Historia adoracji na kampusie pokazuje, że przyszłość Kościoła jest jasna

„Staram się nie pisać zbyt często o uczelni, w której pracuję” – zaznacza na łamach Aleteia.org Tom Hoopes. Dodaje jednak, że to, co dzieje się tam w tym roku jest zdumiewające. Chociaż historia eucharystycznego przebudzenia w Atchison zaczęła się wcześniej, a za zapałem studentów i pracowników uczelni stoi dwoje świętych – Jan Paweł II i Matka Teresa.

„Chciałbym, żeby wszyscy mogli zobaczyć, co się tutaj dzieje” – mówi Stephen D. Minnis, rektor uczelni. „To niezwykle inspirujące widzieć, jak nasi uczniowie wypełniają kościół, aby adorować Pana”.

„Podjęliśmy instytucjonalną decyzję, że nie ma nic ważniejszego niż rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie” – dodaje rektor. W rezultacie uczelnia zapewnia wszystkim studentom bezpłatne książki o Eucharystii autorstwa Branta Pitre'a i jest przystankiem krajowej procesji eucharystycznej na Krajowy Kongres Eucharystyczny. Na pierwszy plan wybija się jednak właśnie adoracja, trwająca na kampusie.

Victoria Rogers, absolwentka pielęgniarstwa z Manassas w Wirginii, uważa, że jeśli godzinę tygodniowo na adoracji spędzają wykładowcy, to przenosi się to na zajęcia, trenerzy – na boisko, studenci – na naukę, personel uczelni – na swoich współpracowników. Zgadza się z tym także kapelan uczelni, ks. Ryan Richardson. „Odkryłem głębię mojej wiary katolickiej podczas głębokiego spotkania z Eucharystią w trakcie rekolekcji w szkole średniej” – powiedział. „Nie byłbym księdzem bez adoracji na studiach, gdzie odkryłem swoje powołanie. Mam nadzieję, że nasi uczniowie będą mieli takie same doświadczenia jak ja” – mówi.

Benedyktyn o. Meinrad Miller, który przez lata służył społeczności uczelni, przypisuje adoracji eucharystycznej historię przemiany uczelni i jej rozwoju. Ważną rolę w tej historii odgrywa także dwoje świętych – Jan Paweł II i Matka Teresa. Po wizycie papieża w Kolorado w 1993 roku wzrosła liczba studentów zaangażowanych w życie religijne. Dlatego w 1994 r. na kampusie rozpoczęto godzinną adorację. Korzenie eucharystycznego przebudzenia o. Miller widzi jednak w wizycie Matki Teresy, która podczas pobytu w Atchison zwróciła się do tamtejszych wspólnot benedyktyńskich: „Błagam was, abyście przekazywali Jezusa młodym ludziom, znajdującym się pod Waszą opieką”.

„Wszędzie na terenie kampusu znajdziesz naszego Pana w Najświętszym Sakramencie” – mówi Stephen D. Minnis. „W naszych akademikach zbudowaliśmy pięć nowych kaplic z tabernakulum. Wieża opactwa, która jest najwyższym punktem kampusu, jest widocznym z wielu kilometrów punktem wskazującym drogę do tamtejszego tabernakulum” – wyjaśnia rektor.

„Jeśli adoracja eucharystyczna zrobi na innych kampusach to samo, co u benedyktynów, przyszłość Kościoła jest silna” – pisze Tom Hoopes.

Źródło: aleteia.org