Pokaz buty i hipokryzji: Rosja „oburzona” słowami papieża o okrucieństwie jej wojsk na Ukrainie

Ambasador Rosji przy Watykanie Aleksander Awdiejew powiedział agencji Ria Novosti, że wyraził Stolicy Apostolskiej „oburzenie” Moskwy z powodu słów papieża w wywiadzie dla jezuickiego magazynu „America” dotyczących aktów okrucieństwa wojsk rosyjskich na Ukrainie. Wcześniej podobny komentarz padł z ust Marii Zacharowej, rzeczniczki rosyjskiego MSZ

„Wyraziłem oburzenie takimi insynuacjami i podkreśliłem, że nic nie może zachwiać spójności i jedności wielonarodowego narodu rosyjskiego” - powiedział ambasador.

Ojciec Święty stwierdził: „Kiedy mówię o Ukrainie, to mówię o narodzie, który doświadcza męczeństwa. A jeśli naród jest poddawany męczeństwu, to jest i ten, kto tego męczeństwa dokonuje. Kiedy mówię o Ukrainie, mówię o okrucieństwie, bo mam wiele informacji o okrucieństwie wojsk, które wkraczają. Generalnie najokrutniejsi są chyba ci, którzy są z Rosji, ale nie są z tradycji rosyjskiej, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej. Na pewno tym, który najeżdża jest państwo rosyjskie. To jest bardzo jasne. Czasem staram się nie precyzować, żeby nie urazić, i raczej ogólnie potępiać, choć dobrze wiadomo, kogo potępiam. Nie muszę wymienić imienia i nazwiska (...). Dlaczego nie wymieniam z nazwiska Putina? Bo nie jest to konieczne, ono jest już znane. Wszyscy znają moje stanowisko, z Putinem, czy bez Putina, bez wymieniania jego nazwiska”.

Wcześniej słowa krytyki pod adresem papieża skierowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa: „ Wypowiedzi papieża Franciszka przeciwko Czeczenom i Buriatom ukazują nie tylko rusofobię, ale także skrajne wypaczenie prawdy – stwierdziła. - Nawet nie wiem na jakim poziomie. W latach 90. i na początku XXI wieku mówiono nam dokładnie odwrotnie, że to Słowianie torturowali ludy Kaukazu, a teraz mówi się nam, że to ludy Kaukazu torturują Słowian. To musi być wypaczenie prawdy" – powiedziała Zacharowa.

Słowa Zacharowej brzmią kuriozalnie, biorąc pod uwagę liczne wypowiedzi medialne tzw. kadyrowców, czyli Czeczenów walczących po stronie rosyjskiej, którzy niejednokrotnie chwalili się swym okrucieństwem wobec Ukraińców, a także domagali się jeszcze większej intensyfikacji działań zbrojnych przeciwko Ukrainie.

 

st (KAI) / Moskwa-Watykan

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama