Izraelskie wojsko poinformowało o śmierci czterech osób pojmanych przez Hamas. Dwaj z nich już w niewoli otrzymali polskie obywatelstwo. Polska nadal stara się o uwolnienie urodzonego w Polsce Alexa Dancyga.
„Jesteśmy głęboko zasmuceni śmiercią kolejnych 4 zakładników uprowadzonych przez Hamas. Byli wśród nich dwaj obywatele RP. Nasze serca łączą się z pogrążonymi w żałobie rodzinami. Polska ponawia swój apel o zawieszenie broni w Gazie i natychmiastowe uwolnienie zakładników” – podało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Jak podał portal Times of Israel, zabici zakładnicy to 79-letni Chaim Peri, 84-letni Amiram Cooper, 80-letni Joram Metzger i 51-letni Nadav Popplewell. Rzecznik MSZ Paweł Wroński podał, że dwaj z nich już po porwaniu dostali obywatelstwo Rzeczpospolitej Polskiej, co miało poprawić ich sytuację. Obaj mieli polskie korzenie. Ambasada Izraela w Polsce podała, że polskie obywatelstwo mieli Amiram Cooper i Chaim Peri.
Wroński dodał, że Polska nadal stara się o uwolnienie Alexa Dancyga. To urodzony w 1948 r. w Warszawie historyk, który w wieku 9 lat wyjechał z rodzicami do Izraela. W marcu Hamas poinformował, że Dancyg zginął podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy. Losy poszczególnych zakładników są jednak często niejasne. Rzecznik MSZ zaznaczył, że o ich śmierci Izraelczycy dowiadują się niekiedy dopiero po tym, jak natrafią na ich groby. Hamas już w maju podawał, że Popplewell zginął w nalocie. Nie przedstawiono jednak na to dowodów.
„Sprawdzamy wszystkie opcje. Jest wiele pytań” – powiedział rzecznik sił zbrojnych Izraela Daniel Hagari.
Cooper, Metzger i Peri zostali nagrani w grudniu przez Hamas. Na filmie trzej mężczyźni wyglądają na wychudzonych, są ubrani białe koszulki.
„Jesteśmy pokoleniem, które zbudowało fundamenty państwa Izrael” – mówi na nagraniu Peri, dodając, że wszyscy trzej cierpią na choroby przewlekłe. „Nie rozumiemy, dlaczego nas tutaj porzucono” – dodaje.
Według internetowych źródeł, Cooper był ekonomistą i jednym z założycieli kibucu Nir Oz. Metzger pomógł założyć winiarnię kibucu, a Peri zbudował dla niego galerię sztuki i ogród rzeźb. Nir Oz znalazło się wśród miast w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, które najbardziej ucierpiały podczas ataku Hamasu 7 października, kiedy bojownicy palestyńscy zabili ok. 1,2 tys. osób i uprowadzili 250 zakładników. Żony trzech mężczyzn także znalazły się wśród porwanych, ale uwolniono je w grudniu, razem ze 100 innymi osobami.
Według Ministerstwa Zdrowia Gazy, które nie wprowadza rozróżnienia między walczącymi a cywilami, w izraelskich bombardowaniach i operacjach naziemnych w Gazie zginęło ponad 36 tys. Palestyńczyków. Organizacje międzynarodowe szacują, że połowa ofiar to kobiety i dzieci. Izrael rozszerza swoją ofensywę w południowym mieście Rafah, niegdyś głównym ośrodku operacji pomocy humanitarnej. Izraelska inwazja na Rafah w dużej mierze odcięła dopływ żywności, leków i innych dostaw do Palestyńczyków. W Strefie Gazy panuje głód.
Źródła: x.com, apnews.com, cnn.com