Wydawałoby się, że ludzkie emocje to rzecz wyjątkowo niemierzalna i nieprzewidywalna. Mimo to amerykańscy naukowcy podjęli próbę opracowania metody przewidywania ludzkich emocji.
Może mieć to wiele zastosowań, np. w handlu w ocenie satysfakcji klienta, w negocjacjach w ocenie nastawienia kontrahenta, w szeroko rozumianym bezpieczeństwie publicznym, w polityce w odniesieniu do wyborów i w wielu innych sytuacjach, w których zachodzi interakcja dwóch lub więcej osób.
Neurobiolodzy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) oraz naukowcy z kilku innych instytutów naukowych i uczelni amerykańskich opracowali model obliczeniowy, który może przewidywać emocje innych ludzi, w tym: radość, wdzięczność, dezorientację, żal i zakłopotanie. Model został zaprojektowany do przewidywania emocji osób zaangażowanych w sytuację w oparciu o dylemat więźnia, klasyczny scenariusz teorii gier, w którym dwie osoby muszą zdecydować, czy współpracować ze swoim partnerem, czy też go zdradzić.
„Wiele badań poświęcono szkoleniu modeli komputerowych w celu wywnioskowania czyjegoś stanu emocjonalnego na podstawie wyrazu twarzy. Nie jest to jednak najważniejszy aspekt ludzkiej inteligencji emocjonalnej. Znacznie ważniejsza jest umiejętność przewidywania czyjejś reakcji emocjonalnej na wydarzenie, zanim one nastąpią” – powiedziała główna autorka badania prof. Rebecca Saxe.
Aby zbudować model, naukowcy uwzględnili kilka czynników, co do których przypuszczano, że wpływają na reakcje emocjonalne ludzi, w tym: pragnienia, oczekiwania oraz to, czy ktoś obserwował ich działania. „Są to bardzo powszechne, podstawowe intuicje. Wzięliśmy je pod uwagę, aby stworzyć model, który nauczy się przewidywać emocje na podstawie tych cech” – powiedziała prof. Saxe.
W trakcie prac nad modelem obliczeniowym naukowcy zaprojektowali trzy oddzielne moduły. Pierwszy moduł jest szkolony w zakresie wnioskowania o preferencjach i przekonaniach danej osoby na podstawie jej działań w procesie zwanym planowaniem odwrotnym.
„Jest to pomysł, który mówi, że jeśli zaobserwujesz tylko niewielką część czyjegoś zachowania, możesz na zasadzie prawdopodobieństwa wywnioskować, czego dana osoba chciała i czego oczekiwała w danej sytuacji” – mówi Saxe.
W procesie tworzenia modułu naukowcy wykorzystali scenariusze zaczerpnięte z brytyjskiego teleturnieju „Golden Balls”. W programie tym pary muszą podejmować decyzję co do dużych pieniędzy, które są do wygrania. Pary są rozdzielane i każda osoba musi podejmować decyzję samodzielnie. Chodzi o to, aby odizolowane osoby podejmowały takie same decyzje. To przybliża je do wygranej. Jeżeli decyzje i odpowiedzi są różne, przegrywają.
Drugi moduł porównuje wynik gry z tym, czego każdy z graczy chciał i czego się spodziewał. Następnie trzeci moduł przewiduje, jakie emocje mogą odczuwać uczestnicy, na podstawie wyniku i tego, co było wiadomo o ich oczekiwaniach.
„Sukces modelu wynika z uwzględnienia kluczowych czynników, z których ludzki mózg korzysta również podczas przewidywania, jak ktoś inny zareaguje na daną sytuację – mówi Saxe. - Obejmują one obliczenia tego, jak dana osoba oceni i zareaguje emocjonalnie na sytuację, w oparciu o swoje pragnienia i oczekiwania, które odnoszą się nie tylko do korzyści materialnych, ale także do tego, jak jesteśmy postrzegani przez innych”.
W przyszłych pracach naukowcy planują dostosować model, aby mógł przeprowadzać bardziej ogólne prognozy w oparciu o sytuacje inne niż scenariusz teleturnieju zastosowany w tym badaniu.
Badanie zostało opisane w czasopiśmie „Philosophical Transactions of the Royal Society A” (https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rsta.2022.0047).
autor: Tomasz Szczerbicki
szt/ bar/ PAP
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.