Zawieszenie broni w Strefie Gazy! „Koniec wojny nie oznacza końca konfliktu”

Modlimy się, aby to zawieszenie broni przyniosło wszystkim poczucie spokoju i ulgi. Niech ta chwila spokoju pozwoli wszystkim znaleźć pocieszenie, odbudować swoje życie i spojrzeć w przyszłość z nadzieją – czytamy w opublikowanym w czwartek, 16 stycznia oświadczeniu Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej.

Izrael i palestyński Hamas uzgodniły warunki zawieszenia broni.

„Pierwszy etap porozumienia potrwa 42 dni i będzie obejmować zawieszenie broni oraz wycofanie sił izraelskich na wschód, z dala od terenów zaludnionych” – oznajmił premier Kataru  Mohammed bin Abdulrahman as-Sani, który mediował w negocjacjach.

Siły izraelskie zostaną następnie rozmieszczone wzdłuż granicy Strefy Gazy, co „pozwoli na wymianę więźniów i ciał oraz umożliwi powrót osób przemieszczonych do ich domów”.

Jak podkreślił, przestrzeganie porozumienia będzie nadzorowane przez Katar, Egipt i Stany Zjednoczone – czyli trzy kraje, który były mediatorami w negocjacjach.

Palestyńczycy mają uwolnić 33 zakładników, pojmanych 7 października 2023 r.: wszystkie kobiety, dzieci i mężczyzn powyżej 50. roku życia. Izrael ma z kolei zwolnić kilkuset palestyńskich więźniów.

Radość, ale nie koniec

W oświadczeniu czytamy o przyjęciu z zadowoleniem decyzji o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Jej celem jest zakończenie działań wojennych, powrót izraelskich zakładników oraz uwolnienie palestyńskich więźniów. „Mamy nadzieję, że to zawieszenie broni będzie oznaczać ważny koniec przemocy, która spowodowała nieobliczalne cierpienie” – piszą hierarchowie. Jednocześnie wskazują, że jest to niezbędny etap, aby zatrzymać zniszczenia i zaspokoić pilne potrzeby humanitarne rodzin naznaczonych konfliktem.

Trzeba zająć się przyczynami

„Jesteśmy jednak świadomi, że koniec wojny nie oznacza końca konfliktu” – czytamy w dokumencie.

W oświadczeniu znajdujemy wskazanie na konieczność zajęcia się u podstaw – w poważny i wiarygodny sposób – poważnymi kwestiami, które długi czas były źródłem konfliktu. Pokój, prawdziwy i trwały, można osiągnąć jedynie poprzez sprawiedliwe rozwiązanie, które będzie się odnosić do „pierwotnych przyczyn tej przedłużającej się konfrontacji”. Jest to działanie wymagające długiego procesu, gotowości do wzajemnego uznania cierpienia drugiej strony oraz edukacji, która będzie skoncentrowana na zaufaniu i poprowadzi do przezwyciężenia lęku wobec drugiego. Hierarchowie dodają także, że nie można usprawiedliwiać przemocy jako narzędzia politycznego.

Inspiracja na rzecz trwałego pokoju

W oświadczeniu czytamy także o oczekiwaniu na powrót pielgrzymów do Ziemi Świętej. Te miejsca

„mają być miejscami modlitwy i pokoju, i gorąco pragniemy, aby pielgrzymi mogli je odwiedzać bezpiecznie i z duchową radością”.

Hierarchowie wskazują, że „pomimo bólu, którego doświadczyliśmy, nadal patrzymy w przyszłość z niezachwianą nadzieją”. Wyrażają zdanie, aby to zawieszenie broni było inspiracją dla nowych wysiłków na rzecz dialogu i wzajemnego zrozumienia. Jednocześnie, na początku Jubileuszu 2025, który jest poświęcony nadziei, zawieszenie broni odczytywane jest jako znak przypominjący o wierności Pana Boga.

„Na koniec prosimy przywódców politycznych i społeczność międzynarodową o wypracowanie jasnej i sprawiedliwej wizji politycznej na okres powojenny. Przyszłość zbudowana na godności, bezpieczeństwie i wolności dla wszystkich narodów jest warunkiem wstępnym prawdziwego i trwałego pokoju” – piszą hierarchowie. Wzywają także wszystkie strony do realizacji kroków (już uzgodnionych) oraz do negocjowania kolejnych etapów porozumienia.

Źródło: vaticannews.va/pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama