Fragmenty podręcznika p.t. "Filozofia człowieka"
ISBN: 978-83-7505-207-7
wyd.: WAM 2008
Każdy normalnie rozwinięty i zdrowy człowiek — zanim przystąpi do studium filozofii człowieka — ma już jakąś wizję człowieka, jakąś wizję siebie i innych ludzi, świata, w którym żyje; ma już jakąś filozofię człowieka, którą kieruje się w życiu. Kształtowały ją w ciągu lat: wcześniejsze doświadczenie życiowe, lektura, własna refleksja, rozmowy i dyskusje z innymi, środowisko rodzinne, szkoła.
U wielu ludzi szczególnie dużą rolę w tworzeniu „własnej filozofii człowieka” odgrywają środki społecznego przekazu: radio, telewizja, prasa, internet. Współczesne mass media, w których ujawniają się różne tendencje i światopoglądy, nierzadko walczą między sobą o wpływy na słuchaczy, widzów, czytelników, internautów; walczą o rząd ich dusz. Bardzo wielu korzystających z tych nośników informacji, w które wplatane są często także i oceny, nie zdaje sobie z tego sprawy lub przywiązuje do tego faktu zbyt małą wagę.
Naszą dotychczasową wiedzę o człowieku pragniemy obecnie uzupełniać, rozwijać, pogłębiać, doskonalić, porządkować, systematyzować. To właśnie jest głównym zadaniem naszej refleksji antropologicznej. Jednym z ważnych elementów tego procesu jest definicja filozofii człowieka.
Termin „definicja” pochodzi z łac. finis — kres, koniec, granica i oznacza rozgraniczenie, określenie, opis. Definicja może być nominalna (z łac. nomen — imię, nazwa), czyli słowna, gdy podaje wyjaśnienie (często etymologię) wyrazu, czyli terminu. W naszym przypadku będzie to: filozoficzna nauka o człowieku: filos = przyjaciel; filia = przyjaźń, miłość; sofia = mądrość; po łac. philosophia — filosofia = miłość mądrości, umiłowanie mądrości, zaprzyjaźnienie się z mądrością.
Definicja realna, czyli rzeczowa — to jednoznaczny, możliwie krótki opis (charakterystyka) jakiegoś bytu, w tym przypadku — filozofii człowieka. Zależy ona od koncepcji i definicji filozofii w ogóle. W naszych rozważaniach filozofię pojmujemy następująco: Filozofia jest to nauka rozumowa o całej istniejącej rzeczywistości w świetle jej przyczyn ostatecznych (podstawowych uwarunkowań).
Stąd filozofia człowieka jest rozumową nauką o człowieku w świetle jego przyczyn ostatecznych, czyli podstawowych uwarunkowań1. Wzmiankowane w powyższych definicjach wyrażenie: przyczyny ostateczne nawiązuje do tradycji arystotelesowsko-tomistycznej, według której przy powstawaniu wszelkich bytów materialnych można wyróżnić cztery podstawowe czynniki, zwane przyczynami, ponieważ przyczyniają się do zaistnienia bytów. Są to przyczyny: materialna (materiał, budulec), formalna (kształt, wygląd), sprawcza (sprawca, wykonawca) i celowa (cel działania). Niekiedy bywa również podawana piąta przyczyna: wzorcza (wzór, projekt).
Filozofię można również zdefiniować tak: Jest to bezstronne, krytyczne i systematyczne poznawanie całej rzeczywistości w jej najistotniejszych uwarunkowaniach, uzyskiwane przy pomocy naturalnych władz poznawczych człowieka. Mimo iż wśród filozofów i zajmujących się filozofią przeważa opinia, że zadaniem filozofii nie jest zmieniać świat, lecz tylko poznawać go bezinteresownie i starać się go zrozumieć w celach czysto poznawczych, to jednak spożytkowanie tej wiedzy, rozumienia i zaangażowania dla dobra człowieka, w celu uczynienia świata lepszym, bardziej ludzkim, jawi się jako uzasadniony postulat. Niekorzystanie z filozofii dla zmiany świata byłoby marnowaniem dobra. Zadaniem studiów filozoficznych jest więc nie tylko zdobywanie umiejętności krytycznego myślenia, ale przede wszystkim kształtowanie myślenia twórczego, by życie ludzi czynić lepszym2.
Filozofia człowieka jest istotną częścią filozofii bytu, jest metafizyką szczegółową. Odnosi się mianowicie do określonej postaci bytu, do tej kategorii bytu, jaką jest człowiek, jaką stanowią ludzie. Stawia typowo filozoficzne problemy i usiłuje odpowiedzieć m.in. na następujące filozoficzne pytania:
Jaka jest natura i istota człowieka i jego sposób istnienia? Jakie miejsce, jaką pozycję zajmuje on wśród bytów istniejących? Co sprawia, że zajmuje on taką właśnie pozycję w świecie, czyli co ją tworzy, co ją konstytuuje i co ją ostatecznie warunkuje? Filozofia człowieka zakłada filozofię bytu (ontologię) i opiera się na niej. Zakłada też pewien zasób wiedzy empirycznej o tej kategorii bytu, jaką jest człowiek. Naturalnie, filozofia bytu i konsekwentnie filozofia człowieka zakładają także filozofię poznania, czyli teorię poznania.
Różne koncepcje filozofii w ogóle i filozofii człowieka w szczególności pojawiały się zarówno w przeszłości, jak i współcześnie (zob. część: Dzieje filozofii człowieka).
******
Filozof w swej refleksji nie powinien polegać jedynie na własnych wrażeniach i odczuciach. Winien szukać solidnych racji obiektywnych i intersubiektywnych, tj. możliwych do sprawdzenia przez innych. W wypełnianiu tego zadania przychodzi mu z pomocą tradycja filozoficzna: myśliciele i filozofowie dawniejsi i współcześni. Pozwoli to m.in. uniknąć różnych błędów i pomyłek, znanych już z przeszłości. W tym szerokim znaczeniu filozofia jest dziełem zbiorowym wielu szkół i kierunków, prądów i nurtów, wypracowywanym przez różnych ludzi dawniej i współcześnie.
Przebieg tego procesu poznawczego ułatwia jasna i dokładnie, jednoznacznie określona terminologia. Dlatego definicja i rozróżnianie, czyli analiza pojęć (rozdzielanie, precyzowanie) odgrywają tutaj ważną rolę. Ciągle jednak trzeba mieć na uwadze to, że głównym celem studiów filozoficznych i filozofowania w ogóle nie jest zapoznawanie się z tym, co na dany temat dawniej i obecnie sądzili filozofowie, myśliciele, mędrcy. Chodzi przede wszystkim o poznawanie rzeczywistości i to całej rzeczywistości w świetle jej podstawowych uwarunkowań, jakimi są: przyczyny, zasady, istoty, cele itp. Główny przeto cel studiowania filozofii sprowadza się do poszukiwania i znajdywania odpowiedzi na pytanie: jak jest faktycznie? jaka jest prawda. Ale odkrywanie prawdy nie jest łatwe i przeważnie nie dokonuje się szybko. Filozof powinien więc rzetelnie podejmować kolejne próby i ponawiać je, by do prawdy się zbliżać3. Mimo że w procesie filozofowania refleksja człowieka odgrywa przemożną rolę, nie oznacza to jednak unikania doświadczenia, także potocznego. Również i zdrowy rozsądek ma tutaj duże znaczenie.
Doświadczenie, o którym wyżej mowa, bywa — najogólniej biorąc — wewnętrzne i zewnętrzne. Doświadczenie wewnętrzne to bezpośrednie poznanie własnego „ja” i własnych czynności poznawczych, wolitywnych, emocjonalnych. Doświadczenie zewnętrzne to poznanie przedmiotów istniejących „na zewnątrz”, poza podmiotem poznającym, w otaczającym nas świecie.
1 W związku z „nauką rozumową”, jaką jest filozofia, może się zrodzić pytanie, czy nauka może być „nie rozumowa”? Nie może być, jeśli przez to rozumiemy: nierozumna. Ale może być nauka nie rozumowa w znaczeniu: posiadająca inne niż rozumowe uzasadnienie. Taką jest teologia, odwołująca się w swej argumentacji do autorytetu Objawienia i Magisterium Kościoła; stąd „nauki teologiczne” w klasyfikacji dziedzin akademickich, np. w PAN.
2 Warto tutaj przytoczyć słowa Papieża Jana Pawła II: „Wiele jest dróg, którymi człowiek może zmierzać do lepszego poznania prawdy, a przez to czynić swoje życie coraz bardziej ludzkim. Wyróżnia się wśród nich filozofia, która ma bezpośredni udział w formułowaniu pytania o sens życia i w poszukiwaniu odpowiedzi na nie: jawi się ona zatem jako jedno z najwznioślejszych zadań ludzkości”, Encyklika Fides et ratio, 1998, nr 3.
3 Zob. na ten temat: „«Wszyscy ludzie pragną wiedzieć» (Arystoteles, Metafizyka, I, 1), a właściwym przedmiotem tego pragnienia jest prawda. Nawet w życiu codziennym obserwujemy, jak bardzo każdy człowiek stara się poznać obiektywny stan rzeczy, nie zadowalając się informacjami z drugiej ręki. Człowiek to jedyna istota w całym widzialnym świecie stworzonym, która nie tylko zdolna jest wiedzieć, ale także zdaje sobie sprawę z tego, co postrzega. Nikomu nie może być naprawdę obojętne, czy jego wiedza jest prawdziwa. Jeśli człowiek odkryje, że jest fałszywa, odrzuca ją; jeśli natomiast może się upewnić o jej prawdziwości, doznaje satysfakcji. [...] Słusznie uważa się, że człowiek osiągnął wiek dojrzały, jeśli potrafi o własnych siłach odróżnić prawdę od fałszu i wyrobić sobie własny osąd o obiektywnym stanie rzeczy”, Jan Paweł II, Encyklika Fides et ratio, 1998, nr 25.
opr. aw/aw