Chleb i życie

Homilia na 20 Niedzielę zwykłą roku B



Ks. Jan Hojnowski

Chleb i życie

Niedziela XX zwykła

Chleb i życie  Przykłady do kazań niedzielnych wraz z czytaniami



Pierwsze czytanie Prz 9,1-6

Mądrość zbudowała sobie dom
i wyciosała siedem kolumn,
nabiła zwierząt, namieszała wina
i stół zastawiła.
Służące wysłała, by wołały
z wyżynnych miejsc miasta:
«Prostaczek niech do mnie tu przyjdzie».
Do tego, komu brak mądrości, mówiła:
«Chodźcie, nasyćcie się moim chlebem,
pijcie wino, które zmieszałam.
Odrzućcie głupotę i żyjcie,
chodźcie drogą rozwagi!»

Mądrość, o której mówi Księga Przysłów w pierwszym czytaniu, polega na rozumieniu dróg Bożych i ludzkich. Słyszeliśmy wezwanie: „Odrzućcie głupotę i żyjcie, chodźcie drogą rozwagi”.

Można mówić o mądrości indywidualnej i mądrości społecznej. Można z kolei zapytać, czy np. przesadne propagowanie sportu jest przejawem mądrości społecznej? Czy jest proporcja między propagowaniem sportu a innych wartości w mass mediach? Sport, na skutek propagandy, wyparł z wyobraźni współczesnego człowieka wiele wartości kulturalnych, nie pozostawiając na nie miejsca. Zwycięzcy na stadionach sportowych są podnoszeni do rangi bohaterów narodowych. Jakże słuszną, pełną gorzkiej ironii, uwagę pozostawił w swoim dzienniku, pod datą 12 maja 1956 roku, nasz pisarz Jerzy Zawieyski:

„Odbywają się wyścigi kolarskie. Cały naród polski, cały bezsprzecznie siedzi przy głośnikach radiowych. Najsławniejszym człowiekiem jest Królak, o którym wiedzą dzieci, młodzież, dorośli, starcy — wszyscy. To prawdziwie wielka sława i wielka miłość. Tego chłopaka na rękach noszą. I cóż wobec tego znaczy sztuka? Sława Królaka na łeb bije sławę Mickiewicza”.

Drugie czytanie Ef 5,15-20

Baczcie więc pilnie, jak postępujecie, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy. Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe. Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana. A nie upijajcie się winem, bo to jest [przyczyną] rozwiązłości, ale napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach. Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa!

Św. Paweł w Liście do Efezjan życzy swym adresatom mądrości. „Nie bądźcie przeto nierozumni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana”. Innymi słowy, mądrość to poznanie woli Bożej i kierowanie się nią. Różne są źródła mądrości. Przede wszystkim jest nim Pismo Święte. Bogatym skarbcem mądrości jest również historia.

Już starożytni nazwali historię nauczycielką życia — magistra vitae. Jej znajomość daje nam możność korzystania ze skarbca wiedzy, który powstał z pracy, wysiłku i poszukiwania minionych pokoleń. Tak też patrzył na historię największy z kaznodziejów polskich, ks. Piotr Skarga († 1612). Gdy kardynał włoski Baroniusz pod koniec XVI wieku opublikował obszerną historię Kościoła, pt. „Annales ecclesiastici”, Skarga przełożył ją na język polski i wydał w Krakowie w 1603 roku. We wstępie do wydanego dzieła w takich słowach zachęcał do jego czytania:

Dzieciną nieumiejętną a nigdy niedorosłą zostaje, kto nie wie, co się przed nim działo. Takiego dzieciństwa wstydzić się ma każdy (...). Lecz gdy stare dzieje czytamy, lat swoich niedostatku ze starych ludzkich rozumów i z cudzej eksperyjencji dobrze wesprzeć możem. Wielką światłość rozumu do duchownych i świeckich spraw weźmiesz, gdy z tych ksiąg obaczysz, jako wiara święta chrześcijańska katolicka szczepiona bez odmiany i ustania rosła, jako tyrany okrutne i chytrych heretyków fałsze przekonała i przetrwała, jako potomstwo swej nieodmiennej nauki aż do wieków naszych przywiodła. Chcesz patrzeć na rodzaj synów Boga się bojących i w jego się zakonie kochających, jaką od Pana swego Boga i rękę i oko nad sobą mieli? Czytaj stare dzieje. Chcesz się przestraszyć złym końcem niezbożnych i upadkiem ich, abyś za nimi nie chodził, a postępkami ich brzydziło się serce twoje? Chcesz widzieć odmiany i zguby wielkich królestw i na nich królujących osób i na niestatek szczęścia ich i do wzgardy się świata tego przywodzić? Czytaj te historie. Chcesz się ucieszyć strażą Boską nad pobożnymi, jako je umie Pan Bóg z sideł i mocy nieprzyjaciół wyrwać i ze wszystkich złych przygód wyważać? Chcesz patrzeć na komedią świata tego, jako z żaka król, a wnetże zaś z króla żak się staje? Chcesz widzieć jako na szachownicy króle, pany, żołnierze, a oni pyszno stoją: a wnet gdy się gra skończy, wszyscy się wkrótce jako w kośnicy pomieszają? Czytaj stare dzieje. Chcesz doma siedząc, wszystkie królestwa świata tego zjeździć, a bez dróg i mil niezliczonych, co się w nich działo i dzieje, dowiedzieć i wiadomości onej na kochanie rozumne i na przestrogę swoją i drugich użyć? Czytaj historie. Chcesz nabyć mądrości na rządzenie nie tylko domu twego, ale narodów i królestw, jako się z poddanymi obchodzić i rzemiosła na pokój domowy i praw dobrych wykonanie i niespokojnych unoszenie i burzliwych szemraczów uskromienie dostać? Miej w ręku stare mądrych królów dzieje. Chcesz do żołnierskich i hetmańskich nauk i rządzenia wojska i wojennego szczęścia pomoc sobie uczynić? Chcesz w radzie i senacie mądrze mówić i dobrze o ojczyźnie radzić, i radę na dobre na wszytki pospolite trudności dawać? Czytaj stare dzieje”.

Cytat za: M. J. A. Rychcicki, Piotr Skarga i jego wiek, Kraków 1850, t. II, s. 314—316.

Ewangelia J 6,51-58

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: «Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia?»

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił — nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

Dzisiejsza Ewangelia święta (J 6,51-58) przedstawia Eucharystię jako pokarm naszych dusz. Eucharystia karmi nasze dusze na życie wieczne: karmi naszą wiarę, naszą nadzieję i miłość.

W ciągu stuleci Eucharystia karmiła dusze architektów, malarzy, rzeźbiarzy, muzyków tworzących swe wielkie dzieła ku czci Chrystusa eucharystycznego. Tak było w przypadku Ludwika van Beethovena († 1827), który swe arcydzieło „Missa solemnis” pisał pod presją miłości do Chrystusa obecnego w Eucharystii. Według Witolda Hulewicza („Przybłęda Boży”) Beethoven miał je pisać przez kilka lat i na kolanach. Opis piękna zawartego w „Missa solemnis” Hulewicz kończy stwierdzeniem: „Raz jeszcze postać Chrystusa, fakt Jego ofiary i przezeń rzucone ziarno — natchnęły duszę ludzką do najwyższego wzlotu”.

Cytat za: Kalendarium duszpasterskie, t. I, s. 164.


opr. mg/mg



Nauczanie Życie Kościoła Dane teleadresowe Biblioteka Nauki OPOKA (powrót do strony głównej)
---
Biblioteka Teksty - -
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama