – do schronów przeciwbombowych, do podziemi, na okupowane terytoria. Niech księża przyniosą tam Ciebie, eucharystycznego Jezusa, cierpiącemu narodowi ukraińskiemu, bo wierzymy, że Ty jesteś źródłem naszego odrodzenia i naszego zwycięstwa.“