Homilia ślubna (4) ze zbioru "Słowo Boże w sakramencie małżeństwa"
Verbum Domini
Wydawnictwo WAM
Kraków 2003
© Wydawnictwo WAM, 2003
ISBN 83-7318-270-5
NIHIL OBSTAT. Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, ks. Krzysztof Dyrek SJ, prowincjał. Kraków 25 września 2003 r., l.dz. 210/03.
http://WydawnictwoWam.pl
Rz 8,31-39; J 15,12-16
Drodzy Magdo i Józefie.
Gdzie miłość się raduje, tam jest święto — napisał w IV wieku św. Jan Chryzostom. Dziś to Wasz dzień, Wasze święto, Wasza miłość się raduje. Święto już dawno planowane, przygotowywane. Dzień ten daje Wam i nam sam Pan. Liczne przygotowania poprzedzające ten dzień są znakiem wagi, jaką przywiązujecie do tego święta, wyrazem znaczenia tego dnia dla Was.
A jest to dzień Waszej ostatecznej orientacji życiowej. Wyrażacie ją w słowach „chcę”, „tak, chcę”. Słowa wielkie, będące wyrazem Waszej miłości. „Tak”, które rozwija życie.
Sakramentalne „tak” wypowiadacie w obliczu Kościoła, który mówi, że dar miłości posiada swoje źródło w Bogu, jest darem Boga Miłości. Sądzę, że w ważnych momentach życia każdy ma potrzebę takiego gestu i to nie tylko uczynienia go „twarzą w twarz”, ale właśnie przed Waszymi Rodzicami, Waszymi Przyjaciółmi. Ma się potrzebę powiedzenia o swoim zaangażowaniu się, o daniu słowa na serio i na zawsze.
Wypowiedzenie swego „tak” przy ołtarzu oznacza, że dokonuje się sakrament, który jest dynamiczną obecnością Boga we wszystkich rzeczywistościach i odpowiedzialnościach Waszego życia. Odtąd nie jesteście sami. W Wasze zaangażowanie, w Waszą przygodę życia włącza się, angażuje się sam Bóg. Wasza wzajemna miłość nie będzie tylko Wasza, kochać Was będzie poprzez nią i w niej Wszechmocny Stwórca. Sakrament małżeństwa stanowi szyfr życia, kod miłości. W Waszej miłości mieszka Pan — Źródło Miłości. Sakrament jest znakiem Miłości — Źródła. Kochać to żyć z Miłości i w miłości Chrystusa. Miłowanie tak jak On, bezinteresownie, zawsze Pierwszy, z czułością, pomaga drugiemu wzrastać. Kochać aż do końca. To jest wspaniały sekret sakramentu, płynący z Waszej wiary.
Oczywiście, nie dokonuje się to nigdy automatycznie. Dynamizm Chrystusowej miłości wyraża się w wychodzeniu —exodusie — z egoizmu, z myślenia tylko o sobie, z interesowności do postawy gratis. Miłość nie lubi wystawiania rachunków, VAT-ów, PIT-tów. Stawia prawidła materialne na głowie, za jednym zamachem pomnaża dzieloną radość, podwaja rozumienie, dzieli na pół kłopoty, obowiązki (P. Brown). To po prostu misterium paschalne. Cóż nas oddzieli od miłości? —jakże konkretny jest św. Paweł! Do tej listy możemy dodać inne, dzisiejsze trudności związane z brakiem pracy, lękiem o utratę miejsca pracy, niepowodzenia w znalezieniu mieszkania itp.
Ta ostateczna orientacja oznacza zamknięcie pewnego etapu życia i związków, i narodzenie się nowej rzeczywistości.
Stworzenie kobiety w opisie z Księgi Rodzaju nie jest opisem naukowym, to jest poetyckie wyrażenie zamiarów genialnego Stwórcy, z wzruszającą dbałością o najdrobniejszy detal, to Jego wizja małżeństwa — życia w miłości, życia kochając. A miłość to najpierw dar, „trzeba samego siebie dać, jak bukiet polnych kwiatów”, oddawanie realizowane w rytmach codzienności, w aprobatach i żalach, w polifonii działania, niczego nie zachowywać dla siebie, życie w świadomości, że w stosunku do drugiego stale tonę w długach. Troska o „być”. Czasami tak wiele jest wszystkiego, że nasze „nic” jest całkiem nieźle zasłonięte. Dar z siebie potrafi „roztańczyć w sobie, w nas, cały świat”.
Miłować to także przyjmować, to jest żyć w innym, miłować w innym, nie narzucać mu swojej reżyserii życia, tworzyć całość. Sakrament małżeństwa w liturgii jest chwilą, „jedną z tych ziemskich chwil, proszonych żeby trwały”. Tego Wam z głębi serca życzę.
Magdo i Józefie, bądźcie szczęśliwi. Niech Bóg przedłuża te chwile i Was prowadzi. Niech Wasza miłość się raduje, nie tylko dziś, ale przez długie, długie szczęśliwe lata. Amen.
Modlitwa Wiernych
Módlmy się do Boga, który jest Projektantem i Gwarantem szczęścia:
— Umacniaj Magdę i Józefa we wzajemnym zaufaniu i miłości, by stali się szczęśliwą rodziną i zawsze w Tobie znajdowali oparcie...
— Niech trudności pomnażają ich wzajemne przywiązanie i miłość...
— Niech nic i nikt nie oddzieli ich od miłości Chrystusa —Źródła ich szczęścia...
— Spraw, by coniedzielna Eucharystia żywiła na co dzień ich miłość...
— Ogarnij swoim błogosławieństwem wszystkich, którzy im życzliwie towarzyszyli aż do dzisiejszego dnia...
— Prowadź wszystkich, którzy przygotowują się do sakramentu małżeństwa...
Boże, Ty jesteś Źródłem radości i szczęścia. Ciebie wielbimy na wieki. Amen.
opr. mg/mg