Fragmenty książki "Jak myśleć pozytywnie? Autosugestia i samoocena"
ISBN: 978-83-60703-94-6
wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2008
Jeszcze innym bardzo powszechnym zniekształceniem kognitywnym, , jest przekonanie, że zawsze należy stawać na wysokości zadania, by być godnym szacunku i uważać się za kogoś wartościowego. Nigdy nie można odnieść porażki.
Zostaliśmy wychowani w przekonaniu, że postępując dobrze, robimy tylko to, co do nas należy. Poprawne zachowania często nie wywołują żadnej reakcji, błędy zaś są zawsze dostrzegane. Ta przesada w podkreślaniu czyichś pomyłek spowodowała, że wiele osób nie jest w stanie zaakceptować swoich słabości, braków, błędów, a tym bardziej tych popełnianych przez innych.
Ktoś opowiedział mi kiedyś bardzo zabawną historyjkę:
Pewien człowiek miał małą gospodę, w której serwował doskonałe posiłki, a mimo to nie zaglądali tam goście. Postanowił więc udać się po radę do pewnego mędrca. Ten zapytał go: „Jak nazwałeś swą gospodę?”. Właściciel odrzekł: „Gwiazda Południa”. Mędrzec doradził mu: „Nazwij ją GOSPODA PIĘCIU DZWONÓW”, a w znaku firmowym narysuj sześć dzwonów”. „Oszalałeś” — odpowiedział właściciel. „Co ludzie o mnie pomyślą?”.
„Chcesz zrobić interes?”
„Tak, oczywiście”.
„Więc zrób, co ci mówię” — odpowiedział mędrzec i pożegnał się ze swym gościem.
Zdesperowany właściciel wrócił do domu i zrobił tak, jak mu poradzono. Narysował sześć dzwonów zamiast pięciu.
Przechodziła pierwsza osoba i natychmiast dostrzegła niezgodność nazwy z tym, co narysowane było w znaku firmowym. Weszła do gospody, by powiedzieć o tym właścicielowi. Ten uśmiechnął się i zapytał gościa, czy chciałby czegoś skosztować. Przechodzień poczuł smakowity zapach, jaki rozchodził się z kuchni i przyjął zaproszenie. Był pierwszym klientem gospody.
Po jakimś czasie przechodziła następna osoba i sytuacja się powtórzyła. Gości przybywało z każdym dniem.
Nie trzeba chyba wyjaśniać, dlaczego gospoda zaczęła przynosić zyski, a właściciel w krótkim czasie stał się człowiekiem bogatym.
MYŚLENIE RACJONALNE LUB UWALNIAJĄCE
Ponieważ jestem istotą ludzką, mogę się mylić. To nie oznacza, że jestem przez to mniej wartościowy. Kiedy inni wytykają nam nasze błędy albo powodują, że czujemy się winni, możemy zawsze odpowiedzieć: „Mylić się jest rzeczą ludzką”.
Kiedy paraliżuje nas strach przed popełnieniem błędu, możemy stwierdzić: „Jeśli nie spróbuję, pozostanę zawsze na tym samym poziomie. Jeśli spróbuję, możliwości są dwie: jeśli mi się uda, sprawię, że moje życie będzie lepsze, jeśli mi się nie uda, mogę się poprawić, ucząc się na błędach”.
Ćwiczenie
Kiedy popełniasz błąd, wynagradzaj się, nie dlatego, by być dla siebie pobłażliwym, ale po to, by kochać siebie samego i doceniać siebie, mimo wszystko. Kiedy widzisz, że ktoś inny popełnił błąd i z tego powodu jest pełen obaw i lęków, powtarzaj mu: „Witaj w świecie istot ludzkich!”.
Gdy ktoś wytyka ci twój błąd, odpowiedz: „Nikt nie jest nieomylny, doskonały” albo „Człowiek uczy się na błędach”.
Zacznij akceptować swoje pomyłki i zastanawiać się nad nimi, staraj się o poprawę, stopniowo stawiając sobie nowe cele.
Zapisuj w dzienniczku twoje zwycięstwa i sukcesy.
Pamiętam, gdy pierwszy raz miałam okazję przemawiać publicznie. Byłam sparaliżowana strachem. Zważcie na fakt, że do tamtego momentu nie zdarzało mi się występować przed publicznością liczącą więcej niż dziesięć osób.
Miałam wystąpić z referatem pod tytułem Lęk a jąkanie się na Międzynarodowym Kongresie Psychologów, w którym uczestniczyli naukowcy z całego świata.
Dyrektorka szkoły psychoterapii, do której uczęszczałam, zaproponowała, abym wygłosiła prelekcję, ponieważ byłam autorką pierwszej we Włoszech pracy dotyczącej terapii poznawczo—behawioralnej zaburzenia jąkania się.
Byłam przerażona i wystraszona, myśląc o tym, że to wystąpienie może się zakończyć moją porażką. Bałam się, że sama zacznę się jąkać, ale nie mogłam odmówić.
Przyjęłam to zaproszenie, ponieważ pomyślałam, że niezależnie od tego, jak sobie poradzę, to dla mnie — osoby bojaźliwej-już samo przebywanie w gronie takich osobistości będzie dużym osiągnięciem.
To, że skoncentrowałam się nie na wyniku końcowym mojego wystąpienia, lecz na moich dobrych intencjach bardzo pomogło mi kontrolować mój niepokój.
Aby przezwyciężyć strach przed jąkaniem się, zaczęłam referat od słów: „Przedstawię Wam moją pracę pod tytułem »Lęk a jąkanie się«, mając nadzieję, że sama nie zacznę się jąkać, gdyż po raz pierwszy występuję przed taką publicznością. Gdyby jednak tak się zdarzyło, będzie to dowodem na to, że jąkanie się jest związane z lękiem i niepokojem”.
Po tych słowach nastąpiły dodające mi odwagi oklaski. Odczytałam mój referat i odniosłam sukces.
Zauważyłam wtedy, że przyznanie się do własnych ograniczeń wzbudza sympatię innych. W gruncie rzeczy ludzie doskonali wzbudzają podejrzenia, wydają się fałszywi i nie są mile widziani w towarzystwie. Bardziej doceniani są ci, którzy mają odwagę przyznać się do własnych ograniczeń i słabości.
opr. aw/aw