Miłość Chrystusa jest największym skarbem, jaki otrzymaliśmy. Ale jest zarazem wezwaniem, aby podjąć współpracę, aby odpowiedzieć na Boże wołanie i działać na rzecz zbawienia swojego i innych
Z każdej strony tej książki wypływa ogromna miłość i tęsknota Boga do człowieka, Jego wielkie pragnienie ludzkiej odpowiedzi na Bożą czułość, troskę, łaskę...
Jest ona wyborem myśli z notatników księdza Gastona Courtois. Nie jest zapisem objawień, lecz głosem, który odczytywał on w swoim sercu jako Boży głos. Dzięki żywemu życiu modlitwy doświadczał on nieustannie, że Pan pragnie być z nami w każdej chwili naszego życia. Pragnie przenikać każdą naszą myśl i działanie, chce być w centrum naszego prywatnego świata. Wyzwala z każdego lęku i niepotrzebnego zamartwiania:
Prowadzę cię. Zachowaj spokój, ale nie zapominaj o Mnie. Przekształcam i przemieniam wszystko w dobro, o ile pamiętasz, by wzywać mojej pomocy. Jeśli prosisz, bym zjednoczył się z tobą, wówczas wszystko, co czynisz, i wszystkie cierpienia nabierają szczególnej, Bożej wartości. Korzystaj z tego, bo zjednoczenie ze Mną nadaje twojemu życia wymiar wieczności.
On jest. Nie tak po prostu – jak odwieczny Byt, ale jak osobowa Miłość, która utrzymuje świat w istnieniu i nadaje mu sens. Myśli odczytywane podczas lektury tych zapisków pozwalają spojrzeć na głębię tej miłości, dostrzec swój niedostatek i obojętność wobec szalonej Bożej miłości, odkryć smak przebywania w Jego obecności i docenić, jak wielkim darem jest możliwość kontaktu z Bogiem na modlitwie oraz w tajemnicy Eucharystii.
Miłość Chrystusa jest największym skarbem, jaki otrzymaliśmy. Ale jest zarazem wezwaniem, aby podjąć współpracę, aby odpowiedzieć na Boże wołanie i działać na rzecz zbawienia swojego i innych. Aby nieustannie myśląc o Panu, kochać innych razem z Nim, wzrastać w pokorze i żywej wierze, działać w mocy Ducha Świętego, modlić się za innych i ewangelizować. Trwanie w Chrystusie pomaga też odkrywać tajemnicę ludzkiej egzystencji, zrozumieć sens trudnych doświadczeń oraz odkrywać w swoim sercu coraz większą radość i pokój, płynących z zaufania Temu, który jest naszą nadzieją.
Książka jest jak przygoda wejścia w relację z Chrystusem. Jak analiza własnego życia duchowego i zarazem kąpiel w Bożej miłości. Trudno ją czytać strona po stronie. Łatwiej i moim zdaniem pożyteczniej – smakować słowa, rozważać myśli, zatrzymywać się przy prawdach tak bardzo prostych i niepojętych zarazem. Jakikolwiek jednak wybierzemy sposób na lekturę tej pozycji, z pewnością czas z nią spędzony nie będzie czasem straconym.
Recenzowana książka jest >>TUTAJ<<opr. ac/ac