Jezus przebacza wszystko. Jezus zawsze przebacza. Prosi tylko, abyśmy my prosili o przebaczenie – wskazał Papież Franciszek podczas Mszy świętej Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w Wielki Czwartek w więzieniu Rebibbia dla kobiet.
Papież wskazał, że podczas Ostatniej Wieczerzy dwa epizody przyciągają uwagę. Jeden to umycie nóg przez Jezusa. Jezus uniża się, a przez to rozumiemy co powiedział: „Nie przyszedłem, aby Mi służono, lecz aby służyć”. Drugi epizod, na który wskazał Ojciec Święty, jest smutny. To zdrada Judasza, który nie jest zdolny do miłości, a egoizm i pieniądze zaprowadziły go właśnie do zdrady.
Papież przypomniał, że kiedyś słyszał, jak pewna staruszka, powiedziała: „Jezus nigdy nie męczy się przebaczaniem: to my męczymy się proszeniem o przebaczenie”. „Prośmy dziś Pana o łaskę, byśmy się nie męczyli. Zawsze, wszyscy mamy małe porażki, duże porażki - każdy ma swoją własną historię. Ale Pan zawsze czeka na nas z otwartymi ramionami i nigdy nie męczy się przebaczaniem” – wskazał Franciszek.
Podczas liturgii Papież umył nogi 12 kobietom w wieku od 40 do 50 lat z następujących narodowości: Włoch, Bułgarii, Nigerii, Ukrainy, Rosji, Peru, Wenezueli i Bośni. Nawiązując do gestu umycia nóg Papież powiedział: „Prośmy Pana, abyśmy wszyscy wzrastali w powołaniu do służby”.
We Mszy świętej w więzieniu Rebibbia uczestniczyło około 200 osób.