Książka w formie dialogu z Anną Jantar, rozmowy dotyczącej jej życia, kariery, zainteresowań, jej miłości i tęsknoty, planów i marzeń - spis wybranych fragmentów i wstęp
Andrzej Witko Anna Jantar |
|
Kiedyś tańczyła w warszawskiej Stodole. Podeszła do niej jakaś kobieta i zapytała: „Przepraszam, czy to pani Jantar?” — „Nie. Ania”, odpowiedziała z promiennym uśmiechem na twarzy. Zaintrygowany zapytałem najbardziej krytycznych, jak to zazwyczaj bywa, jej kolegów z branży, co sądzą na temat Anny Jantar. I oto, co mi powiedzieli: „Anka — sympatyczna dziewczyna”. „Piekielnie uzdolniona”. „Profesjonalistka”. „Pełna humoru i energii”. „Ciepła, otwarta, ale nie do przesady”. „Zbyt skromna, delikatna”. „Dobrze ułożona”. „Nigdy nie dała plamy”. „Nikt jej nie widział pijanej”. „Absolutny zawodowiec”. „Uzdolniona gwiazda pierwszej wielkości”. „Fantastyczny głos, niezwykła czystość śpiewania”. „Naturalna i bezpośrednia”. „Serdeczna i pełna dobroci”.
Ona sama z kolei zapytana o swój głos, urodę, wdzięk, odpowiedziała: „Pragnę, aby zdobiło mnie przede wszystkim moje serce, które stoi otworem dla wszystkich ludzi”. Trzeba przyznać, że to dość zdumiewające słowa, jak na dwudziestodziewięcioletnią dziewczynę u szczytu sławy. Ale to właśnie z tego serca wypływała jej wielka miłość do muzyki i piosenki, do milionowych rzesz wielbicieli i do tych, których najbardziej ukochała, a zwłaszcza do córki Natalii. I w tym chyba tkwi tajemnica Anny Jantar, że jej piosenki, jak przed laty, tak i dziś, powodują niezwykły skurcz serca. Jej ciepło i serdeczność ukryte w głosie i śpiewie, sposobie bycia i odniesieniu do drugiego człowieka, niezmiennie brzmią w jej utworach, wciąż dostarczających wielu wzruszeń, zarówno w tych radosnych, pełnych optymizmu, jak i lirycznych, czy smutnych, w tych banalnych i tych wybitnych, tych pokrytych patyną czasu i tych ponadczasowych; kiedy śpiewała i wciąż śpiewa o tym, że „życie tak krótkie jest”, „nic nie może przecież wiecznie trwać”, „wielka dama tańczy sama”, czy też że „czas już spocząć, odejść w cień, tak jak inni zapaść w wielki sen”.
Utrwaliła się opinia, że Ania jak żadna inna polska gwiazda umiała być dla drugich, dzielić się swoimi radościami i troskami. I za tę szczerość, skromność i prostotę ludzie ją kochali. Jej życie przyczyniło się do utrwalenia legendy Słonecznej Gwiazdy, jak o niej mówiono. Kilkanaście lat temu Mariola Pryzwan wydała zbiór wspomnień o Annie Jantar „Słońca jakby mniej”, który spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem sympatyków i wielbicieli Artystki, tak iż doczekał się w sumie trzech wydań. Czas jednak przytępia wyrazistość sylwetki i poczynań Ani. Dlatego chcąc ocalić jej rysy od zapomnienia, powstała niniejsza książka. Niektórzy z przyjaciół Wokalistki odradzali mi jej przygotowanie, mówiąc, że jeszcze za wcześnie, że jeszcze brak nam dystansu do tego, co dokonała. Chcąc nie chcąc musiałem przyznać im rację. Dlatego też wycofałem się z pomysłu napisania książki biograficznej, a postanowiłem stworzyć zupełnie inną, która może wydać się zaskakująca. Jest to bowiem książka napisana w formie rozmowy. To zapis niezwykłego spotkania z Bursztynową Dziewczyną, próbującego zgłębić meandry jej życia i kariery.
Pragnę zaznaczyć z mocą, iż wszystkie wypowiedzi Anny Jantar przywołane w niniejszym dziele są jej autentycznymi słowami. Dostarczyły ich zapisy rozmów z Artystką w formie wywiadów prasowych, telewizyjnych i radiowych, a nawet jej korespondencja do najbliższych i przyjaciół. Niezwykle cenne są przede wszystkim mało znane archiwalne wywiady radiowe, których oficjalne nagrania nie zachowały się, a jedynie przetrwały ich kopie, zarejestrowane w dniu emisji przez miłośników Piosenkarki. Choć można mieć pewne zastrzeżenia do formy literackiej tekstu, jednak w trosce o autentyzm przekazu, by móc usłyszeć niezmienione słowa Anny Jantar, których w przypadku nagrań, zwłaszcza radiowych i nieoficjalnych wypowiedzi, nigdy nie autoryzowała, zminimalizowano zabiegi redakcyjne, ograniczając się do usunięcia zbędnych, niezwiązanych z tematem fraz oraz korekty gramatyczno-stylistycznej. Oczywiście dokonany wybór materiału i stawiane pytania są w pełni subiektywnym dziełem piszącego te słowa, który konstruując ten niezwykły wywiad, miał przed oczyma przede wszystkim jasność i kompletność przekazu dotyczącego życia i twórczości Słonecznej Gwiazdy.
Właściwie niniejsza książka zawdzięcza swe powstanie małej Anuli — wnuczce Anny Jantar. 15 sierpnia 2005 roku, w dniu, w którym ochrzciłem córeczkę Natalii i Michała, szczęśliwa Matka, gdy siedzieliśmy późnym wieczorem, po odejściu gości, nieśmiało zapytała, czy nie zechciałbym napisać czegoś o jej Mamie na oficjalną stronę internetową. Wymówiłem się wówczas zagranicznym wyjazdem, ale obiecałem zastanowić się nad tym. Gdy kilka dni później zdobyłem alpejski szczyt Hexenkopf (3035 m) w Tyrolu, stojąc bliżej nieba, wiedziałem już, że winni jesteśmy Ani utrwalenie jej pamięci w poważniejszej formie. Pomysł ten spotkał się z natychmiastową akceptacją najbliższych Ani, zwłaszcza jej mamy — Haliny Szmeterling i córki — Natalii Kukulskiej, która niebawem ogłosiła tę wiadomość na jednym ze swoich koncertów oraz na stronie internetowej, i właściwie nie było już odwrotu. Zgromadzenie większości, nierzadko niepublikowanych wywiadów, a następnie ich opracowanie zajęło szereg długich miesięcy. Równolegle podejmowałem próby dotarcia do osób bliskich Wokalistce, zarówno krewnych, kolegów i współpracowników, by wzbogacić swą wiedzę o niej, zweryfikować nierzadko błędne lub wykluczające się opinie. Oczywiście, nie stawiałem sobie za cel dotarcia do wszystkich związanych z nią osób. Zostawiam to biografom Artystki. Wreszcie trzecim nurtem biegła kwerenda fotograficzna, która pozwoliła zgromadzić wiele unikatowych, niekiedy nigdy niepublikowanych fotografii. Owocem kilkuletniej pracy jest dzieło, którego zasadniczą część stanowi zapis niesamowitej rozmowy. Dopełniony on został kompletnym wykazem piosenek wykonywanych przez Wokalistkę, odzwierciedlającym aktualny stan wiedzy na ten temat, w którym możemy odnotować kilkanaście nieznanych dotychczas utworów. Po raz pierwszy fragmenty niniejszej książki zostały publicznie przedstawione podczas wyjątkowego koncertu „Pejzaż bez Ciebie”, poświęconego twórczości Anny Jantar, do którego wraz z reżyserem Bolesławem Pawicą napisałem scenariusz. Odbył się on w Opera Nova w Bydgoszczy w październiku 2007 roku, a Telewizja Polska wyemitowała go po raz pierwszy kilka dni później, w dniu Wszystkich Świętych. Niezapomniana kreacja aktorska Katarzyny Jamróz w „teatrze cieni” pozwoliła wówczas na nowo usłyszeć słowa Ani.
A zatem oddaję w ręce czcigodnych Czytelników niezwykłą lekturę, pełną uczuć i emocji, wzruszeń i subtelnych żartów. To książka, która pozwala odkryć fascynującą przemianę Wokalistki od początkującej piosenkareczki po dojrzałą artystkę; to książka stwarzająca możliwość poznania Anny Jantar, kobiety inteligentnej, otwartej, czasem ironicznej, ale zawsze pełnej ciepła i serdeczności; Artystki, dzięki której mogliśmy i wciąż możemy doświadczać tyle słońca w całym mieście...
opr. aw/aw