Kto wynalazł pieniądze?

Wydawać by się mogło, że ludzie dużo myślą o pieniądzach. Mało kto jednak zastanawia się, skąd w ogóle wzięła się „idea” pieniądza i jak wyglądała jego ewolucja. A to przecież bardzo ciekawa historia.

Pieniądz spełnia bardzo ważną rolę w naszym życiu. Jest on powszechnym środkiem płatniczym, za pomocą którego dokonujemy wszelkich transakcji. Pieniądz pozwala nam płacić z dobra i usługi. Pieniądz pozwala też wycenić wartość naszej pracy. A kiedy już wartość naszej pracy zostanie wyceniona, dostajemy zapłatę, za którą kupimy żywność, napełnimy bak samochodu i opłacimy kolejną ratę kredytu za mieszkanie, które kiedyś ktoś też wycenił w odpowiednich kwotach pieniężnych. To co nam zostanie po zakupach, możemy odłożyć na później, żeby wykorzystać oszczędzone środki. W ten sposób do funkcji środka wymiany i sposobu wyceny dóbr i usług, dochodzi jeszcze funkcja przechowywania wartości. Jak widać, pieniądz pełni ważną funkcję społeczną. I razem z nami, ciągle on ewoluuje.


Potrzeba matką wynalazków

Już nasi przodkowie żyjący w jaskiniach wymieniali się pożywieniem czy prymitywnymi narzędziami. Prawdziwa potrzeba wymiany dóbr i usług przyszła jednak w momencie, w którym rozwinęło się rolnictwo. Poszczególne grupy ludzi zaczęły specjalizować się w konkretnej produkcji. Jedni produkowali żywność, inni narzędzia, a jeszcze inni ubrania. Wymiana towaru za towar, czyli barter, stawała się coraz bardziej niewygodna. Nie jest łatwo np. ciągle wymieniać żywność za ubrania czy narzędzia. Buty czy garnki to dobra, których nie potrzebujemy kupować codziennie. A trudno jest odłożyć mleko czy mięso na dłużej, żeby kupić za nie buty na zimę. Znaczna część produktów żywnościowych po prostu się psuje po pewnym czasie. Trzeba było wymyślić jakiś środek wymiany, który był w miarę trwały i powszechnie akceptowany. Początkowo, w tym charakterze używano zboża. W rejonie Mezopotamii, gdzie osiągano duże nadwyżki w jego produkcji, służył jako środek wymiany i forma przechowywania wartości. Ale potrzeba było czegoś trwalszego.

Zanim stworzono pierwsze pieniądze w dzisiejszym rozumieniu tego słowa, używano różnego rodzaju płacideł, czyli pieniędzy towarowych. Jako środka wymiany używano więc muszelek, kolorowych kamieni albo różnego rodzaju dóbr użytkowych jak skóry zwierząt czy narzędzia. Problem z tego typu płacidłami był jednak taki, że były one różnorodne, często trudne do zdobycia i nie były powszechnie akceptowane. W końcu nasi przodkowie wpadli na pomysł, aby środkiem wymiany stały się kruszce szlachetne: srebro i złoto. Miały one tę zaletę, że było ich odpowiednio mało w przyrodzie, aby mogły stać się dobrym środkiem wymiany. Złoto i srebro były też trwałe i łatwe w przechowywaniu. Ale pojawił się kolejny problem. Jak wycenić wartość grudki srebra i złota? Do tego byłaby potrzebna władza, która swoim autorytetem ustali wartość „poszczególnej” jednostki złota lub srebra. Tak właśnie narodził się pieniądz kruszcowy. Pierwsi władcy starożytności bili monety z odpowiednią wagą i oznaczeniem, aby ludzie mogli płacić nimi za dobra i usługi, a także płacić podatki.


Złote i srebrne monety czyli pieniądz kruszcowy

Co to tego, kto pierwszy wynalazł pieniądz kruszcowy, trwają dyskusje. Początkowo, za wynalazców pieniędzy uważano Fenicjan. Ten lud mieszkający na terenie dzisiejszego Libanu działał niemal w całym obszarze Morza Śródziemnego, potrzebował więc jakiejś jednolitej formy wyceny dóbr, którymi handlował i przechowywał nadwyżki, które udało się uzyskać. Ale niedawno archeolodzy dokonali odkryć pieniędzy starszych niż fenickie, i to w różnych miejscach na Bliskim Wschodzie. Najstarsze obecnie odkryte monety pochodzą z Lidii, starożytnej krainy na terenie obecnej, zachodniej Turcj. Pieniądz w formie regularnego krążka zaopatrzonego w stempel władcy pojawił się w starożytnej Grecji ok. 635 r. p.n.e. Pieniądz ten był zrobiony z elektronu, czyli naturalnego stopu złota i srebra. Wynalazek pieniądza szybko się upowszechnił na starożytnym Bliskim Wschodzie i wkrótce większość miast państw w Grecji, Mezopotamii czy Lewancie biło swoje monety. Sama nazwa monety pochodzi ze starożytnego Rzymu. Tym przydomkiem oznaczano boginię Junonę, w której świątyni znajdowała się rzymska mennica państwowa.

Pieniądz kruszcowy przez wieki dominował we wszystkich cywilizacjach, jako środek wymiany handlowej i przechowywania wartości. Ale nie jest on środkiem idealnym. Największym problemami pieniądza kruszcowego były m.in. dostępu do złóż kruszców czy zaniżanie przez władców pieniądza zawartości kruszców w monetach. Dlatego wynaleziono pieniądz papierowy. Pierwsze pieniądze papierowe powstały w Chinach już w X w. Pieniądz papierowy słabo się jednak przyjmował. Problemem pozostawała jego nietrwałość i łatwość w podrobieniu. Z tego też powodu na masową skalę banknoty w Europie zaczęły się pojawiać dopiero w XVII w, a pionierem we wprowadzaniu pieniądza papierowego była Szwecja. Jednak aż do XIX w. w szerokim obiegu używano głównie monet. A jeszcze do lat 30-tych XX w. większość banknotów miała pokrycie w złocie.


U progu kolejnej rewolucji w płaceniu?

Fakt, że pieniądz papierowy wyparł pieniądz kruszcowy wynikał z coraz lepszych technik drukarskich, pozwalających zabezpieczyć banknot przed fałszerstwem. Ale był też powód bardziej prozaiczny. Złota i srebra, z których głównie wytwarzano pieniądz kruszcowy, zaczęło po prostu brakować. Po rewolucji przemysłowej produkcja przemysłowa i rolnicza stawała się już tak duża, że nie starczało kruszcu do produkcji monet potrzebnych do wymiany dóbr. Dlatego rządy coraz częściej zaczęły przechodzić od pieniądza złotego i srebrnego do powszechnego wykorzystania pieniądza papierowego. Monety pozostały w większości krajów jako pieniądze niewielkiej wartości, tzw. bilon. Dzisiaj monety pozostające w powszechnym obiegu nie są już też bite ze złota lub srebra, ale produkuje się je ze stopów różnych metali.

Kolejną zmianę w kwestii pieniądza przyniosła rewolucja internetowa. Technologia szybkiej wymiany informacji pozwoliła przenieść wiele transakcji finansowych do sieci. Początkowo, z tej opcji korzystały przede wszystkim banki, obsługujące wielkie przepływy pieniężne. Wkrótce z możliwości płacenia przez Internet zaczęli korzystać też zwykli ludzie, kupując za pomocą komputera czy telefonu ubrania, sprzęty domowe, a nawet jedzenie. Ale nawet jeśli ktoś poszedł na zakupy do tradycyjnego, stacjonarnego sklepu, nie były już mu potrzebne papierowe pieniądze. Powszechne stało się płacenie przy pomocy karty płatniczej, telefonu komórkowego, a nawet specjalnego zegarka – smartwatcha. Jesteśmy więc światkami kolejnej rewolucji w sposobie płacenia za dobra i usługi.

Bartosz Bartczak

Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej

Masz pytania lub uwagi do tego tekstu? Przekaż je nam poprzez poniższą ankietę lub przez e-mail.

Czytasz I artykuł z serii "Pieniądz". Przeczytaj pozostałe

« 1 »

reklama

reklama

reklama