W pierwszej części książki autor przedstawia naturę miłości, tak by przestała ona być otoczona aureolą tajemnicy
stron: 132
format: 130x210 mm
ISBN 83-88903-50-0
Książka jest zaproszeniem skierowanym do czytelnika, aby zainteresował się tematem miłości, aby cierpliwie i inteligentnie, dzień po dniu, wdrażał się w jej praktykowaniu. Wówczas przekona się, że „miłość jest cudowną potrzebą naszej ludzkiej natury” (św. Augustyn) oraz że „miłość jest najwyższym i najwznioślejszym celem, ku któremu winniśmy zmierzać..., gdyż zbawienie człowieka dokonuje się przez miłość i w miłości” (Wiktor Frankl). W pierwszej części książki autor przedstawia naturę miłości, tak by przestała ona być otoczona aureolą tajemnicy. Umieszcza ją pośród normalnych funkcji psychicznych, których działanie jest znane, tak by mogła ona być kształtowana przez normalne zaangażowanie się osoby. Większość rozdziałów poświęcił refleksji nad najbardziej codziennymi aspektami życia w miłości, szczególnie tymi, w których znaczną rolę odgrywa wpływ czynników psychologicznych.
Jednym z najbardziej pozytywnych osiągnięć współczesnych studiów psychologicznych jest uświadomienie sobie szczególnego znaczenia, jakie posiada miłość w rozwoju i zdobyciu przez osobowość harmonii, a więc w osiągnięciu szczęścia. Świadomości tej towarzyszy równocześnie przekonanie o rozlicznych odcieniach psychopatologicznych spowodowanych rozwojem i życiem pozbawionym miłości.
Biorąc więc pod uwagę to szczególne psychologiczne znaczenie przyznawane miłości, byłoby logicznym spodziewać się, iż do tego stopnia została odpowiednio pogłębiona, opisana i spopularyzowana jej natura, aby można było ustalić sposoby i postawy, poprzez które mogłaby się ta zdolność rozwijać.
Niestety, sprawa przedstawia się inaczej i na próżno szukalibyśmy takiej analizy na poziomie psychologii teoretycznej. Stwierdzić natomiast należy, że prawie nie istnieją tego rodzaju omówienia, a to z różnych powodów, włącznie z tym, na który wskazał psycholog amerykański Abraham Harold Maslow. Słusznie podkreśla on, że aby należycie pogłębić treść jakiejś wartości, należy najpierw samemu ją przeżyć, a więc przyjąć ją i wprowadzić we własne życie. Gdy chodzi o miłość, niestety tego rodzaju zjawisko jest dość rzadkie.
Brakuje więc przede wszystkim jasnej definicji miłości oraz praw jej rozwoju. Z tego braku logicznie wynikają konsekwencje na płaszczyźnie współczesnej mentalności. Wyrażają się one w powszechnym przekonaniu czy odczuciu, że miłość jest zjawiskiem nieokreślonym, trudnym do ujęcia i zdefiniowania. Wynika z tego, że miłość to emocja, której jednostka nie jest zdolna ani wywołać w sobie, ani jej kształtować swym wysiłkiem. Ponadto rodzi się ona i zanika w psychice nie wiadomo na jakich zasadach. Nie pozostaje więc nic innego, jak cieszyć się nią, gdy przychodzi i pogodzić się z rezygnacją, kiedy zanika. Może się rzeczywiście zdarzyć, że kiedy stawiane jest w telewizji lub w radio ekspertom lub zwykłym ludziom pytanie, co to jest miłość, otrzymuje się wiele definicji całkowicie subiektywnych i niezdecydowanych. Definicje te usprawiedliwiają stwierdzenie, że miłość stała się pustym słowem, że jest „spalona”, że jest często ofiarą znaczących, szkodliwych i poniżających dwuznaczności.
Szczególnie wielkie szkody wyrządza tego rodzaju myślenie na polu życia małżeńskiego. Bardzo często uważa się tu zanik miłości za fakt nieuchronny, godzi się na oziębłe współżycie oraz ucieka się do separacji, rozwodów czy kontaktów pozamałżeńskich.
W obecnej monografii pragniemy na pierwszym miejscu określić naturę miłości, tak by przestała ona być otoczona aureolą tajemnicy. Pragniemy również umieścić ją ponownie pośród tych normalnych funkcji psychicznych, których działanie znamy, tak by mogła ona być kształtowana poprzez normalne zaangażowanie się jednostki. To zadanie wyjaśniające nie jest faktycznie trudne, gdyż w tradycyjnej mądrości - dziś niestety na ogół ignorowanej - istnieje jasna i przekonywające definicja miłości, która wywarła swój wpływ również na literaturę i filozofię.
Chodzi nam jednak nie tylko o brakujące w naszej kulturze teoretyczne pogłębienie natury miłości. W równej mierze brak znajomości różnorakiej i konkretnej problematyki związanej z informacją o niej i o międzyosobowych relacjach. Gdybyśmy więc chcieli zasugerować niektórym ludziom dobrej woli jakąś lekturę, która wprowadziłaby ich w „sztukę miłości”, stajemy wobec trudności z powodu braku na rynku księgarskim odpowiednich publikacji.
Z tej racji większość rozdziałów poświęciłem refleksji nad najbardziej codziennymi aspektami życia w miłości, szczególnie nad tymi, w których znaczną rolę odgrywa wpływ czynników psychologicznych. Aby i z tych aspektów można było wybrać te najbardziej interesujące szeroką publiczność, przeprowadziłem konsultację z czytelnikami. Umożliwiła mi to rubryka „Lo psicologo”, którą wraz z moją żoną Wiolettą od lat prowadzę na łamach Messaggero di sant’Antonio. W ten sposób mogłem dotrzeć do problemów życiowych, czerpiąc je bądź to z dość często stawianych mi pytań, bądź z odpowiedzi, które wzbudziły większe zainteresowanie czytelników.
Nie mogłem oczywiście podać wyczerpującego omówienia wszystkich złożonych przypadków występujących w życiu miłością. Mam jednak nadzieję, iż będę mógł kontynuować dialog na ten temat z czytelnikami antoniańskiego miesięcznika. Ufam też, że dialog ten ubogacony będzie również refleksjami zawartymi na tych skromnych stronicach.
opr. aś/aś