Fragment książki "Homilie chrzcielne"
Copyright © Wydawnictwo WAM 2003
Mt 3, 13nn lub J 15, 1-11
Kochana/ny NN., Drodzy Rodzice, Rodzice Chrzestni, Drodzy Goście i Przyjaciele.
Wasza obecność przywołuje scenę z Ewangelii — przynoszenie dzieci do Jezusa. Jezus je błogosławił, uśmiechał się do nich i nakładał na nie ręce, tulił do siebie, bo do takich należy Królestwo Boże. Rozczulająca wręcz scena, zapewne także same dzieci, wszędobylskie, przychodziły do Jezusa, nie mogło być inaczej. To było szczęście palestyńskich matek, gdy przychodziły z dziećmi do Jezusa, lub gdy widziały swoje pociechy przy słynnym Nauczycielu.
Dziś dokonuje się coś więcej. Jezus Chrystus obecny wśród nas nie tylko mówi nam o tym, że dzieci, które trzymacie na rękach, są waszą radością, są bowiem przedłużeniem waszego życia, ukonkretnieniem waszej miłości, ale Zbawiciel nasz zaświadcza, że są one kochane przez Boga Ojca. To On ostatecznie obdarza życiem, On za chwilę nazwie je swoimi umiłowanymi dziećmi, jak to uczynił w odniesieniu do Jezusa Chrystusa podczas chrztu w Jordanie, nazywając Go Umiłowanym Synem. I to nie jest przesada, literackie porównanie. Przypominamy sobie, że w Piśmie Świętym Jezus Chrystus nazywany jest Jednorodzonym, Jedynym Synem Boga. Wyrażenie to jest synonimem umiłowany, Jednorodzony znaczy ukochany, umiłowany.
W sakramencie chrztu tak Bóg nazywa Twoje dziecko, jest ono dla Niego niepowtarzalne, miłość Boga nie jest kopiowana, ale zawsze oryginalna, nowa, świeża, niepowtarzalna.
Dzieje się tak dlatego, że Chrzest jest złączeniem z Chrystusem. Apostoł Paweł napisał, że chrzest to zanurzenie w Chrystusa. Sięgnijmy do wypowiedzi samego Jezusa, aby lepiej zrozumieć to stwierdzenie: „Ja jestem krzewem winnym, wy — latoroślami”
(J 15,5). Fantastyczne porównanie, łatwo odczytywalne, bo wzięte z życia. Wszczepienie w krzew to dopiero początek, przecież szczep będzie stanowił jedno z winną latoroślą, będzie się rozwijał, przynosił owoce. „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, Ojciec mój przez to dozna chwały, że obfity owoc przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami” (J 15,5.8). Wyrażenie „we Mnie” zachodzi w tej krótkiej perykopie aż sześć razy. Chrzest włącza dziecko w Boży krwioobieg. Włączenie staje się dynamiczne, owocujące, zawsze pod warunkiem trwania w Chrystusie, jak mówi Ewangelia Janowa. Włączenie staje się dynamiczne, owocujące, zawsze pod warunkiem, że trwa w Chrystusie, trwa, jak mówi Ewangelia Janowa, „we Mnie”.
Przed waszym dzieckiem rozpościera się wielka przyszłość. Dzień dzisiejszy to otwarcie tej przyszłości najszerszej, bo nie mającej końca, bo znajdującej swój finał w społeczności zbawionych w niebie. Starożytność chrześcijańska nazywała chrzest bramą — otwarciem, wejściem w tę przyszłość, stanięciem u początków drogi. Przyszłość ta nie jest tylko pobożną obietnicą, posiada wyjątkowo silne gwarancje. Pierwszym Gwarantem jest sam Bóg, który w chrzcie świętym zapoczątkowuje i zapewnia proces zmartwychwstania, rozwój życia gwarantuje Jezus Chrystus — Winny Szczep. Wreszcie Kościół-wspólnota, która przyjmuje z radością nową swoją cząstkę: „Drogie dzieci, słyszeliśmy przed chwilą wspólnota chrześcijańska przyjmuje was z wielką radością' i chce wam pomagać w kultywowaniu tego szczepu”. Dziecko wasze wzrastać będzie we wspólnocie Kościoła, naszej wspólnoty, która chce być dla niego domem, domem pełnym ciepła i serdeczności.
Boże, to dziecko staje dziś na początku nowego życia, które w Tobie ma swoje źródło, prosimy Cię:
— Prowadź do rozwoju to wszystko, co kryje się w tym dziecięciu, szczególnie pomnażaj w nim wiarę i miłość, którymi je obdarzyłeś...
— Nie pozwól mu odłączyć się od Jezusa — Winnego Krzewu...
— Strzeż je przez swojego Anioła we wszystkich trudnościach i niebezpieczeństwach...
— Naucz nas z miłością przyjmować każde dziecko i szanować jego niepowtarzalną godność i wyjątkowość, traktować je jako alfabet Ciebie samego...
— Ochraniaj wszystkich, którzy w naszej parafii przygotowują się do przyjęcia sakramentów Wtajemniczenia chrześcijańskiego...
— Obdarz zdrowiem i potrzebnymi dobrami rodziców dziecka, rodziców chrzestnych, przyjaciół rodzin...
Dobry Boże, doprowadź do pełnego rozwoju to, co z Twego Ducha rozpocząłeś w dniu dzisiejszym w tym dziecięciu. Ty, Panie, który żyjesz i miłujesz, teraz i na wieki. Amen.
opr. ab/ab