Okres średniowiecza. Prawo miecza a problem inkwizycji

O celowości stosowania najsurowszej sankcji karnej w dzisiejszym świecie - fragmenty książki "Kara śmierci"

Okres średniowiecza. Prawo miecza a problem inkwizycji

Jerzy Świdziński

Kara Śmierci

ISBN: 978-83-61533-41-2
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2009

Wybrane fragmenty
Wstęp
KARA ŚMIERCI W NAUCZANIU KOŚCIOŁA
DO CZASÓW WSPÓŁCZESNYCH
Kształtowanie się doktryny w pierwszych wiekach chrześcijaństw
Okres średniowiecza
Prawo miecza a problem inkwizycji

Okres średniowiecza

Prawo miecza a problem inkwizycji

W historii doktryny na temat kary śmierci istotne miejsce zajmują wypowiedzi papieży dotyczące instytucji kościelnych powoływanych do wykrywania, nawracania i karania heretyków. Mowa oczywiście o trybunałach wiary, zwanych sądami inkwizycyjnymi.

Pierwsi papiescy inkwizytorzy pojawili się w wieku XIII. Korzeni inkwizycji należy szukać jednak o wiele wcześniej, a mianowicie w epoce starożytnego Rzymu. W chrześcijaństwie już w czasach apostolskich pojawiały się różnego rodzaju podziały i odstępstwa od wiary, jednakże większe znaczenie ma okres po 313 roku, kiedy to chrześcijańscy cesarze zaczęli ingerować w sferę życia kościelnego. Istotne było to, że grzechy przeciwko religii, która gwarantowała jedność państwa, zostały uznane za jego zdradę. Zarówno Kodeks Teodozjusza II z 438 roku, jak i prawodawstwo cesarza Justyniana I Wielkiego zebrane w Corpus Iuris Civilis (534 r.), przewidywały dla heretyków kary stosowane za najpoważniejsze przestępstwa kryminalne. Wśród sankcji tych znajdowała się również kara śmierci.

Kościół w czasach starożytnych nie utożsamiał się jednak z prawem cesarskim i pozostawał ciągle przy własnej dyscyplinie, w której najwyższą sankcją za popełnienie grzechu herezji było wykluczenie ze wspólnoty, czyli ekskomunika. Mało tego, ze strony ówczesnych papieży (np. Syrycjusza, Gelazego I), a także wielu innych autorytetów kościelnych, choćby świętych: Ambrożego, Marcina z Tours, czy Jana Chryzostoma, słychać było wyraźny sprzeciw co do stosowania kary głównej za herezję. Jednak znaleźli się i tacy, jak np. Firmicus Maternus, którzy dopuszczali użycie siły w sprawach religijnych. Duże znaczenie miały też poglądy św. Augustyna, który zgadzał się na stosowanie przymusu, z wyjątkiem jednak kary śmierci.

Za czasów panowania Karola Wielkiego (800-814) w miejsce rzymskiego cesarstwa ukształtowało się imperium chrześcijańskie - Respublica christiana, a herezja ponownie stawała się zagrożeniem nie tylko dla jedności wewnątrzkościelnej, ale również dla całego ładu społecznego. Kościół nadal jednak nie zamierzał posługiwać się fizyczną przemocą przy zwalczaniu błędów religijnych zagrażających wierze. Dla przedstawienia ówczesnych poglądów Kościoła na ten temat wystarczy reprezentatywne stanowisko papieża Mikołaja I (858-867), który w swoich wypowiedziach wyraźnie potępia stosowanie kary śmierci i tortur w walce z herezją, mimo iż okoliczności sprzyjały temu, ażeby czasami sięgnąć po pomocną interwencję władzy państwowej.

W połowie XII wieku pojawiły się groźne, masowe ruchy heretyckie, z których najbardziej znani są katarzy i waldensi. Na długo przed pojawieniem się inkwizytorów grupy te spotkały się z dużą wrogością ludzi, dlatego też wyznawcy tych odłamów, z woli władców, krzyżowców, czy samego tłumu, byli przepędzani, a nawet płonęli na stosach.

Dla pojawienia się inkwizycji duże znaczenie miał Dekret Gracjana, w którym autor przewiduje za herezję nie tylko karę ekskomuniki, ale też różnego rodzaju sankcje kryminalne. Dekret ten nie był oficjalnym dokumentem Kościoła, lecz raczej prywatnym studium Gracjana. W momencie rozpowszechniania się w zachodnim Kościele herezji stał się jednak szybko księgą praktycznych zasad i sposobów postępowania z ludźmi zagrażającymi ortodoksji nauki chrześcijańskiej.

Pierwszym krokiem w kierunku przeniesienia zasad Dekretu Gracjana do prawa kościelnego było zdecydowane wystąpienie Soboru Laterańskiego III (1179 r.). Zaproponowane podczas obrad soborowych środki zwalczania błędów religijnych nie wykraczały jednak poza ekskomunikę, czy odmowę chrześcijańskiego pogrzebu. Kolejnym ważnym wydarzeniem na drodzę kształtowania się inkwizycji było porozumienie zawarte w Weronie pomiędzy papieżem Lucjuszem III (1181-1185), a cesarzem Fryderykiem I Barbarossą (1155-1190), dotyczące współpracy w zwalczaniu herezji. Treść tego porozumienia zapisano w dekrecie Ad abolendam diversarum haeresium pravitatem. Dokument ten uściśla, że do władzy duchownej należy przeprowadzenie dochodzenia i ustalenie winy (inquisitio), a następnie przekazanie winnych sądom świeckim ustalającym odpowiednią karę.

Ogromne znaczenie dla rozwoju instytucji inkwizycji miał papież Innocenty III (1198-1216). Najpierw w dekrecie Vergentis in senium z 1198 roku przyrównał herezję do zdrady i zbrodni obrazu majestatu, co otworzyło pole dla stosowania przeciw niej najsurowszych środków, łącznie z torturami i karą śmierci. Natomiast na Soborze Laterańskim IV (1215 r.) powtórzył i uzupełnił postanowienia dekretu werońskiego.

Najistotniejszy jest jednak list Innocentego III Eius exemplo z dnia 18 grudnia 1208 roku, który bezpośrednio odnosi się do moralnej strony kary głównej. Dokument ten dotyczył pewnej części uczniów Piotra Waldo, która w wyniku działalności św. Dominika wykazała gotowość pojednania się z Kościołem. W jednym z artykułów tego dekretu znajduje się następujący fragment: w sprawie władzy państwowej stwierdzamy, że bez popełnienia grzechu ciężkiego może ona wydawać wyroki śmierci celem wymierzenia kary, byle działo się to na drodze sądowej, a nie z pobudek nienawiści, z rozwagą, nie zaś lekkomyślnie. To stwierdzenie ma charakter doktrynalny, mówi bowiem o podstawowej zasadzie moralnej dopuszczalności kary śmierci. Wskazuje też na to, kto do orzekania takiego wyroku jest uprawniony i w jakich warunkach te prerogatywy zachowują ważność.

Za pontyfikatu papieża Grzegorza IX (1227-1241) inkwizycja nabrała wymiaru ogólnokościelnego. W 1231 roku Papież w konstytucji Excomunicamus et anathematisamus sformułował prawne podstawy funkcjonowania tej instytucji potwierdzając ustawy antyheretyckie z Werony, Soboru Laterańskiego IV i kilku synodów, podnosząc je do rangi praw powszechnie obowiązujących w Kościele. Stwierdził również, że śledztwo, proces i wyrok w sprawach osób podejrzanych o herezje podlegają wyłącznie władzy kościelnej, natomiast władzy świeckiej pozostaje służenie techniczną pomocą.

W świetle postanowień Soboru Laterańskiego IV wyszukiwaniem i sądzeniem heretyków zajmowali się miejscowi biskupi. Ta forma inkwizycji nie spełniła jednak oczekiwań, co skłoniło Grzegorza IX do powierzenia tego zadania specjalnie przygotowanym ludziom, tzw. sędziom delegowanym wyposażonym w pełnomocnictwa papieża. W ten sposób narodziła się średniowieczna inkwizycja papieska. Inkwizytorzy mieli być przede wszystkim sędziami, ale też pasterzami, stąd idealnymi kandydatami zdawali się być dominikanie, a później także franciszkanie. Niestety już wśród pierwszych pełnomocników papieskich znaleźli się ludzie mający obsesje na punkcie zwalczania herezji i obowiązki im powierzane spełniali z nadmiernym okrucieństwem. Wśród najbardziej gorliwych inkwizytorów można wymienić Roberta le Bourge'a, Bernarda z Gui i Konrada z Marburga.

Doświadczenia pierwszych lat inkwizycji papieskiej zostały zebrane w postanowieniach synodu w Tarragonie w roku 1242. Synod ten zdefiniował dokładnie znaczenie terminów: herezja i heretyk, a w końcu przedstawił możliwe kary — pokutne, ale i kryminalne, z karą śmierci włącznie. Ostatnim soborem, w dokumentach którego znalazły się decyzje dotyczące inkwizycji, był Sobór w Vienne (1312 r.). Ojcowie soborowi zwrócili uwagę na nadużycia, których dopuszczali się niektórzy inkwizytorzy, mogący nawet stanowić podobne zagrożenia dla wiary, jak sami heretycy.

W XIV wieku walka z herezją ustąpiła miejsca innym problemom Kościoła (wielka schizma zachodnia). W czasach nowożytnych narodziła się jeszcze inkwizycja hiszpańska, a później również portugalska., które wywodzą się z konfliktów społeczno-politycznych oraz narodowściowo-religijnych. Niewątpliwie na Półwyspie Iberyjskim sądy inkwizycyjne działały z dużym rozmachem; w Portugalii na przestrzeni trzech stuleci (do 1760 roku), na śmierć zostało skazanych 1175 osób, a inkwizycja hiszpańska pochłonęła ok. 3-4 tys. ludzi (do roku 1800).

Wracając do inkwizycji papieskiej, nie ma kompletnych danych mówiących o aktywności sędziów delegowanych przez Stolicę Apostolską. Wiemy np., że inkwizytor Padwy w ciągu 12 lat swej działalności skazał na śmierć 5 heretyków; podczas szesnastoletniego pełnienia funkcji inkwizytorskiej w Tuluzie Bernard Guidonis wydał w ręce świeckie w celu wykonania egzekucji 42 osoby; w diecezji turyńskiej w XIV wieku papieskie trybunały wiary skazały 22 grzeszników na karę śmierci.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama