Przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) wzywa świat do nałożenia na Rosję twardych sankcji ekonomicznych, by położyć kres trwającej na Ukrainie masakrze.
Kard. Jean-Claude Hollerich mówił o tym na zakończenie szczytu biskupów i burmistrzów regionu Morza Śródziemnego we Florencji.
Kard. Hollerich podkreślił, że wspólnota międzynarodowa musi mówić wspólnym i mocnym głosem, by doprowadzić do zakończenia tego szaleństwa, którym jest wojna. Wezwał też Rosjan, którzy nie popierają polityki agresji prezydenta Putina, by znaleźli kreatywne formy sprzeciwu wobec wojny i podjęli działania na rzecz pokoju.
„Zawsze musimy mieć nadzieję na zmianę sytuacji. Tę nadzieję buduje się także wówczas, gdy podejmujemy wszelkie możliwe wysiłki na rzecz pokoju i niesienia konkretnej solidarności narodowi ukraińskiemu. Sytuacja jest bardzo trudna, ale musimy zrobić wszystko co możliwe, by to zmienić. Nie możemy być fatalistami, bo fataliści nikomu nie pomogą. Bóg dał nam wolność byśmy mogli innym przyjść z pomocą – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Hollerich. – Doskonale rozumiem, że wspólnota międzynarodowa nie może wysłać swych żołnierzy, ponieważ byłby to początek wojny światowej, ale sankcje ekonomiczne i gospodarcze, które możemy podjąć, są ogromne. Myślę, że nie możemy się wahać, aby je nałożyć, nawet jeśli dotkną także nas, ponieważ dla nas będzie to niewielki skutek w porównaniu z tym, co cierpią obywatele Ukrainy. Musimy więc być gotowi do podjęcia działań, które uderzą także w nas, aby położyć kres tej masakrze.“