Żydzi

Fragmenty opublikowanej pod koniec drugiej wojny światowej "Historii antysemityzmu", począwszy od korzeni ludu Izraela aż po współczesne autorowi wydarzenia

Żydzi

Eugenio Zolli

Historia antysemityzmu


ISBN: 978-83-240-1504-7
wyd.: Wydawnictwo Bratni Zew 2011

Spis wybranych fragmentów
RODZIMA OJCZYZNA SEMITÓW I RASA SEMICKA
Prehistoryczna Palestyna
Żydzi
„WSTRĘT” EGIPTU

Żydzi

Język hebrajski, jak zdążyliśmy już zaobserwować, jest jednym z języków semickich. Jeżeli jednak zadamy sobie pytanie, kiedy i gdzie zaczyna się historia ludu zwanego żydowskim, będziemy musieli stwierdzić, że nadal nie potrafimy z całą pewnością odpowiedzieć na to pytanie.

Według niektórych ‘ivri to imię rodowe wywodzące się od ‘Ebera, potomka Sema i dalekiego prarodzica Teraha, ojca patriarchy Abrahama. „Synowie ‘Ebera” zostają wspomniani w Rdz 10,25, ale wśród nich znajdują się — według Luzzi'ego — „wszystkie arabskie plemiona wspomniane w 24—30 tego samego rozdziału oraz potomkowie Abrahama: Izraelici, Izmaelici, Madianici, Edomici; jasnym jest, że dla autora synowie ‘Ebera są prawdziwymi Semitami”. Przyjmując taki właśnie punkt widzenia, miano Żydów nie należałoby tylko i wyłącznie do Izraelitów. Jednakowoż w Starym Testamencie wiele jest fragmentów, w których pojęcie Hebrajczyk oznacza osobę należącą do ludu Izraela [np. Wj 2,13].

To w szczególności cudzoziemcy mówiąc o Izraelitach nazywają ich Hebrajczykami. Podobnie Żydzi używają tej właśnie nazwy dla określenia samych siebie w rozmowach z cudzoziemcami [Rdz 39,14; Wj  1,16—19; 1 Sm 4,6]. W Biblii znajdujemy też wiele fragmentów, w których Żydzi okazują się być oddzieleni od Izraelitów, jako lud, który żyje w Palestynie obok Izraela [1 Sm 13,7; 14,21]. Tę dwutorowość przyporządkowania nazwy Hebrajczycy w Starym Testamencie można wyjaśnić wysuwając przypuszczenie, że Izrael zamieszkany był w przeważającej części przez Żydów (stąd też identyfikacja Hebrajczycy = Izraelici), ale że wielu było jeszcze Żydów poza izraelskim centrum. Pojęcie Hebrajczycy, używane w Biblii, zdaje się oznaczać rozległą grupę etniczną, której częścią są również Izraelici. Stworzono w związku z tym następującą regułę: wszyscy Izraelici są Żydami, ale nie wszyscy Żydzi są Izraelitami.

Są tacy, którzy w ‘ivri nie dostrzegają rodowego imienia, ale odwołanie geograficzne. Słowo to miałoby pochodzić od słowa ‘ever, trans. ‘Ivri oznaczałoby więc pochodzenie geograficzne osoby noszącej takie właśnie imię, czyli jej pochodzenie stamtąd. LXX tłumaczą „Abraham Hebrajczyk” w Rdz 14,13 jako „Abraham περάτης, przybysz”. Mamy tutaj do czynienia z kolejnymi przypuszczeniami. Niektórzy mówią: przybyły z kraju znajdującego się na drugim brzegu Jordanu; inni: przybysz z drugiego brzegu Eufratu; a jeszcze inni: z granic wód i z pustyni.

Według Petera Jensena słowo ‘ivrim miałoby określać „ludzi, którzy żyją na drugim brzegu Eufratu” i zostałoby nadane palestyńskim Żydom przez Żydów mieszkających w Babilonii, by umożliwić ich rozróżnienie.

Niektórzy uczeni uwierzyli w możliwość wytropienia pochodzenia nazwy ludu żydowskiego oraz pochodzenia samego ludu w starożytnych dokumentach nie izraelickich, w których pojawiają się nazwy bardzo do ‘ivrim podobne.

Znalezione w Tell­‑el­‑Amarna dokumenty klinowe, pochodzące z okresu panowania faraonów ­Amenhotepa III (1411—1375) i Amenhotepa IV (1375—1358), zawierają między innymi sprawozdania syryjsko­‑palestyńskich wasali przedstawiane ich władcy, faraonowi. Jeden z nich, Abdichepa, skarży się na inwazje Chabiru, w wyniku których jego kraj cierpi. W listach Abdichepy wspomniani Chabiru występują jako rozbójnicy przemieszczający się po całym kraju, łupiący syryjsko­‑palestyńskie miasta, ponadto jako wrogowie egipskiego rządcy i jego wasali. Mają szczególne upodobanie do miast nadbrzeżnych, zawłaszczając na przykład Biblo. Najeżdżają południowo­‑zachodnią Palestynę, a konkretnie prowincje Ajalon, Ghezer i Lakhish. Wierni Egiptowi książęta wasale nie dają rady pohamować z tego powodu swojej wściekłości. Chabiru utożsamiani są z ludem spotykanym w tym samym okresie w Syrii­‑Palestynie, określanym ideogramem SA­‑GAZ i oznaczającym rozbójników. Trzeba pamiętać o tym, że Egipcjanie nazywali Beduinów shasu, popularnym określeniem używanym w stosunku do rozbójników. Wydaje się, że SA­‑GAZ wymawiało się w języku semickim jako habbatum, co oznacza właśnie rozbójników. Prawdopodobnie na takiej właśnie podstawie, Landsberger wyrazowi chabiru przyporządkowuje znaczenie bandyci. ­SA­‑GAZ jako synonim Chabiru spotykany jest również bardzo często w dokumentach archiwum ­Boghazköi, gdzie w przysięgach wspomina się również o bóstwach Chabiru. Z tych właśnie tekstów dowiadujemy się, że Chabiru w pierwszej połowie drugiego wieku p.n.e. w kraju hetyckim pracowali jako najemnicy. Hetyckie aspiracje, zmierzające do zdobycia Syrii, prawdopodobnie skłoniły Chabiru do zainteresowania się Palestyną. Wzmianka o Chabiru pojawia się po raz pierwszy już w jednym z dokumentów południowej Babilonii z 2000 r. p.n.e.

Niektórzy uczeni identyfikują Chabiru z ‘ivrim. Przejście litery chet w Chabiru i ‘ajin w ‘ivri nie wyklucza takiej możliwości, ponieważ również w innych przypadkach spotykamy się z tym zjawiskiem językowym, na przykład: Kinachni, Kananejski (hebrajska litera chet w językach łacińskich oddana jest za pomocą znaku graficznego ch) w zachodnim semickim staje się Kena'am (hebrajską literę ‘ajin oddaje się poprzez szorstki charakter ‘. Przypomnijmy dla porządku, że w szczególności w języku hebrajskim, ale również ogólnie w językach semickich, samogłoski nie odgrywają znaczącej roli, gdyż najważniejsze dla wymowy są spółgłoski). Niektórzy uznają półkoczownicze grupy Chabiru (Żydów) za etniczny element, który zespolił się z plemionami aramejskimi, tworząc środowisko, o którym opowiadają nam relacje biblijne dotyczące patriarchów. Nie wykluczone, że chabiru­‑‘ivrim było początkowo określeniem używanym w stosunku do ludzi przybyłych z zewnątrz, spoza granicy wód i pustyni, cudzoziemców, a później posłużyło do nazwania całej migracji koczowników, którzy od 2000 r. p.n.e. przybyli z pustyni, by podbić Azję Mniejszą. Zdaniem Lodsa, do koczowników określanych jako chabiru (po hebrajsku ‘ivrim), należały również ludy rasy nie­‑semickiej, a to dlatego, że znaleziono dwa imiona osób zaklasyfikowanych jako chabiru (chabirei), które nie są wcale semickie, ale kasyckie, czyli indoeuropejskie. W tym przemieszczaniu się w stronę Azji Mniejszej dobrze byłoby również uwzględnić imigrację Izraelitów do Palestyny. Im właśnie, reprezentantom ostatniej fali transmigracji ludów, określenie ‘ivrim zostało przyporządkowane jako nazwa własna. Niektórzy stawiają duży znak zapytania przy związku pomiędzy Chabiru a Żydami. Levi Della Vida, mimo że uznaje podobieństwo fonetyczne pomiędzy Chabiru i ‘ivrim, to nie uznaje ich identyfikacji. „Słowo chabiru — twierdzi — (co potwierdzone zostało przez niedawne odkrycia) nie posiada znaczenia etnicznego, ale jest to potoczne określenie koczowników, lub łupieżców”.„Nie przestaniemy protestować — głosi Dhorme — przeciwko utożsamianiu Chabiru z Żydami, pomimo entuzjazmu pewnej grupy orientalistów dla teorii przeciwstawiającej się historii i filozofii”. Jego zdaniem, Chabiru to konfederaci, których celem było pozbycie się cudzoziemców znajdujących się na ich terenie. Etymologia tego słowa wywodzi go od rdzenia chaver, czyli kompan, sprzymierzeniec. Dla wykazania niespójności teorii, według której wśród Chabiru byli też Żydzi, należy przytoczyć fakt, iż bóstwa lulahi czy chabiru, wspomniane w traktatach pomiędzy Amorei i Hittiti, tworzą dwie grupy nie geograficzne czy etniczne, ale społeczne, i są to prawdopodobnie bóstwa przyjazne i sprzymierzone. Również Contenau popiera Dhorme'a w kwestii nie utożsamiania Chabiru z Żydami; pozwolę sobie dodać: Ezechiel, mówiąc o korzeniach Jeruzalem i jego ludu przyporządkowuje mu ojca Amorytę i matkę Chetytkę. Oznacza to, że żywa była tradycja, według której Izrael powstał z połączenia różnych cywilizacji.

Pentateuch przypomina, że pomiędzy lud żydowski tłumnie wychodzący z Egiptu wmieszały się też elementy cudzoziemskie. Nie ma jednak choćby jednego fragmentu w Biblii, który wspominałby o pochodzeniu ludu żydowskiego od chabiru, bandytów i łupieżców. Jeżeli rzeczywiście wspomniani chabiru mieliby stanowić zalążek żydowskiego życia, najprawdopodobniej zachowałaby się tego jakakolwiek pamiątka, i być może więcej niż jeden profeta, upominając lud lub któregoś z władców za chciwość, za żądzę mniej lub bardziej uczciwego zysku, wytknąłby mu z żalem przodków łupieżców, z których niewątpliwie coś jeszcze płynęło w jego krwi. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Ta właśnie zupełna cisza żydowskich źródeł w stosunku do tego, który powinien być najszczerszym początkiem ludu żydowskiego, bez wątpienia zmusza do myślenia.

Często w dokumentach egipskich z czasów Totmesa III (1501—1447), które obejmują ponad trzy wieki, wspominani są ‘pwrj (‘aperu). Takie właśnie imię rodowe można znaleźć w wiadomościach dotyczących zdobycia Giaffa przez Totmesa III. W czasach Ramzesa II (1292—1225) ‘aperu pojawiają się w Egipcie w charakterze robotników budowlanych. Znajdujemy wzmianki o nich również za czasów Ramzesa III (1198—1167) i Ramzesa IV (1167—1161), za którego panowania wspominani są jako robotnicy pracujący w kamieniołomach, wydobywający kamień do budowy świątyni na południe od Memfis. Stąd też niektórzy przypisują ‘aperu etykietkę murarzy lub górników. Inni z kolei utożsamiają ‘aperu z Chabiru i ‘ivrim (pojęcia są analogiczne, a różnica jednej spółgłoski nie stanowi problemu, gdyż często semickiemu b odpowiada egipskie p). W takim przypadku trzeba by przyznać, że część Chabiru­‑Żydów rozproszona była również w królestwie Faraonów. Jednak wielu wątpi w możliwość takiej identyfikacji w związku z trudnościami z ustaleniem chronologii i ze zbytnim rozproszeniem tych nieznanych ludów po całym Egipcie i w Kanaan. Kto nawet, jak Jirku, to stwierdza, rozróżnia jednak ‘aperu­‑Chabiru­‑‘ivrim od Izraelitów mieszkających w Egipcie.

Chodziłoby tu o relację pokrewieństwa, a nie utożsamienie. Po wyjściu Izraela z Egiptu, jakaś część ‘aperu pozostała. Inni z kolei widzą w ‘aperu potomków ‘Ebera, którzy w Księdze Rodzaju (25,4) nazwani są synami Midiana.

Wśród wielu opinii wygłoszonych przez licznych uznanych uczonych, a dotyczących pochodzenia słowa ‘ivri, tą, która najbardziej nas przekonuje jest uznająca jego pochodzenie od słowa ‘avor (przechodzić). Biblia, w najbardziej uroczystych fragmentach relacji, nie przepuszcza okazji, by przypomnieć przybycie przodków ludu me'ever ha­‑Jarden („zza Jordanu”). „Po drugiej stronie Rzeki mieszkali wasi przodkowie od starodawnych czasów” (Joz 24,2), wykrzykuje Jozue. Dlaczego więc to właśnie określenie geograficzne nie miałoby być najprostszym sposobem nazywania biblijnego ludu? Słuszne są obserwacje Ricciotti'ego, szukającego analogicznych mechanizmów językowych w języku włoskim. Czy jednak możemy posługiwać się budową słów w jednym z języków romańskich do porównań dotyczących tworzenia pojęć w języku hebrajskim? Wydaje się nam, że nie możemy. Dla poparcia naszej hipotezy przyjrzyjmy się jak: od shamoa' (czuć) wywodzi się imię rodowe shim'i (Lb 3,21), od jemani (prawy) jemini (zarówno jako rzeczownik, jak i jako przymiotnik odrzeczownikowy), od zaroach (lśnić) zarchi, w ten sam sposób od ‘avor (przechodzić) tworzy się ‘ivri (przechodzień, cudzoziemiec). Wobec powyższych przykładów nie ma potrzeby przytaczania kolejnych. Wokalizacja, jednakowa w tych i w innych przypadkach, które można by przytoczyć, jest typowa dla tworzenia rodzinnych nazwisk. Wszyscy, którzy przybywali do Palestyny od wschodu, czyli wszyscy, którzy przekraczali naturalną granicę rzeki, byli ‘ivrim. Interesującym jest fakt, że określenie ‘­ivrim pojawia się w Biblii tam, gdzie Żydzi mówią o sobie rozmawiając z obcymi, jakby chcieli powiedzieć: Dla was, autochtonów, jesteśmy cudzoziemcami (‘ivrim); wy nas za takich uważacie i tak nas nazywacie. Mojżesz zwraca się do Faraona mówiąc, że został posłany przez Pana Boga ‘ivrim, ponieważ dla Egipcjan Żydzi byli ‘ivrim, cudzoziemcami. A nawet, gdy z cudzoziemców w państwie do nich nie należącym stali się właścicielami ziemi zdobywanej z czasem dzięki walkom, trudom, wśród rozlewu krwi i z niezmierzoną ufnością w Bożą pomoc, przetrwało określenie, którym nazywani byli na początku przez ludności ­autochtońskie.

dalej >>

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama