Homilia na Środę Popielcową
Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Dawniej początek Wielkiego Postu był nieco smutny, gdyż ludzie słyszeli znowu wezwanie do pokuty. Obecnie można się obawiać, że Wielki Post nic już właściwie nie oznacza. A przecież liturgia uporczywie napomina nas, byśmy dobrze przyjęli to szorstkie słowo i jego żądanie, aby wyrwać się z odrętwienia.
Przede wszystkim Wielki Post ofiarowuje niezwykłą obfitość Słowa. Przekonajcie się, jak wielkie jest bogactwo tych pięciu niedziel: 15 czytań, 5 psalmów, 15 modlitw, 5 prefacji! Celem, ku któremu wszystko zmierza, są wydarzenia paschalne: stawić czoło pokusom, wyruszyć w drogę, szukać wody żywej, zostać uzdrowionym ze swoich ślepot, powstać z martwych. Równie obfity pokarm znajdziemy w Mszaliku codziennym. Jeśli zastanawiamy się nad tym, jak przeżyć tegoroczny Post, możemy podjąć postanowienie, które nas bardzo ubogaci, a mianowicie, że w pełni wykorzystamy swój Mszalik.
Wielki Post jest gorącym wezwaniem do świętości, a to wymaga dokonania przynajmniej raz w roku bilansu zdrowia duchowego, przeglądu życia, który, prowadząc nas głęboko w nas samych, poprowadzi nas do Boga.
Panie Jezu
Oddaliłem się nie tylko od Ciebie
Ale i od siebie samego.
Pomóż mi powrócić do siebie,
ażebym stamtąd mógł podążać ku Tobie.
Daj mi poznać moje ciemności
Ażebym szukał Twojego światła.
(błogosławiony Paweł Giustiniani)
Jeśli lepiej się sobie przypatrzę, będę chciał się zmienić, będę chciał... Tak, trzeba tu wypowiedzieć kluczowe słowo Wielkiego Postu, jedno z kluczowych słów Ewangelii: nawrócić się. Tylko nie podejmujmy postanowienia: "Chcę się nawrócić" to nigdy jeszcze nikogo nie przemieniło. Lepiej postanowić patrzeć na Jezusa i słuchać Go: On wzbudzi w nas tak wielką potrzebę stania się lepszym, że zapragniemy także wydrzeć od Niego łaski nawrócenia.
Prawdę powiedziawszy, pierwsze wielkopostne spotkanie z Jezusem w Środę Popielcową może nas zbić z tropu. Wciąż ten sam stary arsenał: jałmużna-modlitwa-post, i te dziwaczne zalecenia! Czy przyszłoby nam na myśl robić z siebie widowisko, kiedy dajemy jałmużnę, kiedy się modlimy, kiedy pościmy?
Ale o ile kontekst się zmienił, wezwanie pozostaje to samo: czy tak albo nie dajesz jałmużnę? A to znaczy: czy dzielisz się, czy będziesz się dzielił więcej podczas tego Wielkiego Postu? Czy tak albo nie modlisz się, czy będziesz się modlił więcej podczas tego Wielkiego Postu? Czy zgodzisz się na życie bardziej ascetyczne, aby wyrwać się z ospałości... oraz żeby móc się dzielić!
Nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby podjąć inny trud, inny sposób wzrastania w Ewangelii nie brak jest różnych propozycji. Niech zachęci nas, a nawet niech wzbudzi w nas zapał pewność, że Wielki Post przeżyty z zaangażowaniem może pozostawić w naszym życiu głęboki ślad.
ANDRÉ SÈVE, Homilie niedzielne Kraków 1999
opr. ab/ab