reklama

Koreańczyk w Rzymie. Kard. Lazzaro You Heung-sik przyjął chrzest jako nastolatek

Jego głównym zadaniem przez lata była formacja księży. Zajmował się tym w ojczyźnie, a potem jako prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa. „Moja historia powołania jest wyjątkowa” – mówił o sobie w czasie wizyty w Polsce w 2023 r.

Jakub Jałowiczor

dodane 05.05.2025 13:43

„Urodziłem się w czasie wojny w Korei. Moja rodzina nie była chrześcijańska. W moim mieście był kościół i szkoła katolicka. W tej właśnie szkole otworzyły się moje oczy na rzeczywistość. Zapisałem się na kurs katechumenów i w wieku 16 lat otrzymałem chrzest święty” – wspominał kardynał podczas spotkania z klerykami na Jasnej Górze. Jak opowiadał, angażował się w wolontariat w chrześcijańskich organizacjach, a dzięki poznanym zakonnicom dowiadywał się coraz więcej o kapłaństwie. Do seminarium wstąpił dwa lata po chrzcie, ku niezadowoleniu rodziny.

Wzrost Kościoła

Sytuacja Kościoła w Korei Południowej różni się nie tylko od tej z Europy, ale i od innych krajów Azji. Wiarę przywieźli tu pod koniec XVIII w. nie misjonarze, a dyplomaci, którzy zetknęli się z nią w Chinach. Gdy liczba chrześcijan w Korei zaczęła rosnąć, władze rozpoczęły walkę z nimi.

W XIX w. miało miejsce kilka fal prześladowań. Najbardziej krwawe były represje z lat 1866-1872. Męczeńską śmierć poniosło wtedy ponad 10 tys. katolików.

Wielu koreańskich męczenników wyniesiono później na ołtarze. Pod koniec stulecia wprowadzono wolność religijną, a chrześcijaństwo zmieszało się z ruchem na rzecz niezależności od sąsiadów, zwłaszcza Japonii. Wyznawcy Chrystusa mieszkali głównie na północy kraju, czyli tam, gdzie zapanowała później komuna. Ci, którym udało się uciec zasilili Kościół na południu.

W 1958 r. w Korei Południowej żyło 800 tys. chrześcijan. Gdy w 1984 r. kraj odwiedził Jan Paweł II, na jednej z uroczystości zebrało się 300 tys. osób, a ogólną liczbę członków rzymskiego Kościoła szacowano na 1,5 mln. W szybko bogacącym się społeczeństwie nie porzucano zatem wiary, choć ateiści to ponad połowa Koreańczyków. Dziś chrześcijanie stanowią ponad 5 mln z 51 mln mieszkańców azjatyckiego kraju. Protestantów jest 8,6 mln.

Kościół katolicki ma dobrą opinię, a jego członkami często są przedstawiciele elity, tacy jak gwiazdorzy k-popu Rain i Kwon Boa, aktorka Kim Tae-hee czy łyżwiarska mistrzyni olimpijska z Vancouver Kim Yu-Na.

Wiele osób przyjmuje chrzest w wieku nastoletnim lub jako dorośli – tak jak kardynał You Heung-sik. Pozytywny wpływ na rozwój chrześcijaństwa mogą mieć Światowe Dni Młodzieży zaplanowane na 2027 r.

Wychowawca księży

Kard. Lazzaro You Heung-sik studiował w Rzymie, ale do 70. roku życia posługiwał w swojej ojczyźnie. Był biskupem Daejeon. Pełnił też funkcję rektora miejscowego seminarium. Związał się z ruchem Focolari. Do Stolicy Apostolskiej trafił w 2021 r. Kierował Kongregacją ds. Duchowieństwa, zmienioną później w dykasterię. Od 2022 r. należał do Dykasterii: ds. Ewangelizacji, ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów oraz ds. Biskupów.

„Seminarium to nie jest fabryka, która produkuje księży”

– przypomniał podczas wizyty w Polsce. „Trzeba nowej mentalności i nowych sposobów formacji, ponieważ obecnie księża są formowani na samotnych liderów i «ludzi władzy», co nie przynosi pożytku” – mówił przy innej okazji. Pytany o formację przyszłych księży – czym zajmował się przez wiele lat – wskazuje zwykle na kwestie duchowe, a nie organizacyjne.

„Kapłani nie mogą być zimnymi nauczycielami abstrakcyjnej prawdy”

– podkreślał przy okazji ubiegłorocznego Światowego Dnia Modlitw o Powołania. I dodawał:

„Chciałbym powiedzieć słowo wszystkim kapłanom, zwłaszcza tym, którzy w tej chwili są zniechęceni lub zranieni: Pan nigdy nie łamie swojej obietnicy. Jeśli was powołał, nie zawiedzie was w czułości swojej miłości, w świetle Ducha, w radości waszego serca” . 

Źródła: „Gość Niedzielny”, KAI

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

1 / 1

reklama