Przeto i my czyńmy jak On!

Jeśli naszych słów nie będziemy choć STARAĆ SIĘ potwierdzać czynami, to lepiej nic nie mówmy o miłosierdziu

8 grudnia 2015 roku zaczął się Jubileusz Miłosierdzia. O miłosierdziu zrobiło się jeszcze głośniej, niż do tej pory. Mówi się o nim sporo. Pisze się o nim sporo. Pojawiają się artykuły, teksty i obrazki na Facebooku. Miłosierdzie, miłosierdzie, miłosierdzie… Pięknie, że niesie się już tak bardzo orędzie miłosierdzia słowem. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, aby słowa potwierdzać czynami. Świadectwo życia dawane w codzienności jest bezcenne.

Przeto i my czyńmy jak On!

Gdyby nam Pan nie odpuścił win,
Któż ostać by się mógł?
Lecz On przebacza, przeto i my
Czyńmy jak nasz Bóg!
/fragment Hymnu ŚDM Kraków 2016/

Słowo miłosierdzie pochodzi od miser-cor-dare, co tłumaczy się “będącemu w potrzebie serce dać”. Miłość pragnie dobra. „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. Te słowa z Pisma Św. to moim zdaniem nic innego, jak… głoszenie miłosierdzia. Miłosierdzie to zwyciężanie zła dobrem. Miłosierdzie nie jest bowiem przymykaniem oczu na złe uczynki, ale staraniem się, aby zostały one „zmazane”, dzięki pomocy Bożej łaski. I tu najpierw potrzeba oczyszczenia samego siebie, by móc, z miłością, wskazywać drogę oczyszczenia innym.

Rok Miłosierdzia to czas przemiany. Nie mów: „A co ja mogę zrobić? Nie zmienię świata…”. Owszem, gdy większość ludzi powie tak już na samym starcie, to nic się za bardzo nie zmieni. Dziś wielu z nas może powiedzieć: „Mogę!”. Tak, możesz zmienić świat! Małymi krokami. Zacznij od siebie. Postaraj się mniej kłócić, nie obgadywać, odrzucać plotki, które słyszysz. Postaraj się nie wypowiadać uszczypliwych słów. Za to prowadź więcej dobrych rozmów, miłuj bardziej bliźnich, przebaczaj, gdy tego potrzebują, nie bądź obojętny. Uśmiechaj się. Zapraszaj Boga do rodzinnych posiłków, czy wspólnych zabaw. Niech On jest obecny w tym wszystkim. Mów: „Dzień dobry!” sąsiadom. Może do tej pory trudno Ci było ich pozdrawiać. Jednak teraz mamy Rok Miłosierdzia. Dobry czas na to, aby zacząć. Czyń chociażby małe, miłosierne rzeczy, ale… czyń. I od razu świat staje się lepszy. Tak, dzięki Twoim gestom. I pamiętaj, że słowo ma moc. Słowami można budować, nieść orędzie miłości, ale można i burzyć, niestety. Tak, możesz zmienić świat, zaczynając od siebie.

A gdy będziesz pisać, mówić o miłosierdziu, pamiętaj, że Twoje słowa zawsze powinny być potwierdzone czynami. Pan Jezus podał św. Siostrze Faustynie trzy sposoby głoszenia miłosierdzia: słowem, czynem i modlitwą. Tak, nie zapomnij o modlitwie. To podstawa. Czerpać należy ze Źródła. Pamiętaj, że nie może zabraknąć żadnego z tych „punktów” głoszenia miłosierdzia. W „Dzienniczku” czytamy słowa Jezusa: W tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie. W ten sposób dusza wysławia i oddaje cześć miłosierdziu Mojemu (742). Słowo, czyn i modlitwa tworzą pełnię. Gdy zabraknie jednego z tych elementów, to znaczy, że coś „nie działa” tak, jak powinno. Wtedy warto podjąć refleksję. Nie myślmy, że Rok Miłosierdzia jest tylko dla „największych grzeszników”, których teraz mamy nawracać. Rok Miłosierdzia to czas nawrócenia także dla tych grzeszników, którzy chodzą co niedzielę do kościoła, upadają i oczyszczają się regularnie w Spowiedzi. Nikt nie jest idealny. Każdy z nas musi przez całe życie dążyć do doskonałości. Na tym świecie jest ona bowiem nieosiągalna. I dlatego tak ważne jest w życiu... przebaczenie. Trzeba umieć wybaczać, ale i trzeba umieć przebaczenie przyjmować. Rok Miłosierdzia ma nas wszystkich obudzić z obojętności. Czynów miłosierdzia może być wiele. Jednak czasem nie trzeba „wymyślać” wielkich akcji. Więc jak czynić miłosierdzie? Pomyśl. Otwórz oczy na otoczenie. Np. jeśli ktoś Cię zranił, przestał się odzywać, to być może to czas, abyś to Ty wyciągnął pierwszy dłoń, bo może ta osoba nie ma na to odwagi. Jeśli nie przyjmie tej dłoni, módl się za nią. Każdy ma wolną wolę, więc nic na siłę. Jednak Ty przynajmniej będziesz wiedział, że coś zrobiłeś w tym kierunku. I nie ustawaj w modlitwie. „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.

Pan jest Miłosierny. Uczy kochać i przebaczać. Przeto i my czyńmy jak On… Jeśli naszych słów nie będziemy choć STARAĆ SIĘ potwierdzać czynami, to lepiej nic nie mówmy o miłosierdziu.

opr. ac/ac

« 1 »
Załączone: |
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama