Papież Franciszek z okazji pogrzebu dr Wandy Półtawskiej wystosował specjalny list, który został dziś odczytany podczas Mszy Świętej pogrzebowej w bazylice mariackiej w Krakowie.
W przeddzień Wszystkich Świętych odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłej w wieku niemal 102 lat Wandy Półtawskiej, lekarki, obrończyni życia, świadka historii, przyjaciółki i współpracownicy Jana Pawła II. Powiadomiony o jej śmierci papież Franciszek przekazał słowa współczucia i zapewnienie o błogosławieństwie dla rodziny i bliskich zmarłej oraz dla uczestników jej ostatniego pożegnania.
„Wartość życia. Ceniła ją od lat młodości, które zbiegły się z tragicznym okresem drugiej wojny światowej, pełnym przemocy i śmierci" – napisał papież, przypominając uwięzienie młodej Wandy przez Gestapo, obóz koncentracyjny i „brutalne eksperymenty medyczne", które „wyryły na niej piętno, noszone do końca życia".
„Bolesne doświadczenia nie zniszczyły w niej człowieczeństwa, ale stały się ogromną inspiracją do aktywnej obrony godności ludzkiego życia" – czytamy w telegramie kondolencyjnym nadesłanym przez Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej.
Walczyła o godność życia i rodziny
„Jako żona i matka, jako lekarz psychiatra i wykładowca akademicki, zaszczepiała w innych miłość i szacunek do ludzkiego istnienia, od poczęcia do naturalnej śmierci" – napisano w liście. Franciszek przypomniał także współpracę Wandy Półtawskiej z Karolem Wojtyłą – Janem Pawłem II, przywołując określenie „siostra", jakim polski papież ją obdarzał. „Należała do grona jego ekspertów na polu obrony życia, godności małżeństwa i rodziny, co zaowocowało wieloma inicjatywami pastoralnymi oraz ich duchową i intelektualną przyjaźnią" – pisze.
Papież podkreśla także oddziaływanie Wandy Półtawskiej na środowiska lekarzy, młode małżeństwa, narzeczonych, kapłanów i osoby konsekrowane przez jej wykłady medycyny pastoralnej w Instytucie Jana Pawła II na Uniwersytecie Laterańskim oraz organizację i zaangażowanie w prace Instytutu Teologii Rodziny PAT (dziś Uniwersytet Papieski Jana Pawła II) w Krakowie.
„Żegnamy – nie wahamy się powiedzieć – nieprzeciętnego człowieka. Żegnamy prawdziwą uczennicę Jezusa Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana" – mówił w homilii krakowski metropolita senior kard. Stanisław Dziwisz. Jak zauważył, Wanda Półtawska była „szczególnym świadkiem minionych stu lat", naznaczonych dyktaturą totalitarnych ideologii, odzyskaną wolnością i innymi wielkimi wydarzeniami w polskim życiu społecznym i narodowym.
„Pani profesor wygłaszała na różnych współczesnych areopagach wiele wykładów i konferencji, zostawiła nam sporo tekstów oraz świadectw traktujących zawsze o ważnych sprawach człowieka, małżeństwa, rodziny, ludzkiej miłości, ale dzisiaj to przede wszystkim jej życie jest dla nas lekcją. Zostawiła bowiem świadectwo, które może nam pomóc na naszych drogach życia, miłości i służby" – stwierdził kard. Dziwisz.