Jak zresetować komputer i połączyć się ze światem
image: www.sxc.hu
Za kilka chwil spotkam moich przyjaciół. Nie wiedzieliśmy się bardzo długo, mamy sobie tyle do powiedzenia. Kiedy byliśmy w szkole zawsze dzieliliśmy się ze sobą swoimi sukcesami i radościami. Nasze plany, marzenia, nadzieje. Przyjaciele ... długo oczekiwane spotkanie, już za kilka chwil, tylko włączę komputer...
Prawdziwe spotkanie, odkrywanie mojego rozmówcy, jego mimika, gesty, zachowania, niezwykłe bogactwo kontaktu, niczym nie zastąpiona rozmowa. Od pewnego czasu coraz częściej jej miejsce zajmuje cyberprzestrzenne byciem razem. Ma ono coraz mniej z charakteru prawdziwego spotkania. Coraz bardziej natomiast staje się wirtualnym, w pełni niezobowiązującym komunikowaniem. To nie tylko efekt siły techniki sieci WWW. Nowa komunikacja to już zjawisko o ogromnym zasięgu. Trzeba jednak dostrzec jego zgubny wpływ. Dotyczy on naszych codziennych kontaktów. Ludzie nie potrafią dziś z sobą rozmawiać. Męczy nas przebywanie ze sobą. Jesteśmy znużeni długą rozmową lub w ogóle nie mamy na nią ochoty. „Rozmowa WWW” jest zupełnie inna. Można ją przerwać w dowolnej chwili, słowa można zastąpić symbolem emocji. Komunikowanie w sieci pozbawione jest również jakiejkolwiek intymności, bez większego wysiłku można je przecież podsłuchiwać, śledzić, nagrywać katalogować itp. Żądasz potwierdzenia? Spójrz na twoje dzieci, twoje wnuki, zaobserwuj zachowania 13-15 latków. Godzinami potrafią przebywać w sieci prowadząc rozmaite formy rozmowy. Tymczasem krótkie spotkanie twarzą w twarz są dla nich męczarnią, ułożenie prostego zdania murem nie do przebycia, a poprawne skonstruowanie wypowiedzi (np. w szkole) to już katastroficzny trud.
Rozpoczynamy Wielki Post. Ten czas w Kościele możemy nazwać czasem prawdziwego spotkania. Dlaczego spotkania? Ponieważ zwłaszcza w tym czasie wielu z nas podejmuje wysiłek przemiany. Szukamy spotkania z Bogiem w sakramencie pokuty oraz Eucharystii. Zauważmy jak prawdziwe spotkanie dotyczy tych dwóch sakramentów, tak intensywnie przeżywane w Poście.
Eucharystia i pokuta czyli Wielkopostne Spotkania. Nie ma w nich miejsca na rozmowę bez zobowiązań. Nie ma połowiczności, pustych gestów, mimiki ukrytej twarzy, emocji, których autentyczność ukryta jest za internetowym przekazem.
Post to spotkanie z żywym Bogiem. On w sakramentach pragnie się ze mną spotkać, rozmawiać. Mówi do mnie w Bożym Słowie, posługuje się pouczeniem miłości, jakiego udziela szafarz w sakramencie pokuty. Ważne pytanie: czy zależy nam na prawdziwym spotkaniu? Wycofany, schowany za monitorem użytkownik (może nawet nie ujawniać swojego imienia posługując się wymyślonym Nickiem — internetowym pseudonimem). Czy zależy mu, by spotkać się realnie z drugim człowiekiem, tym bardziej z Bogiem?
Jest mi bezpiecznie. Z perspektywy biurka, monitora i klawiatury widzę wszystkich, badam i śledzę, sam pozostając w ukryciu (przynajmniej teoretycznie). W PRAWDZIWYM SPOTKANIU jest jednak szansa na rozwój. Nabieram woli życia, staję się twórczy, rodzi się we mnie inspiracja, czuję się zmotywowany do działania, budzi się we mnie siła odkrywcy. Na czym polega kara więzienia? Na oddzieleniu, na uniemożliwieniu spotkania, na osamotnieniu, ograniczeniu wszelkich kontaktów i spotkań... Post jest czasem prawdziwego spotkania z Bogiem w sakramencie pokuty i Eucharystii. To również dobry początek, by przez pojednanie z Bogiem znów prawdziwie spotkać człowieka. Post to czas dobrych spotkań.
P jak Pozytywne;
O jak Osobiste;
S jak Skuteczne;
T jak Trwałe
spotkanie z Bogiem, którego życzę w rozpoczętym świętym czasie postu.
ks. Michał, Lublin, 12.03.2011
opr. mg/mg